logo
KURIER
Polska reklama i poligrafiaKURIER

A jednak się nie udało... Hierarchowie i politycy o spocie MSZ

   05.11.2014, przeczytano 2531 razy
ilustracjastrzałka

Klika dni temu informowaliśmy z uznaniem o nowym spocie promującym Polskę, przygotowanym na zlecenie MSZ. Wiadomość o nim błyskawicznie obiegła media, jednak równie szybko zaczęły podnosić się głosy krytyki, wśród których na plan pierwszy wybija się sprawa wyretuszowania krzyża na Giewoncie.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/a-jednak-sie-nie-udalo...-hierarchowie-i-politycy-o-spocie-msz,23127,artykul.html

Już wkrótce po opublikowaniu informacji o powstaniu filmu, pojawiły się pierwsze zastrzeżenia koncentrujące się na nieścisłościach faktograficznych, takich jak obecność warszawskich budynków, których w rzeczywistości nie widać z miejsc pokazanych na filmie. Pozornie niewinna zabawa w "wynajdywanie różnic" przybrała niespodziewanie poważnego wymiaru i skali, gdy do rozbieżności dołączył brak krzyża na zaprezentowanym w filmie Giewoncie. Jak się okazało był to tylko początek znalezisk dotyczących krzyża, w sprawie których głos zaczęli zabierać coraz bardziej prominentni przedstawiciele hierarchii kościelnej oraz politycy i dziennikarze.

Cytowany przez Nasz Dziennik bp. Edward Frankowski z Sandomierza mówi m.in. "(...) nasza reakcja musi być szybka, jasna i zdecydowana. Nie możemy puścić tego płazem i powinniśmy zaprotestować przeciwko spotom czy pseudoreklamom, w których w imię źle pojmowanego postępu manipuluje się krzyżem. (...) Krzyż przeszkadza kłamcom, obłudnikom, ludziom bez sumienia, którzy chcieliby mieć jak najlepszą pozycję, najlepsze notowania i tak urządzić Polskę, by im była wygodna, zapominając jednocześnie o losie całego Narodu. Polak katolik powinien dać odpór i być w opozycji wobec sił laickich, które systematycznie, ale w zdecydowany sposób usiłują wyeliminować chrześcijaństwo z życia społecznego. Zamach na krzyż jest jednym z etapów na tej bezbożnej drodze. (...)".

Nasz Dziennik we wstępie do wypowiedzi bp. Frankowskiego nazywa spot MSZ promujący Polskę "spotem wyborczym Platformy Obywatelskiej".

Podobną w tonie wypowiedź ks. Henryka Zielińskiego publikuje tygodnik "Idziemy", w którym czytamy: "(...) Wszystko jest bliskie i znajome, zgodnie z legendą o śpiącym rycerzu, tylko na szczycie Giewontu brakuje… krzyża. Brak krzyża można by w tym momencie zrozumieć. W chwili, gdy olbrzym się budzi, rodzina stoi właśnie na jego nosie, w miejscu, gdzie normalnie od ponad stu lat stoi krzyż. Na nosie olbrzyma krzyż wyglądałby niepoważnie. Reżyser w ten właśnie sposób uzasadnia brak krzyża w tej dziecięcej opowieści. (...) Można by się z tym zgodzić, gdyby nie końcowa scena, w której dla potwierdzenia opowieści z Polski chłopiec pokazuje swojemu koledze zdjęcia. Kończy się dziecięca fantazja, zaczyna się rzeczywistość. Stadion Arena stoi tam, gdzie powinien, obraz Matejki przedstawiający bitwę pod Grunwaldem też jest zgodny z oryginałem. Nawet smok jest na swoim miejscu przed Wawelem, bez garnituru. Tylko Giewont dalej dziwny. Trzeba powiększyć obraz i dokładnie się wpatrywać, aby odgadnąć majaczący we mgle charakterystyczny kształt krzyża. Zatem niby wszystko w porządku.(...) ".

Autor tekstu nawiązuje tu do wyjaśnień jakie znalazły się w opublikowanym przez Gazetę Wyborczą wywiadzie z reżyserem - Pawłem Borowskim. "Czy może chodzi o wyretuszowanie polskiej rzeczywistości z chrześcijańskich symboli w przestrzeni publicznej, przynajmniej w jej eksportowej wersji?" - pyta nieprzekonany ks. Zieliński.

Głos zabrali także politycy i dziennikarze. Portal Niezalezna.pl cytuje facebookowy wpis Samuela Pereiry: "MSZ zrobił spot promujący Polskę. Jak wiadomo, fajnie przy takiej okazji przywołać wydarzenia historyczne. Pod jednym warunkiem: wycięcia krzyża, gdziekolwiek jest. Nawet jeśli odwzorowujemy obraz Matejki „Bitwa pod Grunwaldem”, to pamiętamy, by Krzyżakom wyciąć krzyż, tak samo jak krzyż z kołpaka księcia Witolda”. Portal porównuje oryginał Matejki ze zrzutem ekranu ze spotu i cytuje dalej wpis Macieja Wąsika, szefa klubu radnych PiS w warszawskiej radzie miasta: „Jacyś idioci z MSZ usunęli krzyż z Giewontu. To jest jak 1984 Orwella, albo jak bolszewicka Rosja, kiedy Trocki znikał z fotografii ze Stalinem” – napisał Wąsik na portalu społecznościowym. "Widać, że Schetyna propaguje nie tyle relatywizm historyczny, co po prostu ideologię antychrześcijańską." - podsumowuje te same cytaty" portal Fronda.pl.

Do czasów stalinowskich nawiązał także poseł Zbigniew Girzyński w trakcie dyskusji w TVN24: "Z usuwania z zdjęć czy z filmów niewygodnych rzeczy słynęła propaganda w okresie stalinowskim. Dziś widać, że krzyż przeszkadza Platformie, bo wycięli go z Giewontu, co jest już jakimś absurdem". - "Natomiast jeżeli chodzi o istotę tego problemu - Platforma Obywatelska znów daje zarobić jakimś swoim kumplom, którzy za grube miliony ten spot nakręcili. Po to, żeby być może taniej im potem coś kręcili podczas kampanii." - podsumował Girzyński.

Źródło: Signs.pl

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz
avatar użytkownika
,

To może usunąć prawdziwy krzyż z Giewontu, skoro tyle z nim problemów? Tym bardziej, że jest bardzo niebezpieczny podczas burzy (pioruny) i ludzie padają pod nim jak muchy.
Gdyby był zakaz zaśmiecania przestrzeni publicznej symbolami religijnymi, to nie byłoby tej afery.
Szkoda, że nie możemy wziąć przykładu np. z Amerykanów, którzy są narodem bardzo religijnym, ale rozdział wiary od państwa jest wzorowy i nie ma mowy np. o obwieszaniu szkół krzyżami albo półksiężycami.
Nie podoba mi się jednak usunięcie tego nieszczęsnego krzyża w filmie, bo można było przewidzieć, że będzie awantura i można było odwołać się do jakiejś innej legendy. Teraz to woda na młyn wszystkich prokatolickich inicjatyw. Chyba, że chodziło o wywołanie szumu, to się udało.

avatar użytkownika
,

Ks. Zieliński słusznie zauważa, że krzyż tam jest, tylko że faktycznie mało go widać. Pytanie czy to celowy zabieg czy przypadek, bo jak przepatrzeć choćby fotki Giewontu w Google to widać że przy tej skali zdjęcia krzyż czasem potrafi błysnąć w świetle, a czasem prawie niknie na tle nieba. Ale niezależnie co by teraz powiedzieli na ten temat twórcy filmu, ci którzy mają już wyrobione zdanie zapewne przy nim pozostaną.  

avatar użytkownika
,

Łukasz ma chyba rację jeśli chodzi o ostatnie ujęcie - jestem przekonany, że nie było retuszowane, a nawet jeśli było, to taki widok jest jak najbardziej normalny. Patrząc na masyw Giewontu z takiej odległości (a wygląda to jak widok z okolic Gubałówki), krzyża prawie nie widać, bo ma zaledwie kilkanaście metrów wysokości. Północna ściana nad Małą Dolinką ma 600 m wysokości, więc łatwo sobie wyobrazić skalę.
Hierarchowie zapewne nie mieliby nic przeciwko fałszowaniu rzeczywistości w drugą stronę tzn. dorysowaniu krzyża :)
  

Najnowsze w tym dziale

Facebook przegrywa w sądzie: nie może cenzurować, jak chce i kogo chce
Blokując konta i grupy Społecznej Inicjatywy Narkopolityki (SIN), Meta naruszyła dobra osobiste organizacji. Sąd wydał właśnie przełomowy wyrok w sprawie prowadzonej przez Fundację Panoptykon, potwierdzając tym samym, że platformy internetowe nie mogą blokować, jak chcą i kogo chcą. A osoby zablokowane mają prawo do sądu we własnym kraju.
Gremi Media jedynym polskim wydawcą 5. edycji Subscriptions Academy
Gremi Media bierze udział w pięciomiesięcznym prestiżowym programie Subscriptions Academy EMEA 2024, realizowanym przez FT Strategies, pod patronatem Googleʼa. Program ma na celu wspieranie zaawansowanych cyfrowo wydawców w przyspieszaniu wzrostu przychodów ze sprzedaży subskrypcji.
Telewizja Polska integruje działania marketingowe
Telewizja Polska rozszerza Biuro Reklamy o departament marketingu. Dotychczasowe działania marketingowe zostaną połączone w ramach jednego Biura Reklamy i Marketingu pod kierownictwem Marcina Gudowicza. Nowa inicjatywa organizacyjna, która obejmie zarówno działalność marketingową, sprzedażową, jak i reklamową, ma na celu stworzenie efektywnej i spójnej struktury, która...
Radosław Kotarski prowadzącym teleturnieju „Va Banque”
We wtorek, 2 kwietnia o godz. 18:10 TVP2 zaprasza widzów na pierwszy odcinek ,,Va Banque" w całkowicie nowej odsłonie, którego gospodarzem będzie Radosław Kotarski - znany popularyzator wiedzy, pisarz i dziennikarz.
Komunikat Spółki Telewizja Polska S.A. w likwidacji
W dniu 21 marca br. Telewizja Polska S.A. w likwidacji skierowała do prokuratury zawiadomienie w sprawie szeregu nieprawidłowości przy zawieraniu umów, w których zaciągane były wielomilionowe zobowiązania, co narazić mogło TVP na szkodę wielkich rozmiarów. To efekt trwających działań kontrolnych prowadzonych w Spółce.
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764