Witam, jest to mój pierwszy post na forum i chciałbym się do was zwrócić z następującym problemem.
Okleiłem sobie samochód folią mactac tuning film seria 700, kolor charcoal matt.
Niestety podczas wygrzewania po klejeniu w kilku miejscach nie dużych, ale ja przegrzałem, co widać tylko pod pewnym kątem, ale widąc i mnie jakoś nie daje mi to spokojnego snu:/
Sytuacja jest o tyle dziwna, że na 100% nie przekraczałem dopuszczalnej temperatur, folia zmienia w odcień satyny już przy 80-90 stopniach - sprawdzone później na resztkach kilkakrotnie, sytuacja powtarzalna za każdą próbą, więc myśle, że poprostu taka specyfikacja tego koloru. Rok wcześniej oklejaliśmy bratu w czarny matt tej samej serii i nie było mowy o takiej sytuacji (chyba, że faktyczne przegrzanie przy ponad 140 stopniach). Próbowałem nawet na resztkach własnie tego czarnego matu, który leżał przez rok w garażu więc, zdązyła pewnie 100 razy zawilgnąć, leżeć w minusowej temperaturze itd. i nie wykazała takiej tendencji, z czego wnioskuję iż moja folia przeterminowana nie była, zresztą klei się ją w zupełności bezproblemowo - tak jak powinna zachowywać się folia wylewana.
Moje pytanie czy ktoś miał podobny problem z jakąkolwiek folią matową i zna na to jakiś patent, by to naprawić/ zamaskować?
Jedyne co mi przyszło jeszcze do głowy to spróbować na jakiejś resztce przegrzać, a potem zmatowić papierem ściernym czy przyniesie porządany efekt. Sprawdzę tę opcje w tygodniu w wolnej chwili.