Wiem, że temat był już poruszany, ale nie znalazłem rozwiązania. Nabyłem taki sprzęt wraz artcut 6 i nie mogę wyjść z podziwu. Ten zestaw jest nieprzewidywalny. Potrafi w jednej chwili wyciąć coś bezbłędnie, by za moment całkiem zwariować. Czasami, przy imporcie dopisuje w epesie jakieś ścieżki, albo w trakcie cięcia zwiększa nacisk noża i szatkuje folię. Próbuję wszystkiego, ale wciąż bez skutku, dlatego będę wdzięczny za każdą konstruktywną radę. Poza tym dowiedziałem się, że lepiej działa spod corela, ale znikąd sterowników. Może ktoś posiada i użyczy: DoloresHaze@onet.pl. Z góry dziękuję