Mutoh nie zaciąga tuszy ze stałego zasilania

Witam i proszę o pomoc.
Mutoh valuejet 1304 przestał podawać tusz magenta. Po konsultacjach kazano mi sprawdzić szczelność damperów. W momencie wyjęcia ich wszystkie tusze cofnęły się do poziomu rozgałęźnika. Teraz nie zaciąga już żadnego koloru.
Co może być przyczyną. Proszę o pomoc. Kaptop wydaje się drożny. Pomocy

Może być drożny ale on ma być jeszcze szczelny. Kto ci to konsultował, dział serwisu w Lidlu ? Na 99% bo jestem daleko i nie widzę maszyny tylko czytam co piszesz masz nieszczelny captop lub niedrożną/nieszczelna pompę.

Wyszło na to że tek kaptop żeczywiście jest do wymiany.
Przy maszynie 3 lata nie było nic wymieniane i zastanawiam się czy już czas na wymiane całej stacji. Sam kaptop to rząd ok 500 netto a cała styacja z pompą to 1900 netto więc chyba zdecyduje się na całą stacvje bo nie mam pewności czy to pompa również się nie kończy.Pozdrawiam i dziękuje za pomoc

jak cię swędzi kasa to kup ja z chęcią odkupie pompę wyczyszczę i będę miał rezerwę na kolejne lata ... pompa się nie psuje - chyba że trafi tryby lub pęknie Ci wężyk - który i tak można wymienić - ale uwierz mi tam nie ma się co psuć rozbierz to uwierzysz a jak usłyszysz słowa serwisanta - "Panie co roku prawidłowo powinno się wymieniać bo tam w środku się zatyka i pompka dobrze nie ciągnie a co za tym idzie może panu uszkodzić głowice" to kopnij go w ... i powiedz by Cię nie naciągał a kaptok wykręć wlej do myjki ultra dźwiękowej fluid i przemyj następnie wkręć spowrotem - jeżeli dajesz celaning cherga długiego po 3 razach atrament Ci nie zaciągnie to znaczy że masz nieszczelność w układzie tzn - kaptok się blokuje i nie wraca na swoje miejsce lub głowica uderzyła w media i jest przesunięta lub pompa jest zalepiona i trzeba ją wyczyścić lub damper nie leży na swoim miejscu, nie mam czasu ale to jest chwilę pracy i kilka tysięcy zaoszczędzone ......

Wyrabiają się rolki, odkształca się prowadnica po której te rolki śmigają i pompa traci wydajność, captop rozszczelnia się wewnątrz na tych słupkach montażowych i jest po nim możesz go myć płukać i gotować. Najczęściej sypią się tryby od wycieraczki wszystko do zdiagnozowania w 10 minut dla rozgarniętego serwisanta jeśli decydujesz się na zakup całej pompy to tylko oryginał, sprzedawane na A i w większości sklepików jako alternatywne to pompy od wodnych epsonów które są prawie takie same tylko problem w tym prawie. Sam captop alternatywny miewałem można trafić na lepszy lub gorszy po prostu wykonany z kiepskich tworzyw szybko ponownie się rozleci.

Aikon to o czym mówisz czyli prowadnice i rolki się wyrabią owszem ale ta pompka musiała by tak dostawać w tyłek że prędzej 10 razy głowicę by zmienił za nim by się to wszystko zużyło - do tego captok to inna Historia wystarczy przeciąć uszczelkę - raz kupiłem od firmy nie ważne jakiej captok który miał przetartą uszczelkę - nie widoczne miejsce - straciłem mnóstwo czasu bo jeszcze się uczyłem i po wielkich trudach znalazłem przyczynę - zadzior był na uszczelce - nie wiem czy specjalnie zrobiony czy też nie, ale mój kaptok ma 4 lata był już klika razy czyszczony i swoją rolę spełnia.

Ziemko jakość tworzyw sztucznych, dlatego mnie osobiście szlag trafia jak ktoś sprzedaje chińskie podróby jako części oryginalne. A traf na taką rozszczelnioną wewnątrz przy słupkach wygląda cudownie tylko nie działa. Już dawno przerzuciłem się na oryginały i mam święty spokój ale to trzeba się sparzyć aby zauważyć że na przykład ta niebieska wycieraczka jest o grzywkę łysego rozbić.

tą wycieraczkę można wymienić co do chińczyków to trzymam Twoją stronę - kiedyś jak mnie nie było stać kupowałem chińskie urządzenia - dziś zamieniam je na mercedesy poligraficznych urządzeń np chiński ploter do cięcia folii kupiłem 2009 za 1250 zł ostatnio kupiłem summa za 13500 zł różnica w obsłudze taka jak w kasie przepaść ale to i to wycina tylko że dziś w wieku 30 lat mam połowę siwych włosów na głowie i na pewno przyczyniły się również te miłe chińskie urządzenia ;/ które nie raz bym wyrzucił przez okno. Zostało mi jeszcze do wymiany laser, foliarka, gilotyna.

Tak a propos chińczyków i ich maszyn - trafiłem kiedyś w Pekinie na ulicę pełną agencji reklamowych i drukarń - chyba z 20 obok siebie. Myślę se - wejdę zobaczyć na czym nasi koledzy drukują bo pewnie wiedzą, które z ich maszyn są dobre, wchodzę po kolei..... i w każdej jak patrzeć Mimaki, Roland lub Mutoh.......... żadnych chińskich maszyn

-----------------
Mariusz Fronia
Zing Sp. z o.o.
LFM Consulting

i gwarantuje Ci że te 20 drukarni mają się dobrze nikt się nie zarzyna cenowo myślę że mają wspólną cenę i każdy żyje to tylko polak robi za darmo