No właśnie, pytanie jak w temacie.
Chodzi o małe nakłady, pojedyncze egzemplarze. Sito odpada. Maszyny do druku bezpośredniego również- ze względu na cenę.
Przyjrzałem się kilku technologiom, ale mam wiele wątpliwości na którą się zdecydować.
AlumaJet- za przemawiają dokładnie i ostro oddane detale, prosta technologia, przeciwko - po zabezpieczeniu folią wygląda plastikowo, a nie jak blacha.
Sublimacja: blachy ładnie błyszczące, od razu widać że to metal, ale mam wrażenie że obrazy są lekko rozmyte, zwłaszcza drobne teksty i cienkie linie. Nie wiem czy to tak zawsze, czy błędy przy wykonaniu oglądanych egzemplarzy ?
Termotransfer z drukarki laserowej: ostre detale, lepsze niż w sublimacji, ale z oddaniem kolorów był problem. I matowy wygląd blachy.
I znowu nie wiem czy to błąd wykonawcy czy typowe zjawisko ?
Prosiłbym kolegów którzy mają w tej dziedzinie doświadczenie o opinie w którą stronę się zwrócić ? jakie są ich zalety i wady ?
Na razie mam prasę i atramentówkę. Nie wiem czy warto przerabiać ją na stałe zasilanie tuszem sublimacyjnym i robić nadruk sublimacyjny, czy kupić laserówkę i robić termotransfer ?