Słuchajcie, jak w tytule. Mój druk na ciemnych koszulkach po utwardzeniu w prasi wygląda tak:
Podbijając temat, wrzucam jeszcze jedną fotkę, na której lepiej widać problem:
Czy na serio nikt się nie spotkał z takim problemem?
Powiedz Kolego na jakiej drukarce pracujesz, jakimi tuszami drukujesz - maszyn jest na rynku wiele a z tego co zauważyłem pomoc w tym temacie ciężko uzyskać... Ja drukuje na Tyrusie (na bazie Epsona 4880, głowica DX5). Tusze DuPonta i powiem szczerze - zdarzył mi się kilka razy podobny problem ale wyłącznie na odcieniach czerwieni. Pomogła zmiana ustawienia druku z grafiki na photo.
Rozcieńczam podkład 2/1 (podkład/woda dest. Pod prasą 180s w temp. 165st. Średni docisk.
-----------------
cactusic
Dziękuję za odpowiedź. W takim razie mamy te same drukarki, również Tyrus. Drukuję na tuszach Duponta, przynajmniej jako takie kupuję, a co to jest, to się nie dojdzie.
Jak możesz napisz gdzie kupujesz tusze i czy jesteś zadowolony.
Gdzie zmienić tą opcję grafika --> foto?
Jeśli możesz daj namiar na siebie, bo tak jak piszesz:
"z tego co zauważyłem pomoc w tym temacie ciężko uzyskać..."
Przy tych samych maszynach możemy wymienić się doświadczeniami.
Pozdrawiam
Można wiedzieć na jakiej koszulce był robiony nadruk, jaką prasą był przygrzewany oraz czy był stosowany jakiś papier przekładkowy?
Masz albo zły primer, albo zły biały, albo źle primerujesz koszulkę. Na 90% jest to ostatnia rzecz 
W jaki sposób przygotowujesz koszulkę do druku?
Problem już rozwiązany 
Co do koszulek, to na fotkach jest zarówno FOTL CV męski, jak i Stedman Comfort damski, także problem występował niezależnie od koszulek.
Prasa chińczyk - seron, ale to nie był problem.
Papier przekładkowy z domieszką silikonu, albo odpady z folii samoprzylepnych - to też nie źródło problemu.
klorel trafił w samo sedno, problemem był podkład.
Zainwestowałem w Wagnera W550, wróciłem do starych proporcji mieszania podkładu 2:1, skonstrułowałem własnoręcznie nieziemską sztalugę do nakładania podkładu. Zmieniłem wałek na pędzel i efekt murowany, wszystko wróciło do normy.
Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi.
Moim zdaniem problem jest nie tyle w tuszach czy prasie ile w impregancie, który nie chwyta najlpiej, gdy jest robiony z pistoletu - nierównomierne zaimpregnowanie lub druga przyczyna tusz biały jest kiepskiej jakości lub jest kiepsko nakładany. Problem polega na tym, że na koszulce nie cały podkład jest pokryty tuszem wieć albo nie przyjął tuszu albo pryzjął jednak go nie utrzymał po wygrzaniu w prasie. Ja przymierzam sie teraz do epsona jednak na razie robie w pośrednictwie na www.ideashirt.pl, gdzie mają brother G961 i automatyczną napryskiawrkę, jednak jak nawet bede miał drukarkę to i tak impregnacja u nich - piszę aby pokazac ci jak ważna jest sama impregnacja i dlaczego warto za porzadna maszyne do impregnacji dac 14-15 000.
Więcej nowości w tym dziale
