Witajcie Tęgie Głowy !
Potrzebuję zrobić w ciągu 2-óch tygodni BOCIANA który: a) będzie twardo stał na własnych nogach przez min. 5 lat, b) musi być wielkości XXL, co oznacza wysokość ok. 3 metrów, c) wygląd jak najbardziej "realistyczny", czyli w pełnym trójwymiarze, d) na szczęście opcja wewnętrzna (ekspozycja w pomieszczeniu).
Ponieważ to ma być tylko 1 szt., raczej odpada wersja reklam przestrzennych 3D (koszty!). Ma ktoś jakiś fajny pomysł, jak to rozsądnie ugryźć ??? 
Jaki budżet?
Czy jest szansa na ominięcie warunku "jak najbardziej realistyczny"?
Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić jak zrobić to w pełnym trójwymiarze z pominięciem przestrzenności...
-----------------
Dziwadła...
Może mało precyzyjnie to opisałam? Chodzi to, że bocian musi wyglądać, jak... bocian. Bez żadnych uproszczeń, czy skrótów myślowych (forma edukacyjna dla dzieciaków szkolnych). Coś na kształt bocianów ATLASU, tylko w wersji XXL.
Oglądasz Pana Robótkę? On by to zrobił ze starych gazet, butelek pet, wikolu i farbek szkolnych 
Powątpiewam w edukacyjny aspekt tego przedsięwzięcia. Przecież bociany są znacznie mniejsze 
Mój typ: Stalowy szkielet i reszta ze styropianu. Materiały na wykończenie powierzchni w zależności od grubości portfela klienta.
Dwa tygodnie to bardzo mało.
A co się stanie jak się nie podejmiesz tego? Jak sobie klient poradzi? Czasami na początku są wielkie plany, a potem się okazuje, że wystarczy wydruk na banerze.
-----------------
Dziwadła...
Tak szczerze. Jeśli potrzebujesz zrobić a nie wiesz jak ugryźć to.... zleć to np rs3d.
On się specjalizuje w takich rzeczach ale nie wiem czy ma czas i czy stać CIę na profesjonalną realizację.
-----------------
Wielkie dzięki za dobre słowo, ale nie podjąłbym się. Chyba, że te dwa tygodnie by się zaczynały liczyć gdzieś od połowy września - teraz mam kilka pilnych robót.
W innej sytuacji chętnie bym pomógł dla samej zabawy. Teraz mogę tylko ew. coś podpowiedzieć. Np. w Ksawerowie jest facet, który może by znalazł czas na przygotowanie półproduktów styropianowych - pociętego na plastry boćka, którego trzeba by skleić i obrobić. Może dałbym też radę polecić jakiegoś rzeźbiarza z Łodzi.
Ciekawy jestem, czy ktoś wziął pod uwagę, że ptaszysko trzeba wnieść do środka - zwykłe drzwi będą za małe.
Fajny temat, ale wymaga, moim zdaniem, spokoju i czasu na zorganizowanie wszystkiego.
-----------------
Dziwadła...
Dwa tygodnie?
A możesz przypomnieć jaki jest budżet?
-----------------
Mam IP i nie zawaham się go użyć.
|
Chodzi o gin lubuski? Bezalkoholowy, oczywiście.
Nie piłem tego pewnie z kilkanaście lat - czeba jutro iść do sklepu, skoro już mi przypomniano.
A jeśli chodzi o ptoka, to można też ominąć prace rąk, w znacznym stopniu, kupując (myślę, że można się zmieścić w 100 dolarach) model 3d w formacie możliwym do zaimportowania do frezarki. Tym bardziej, że bociana łatwo podzielić na kawałki. Tyle tylko, że to chyba zwiększy zarówno koszty jak i czas wykonania.
Dla przypomnienia - bociek wygląda tak:
http://humster3d.com/360-view/?id=60797
PS
Wedel zrobił orła z czekolady. Może dałoby się go odkupić i może nikt nie zauważy różnicy.
-----------------
Dziwadła...
Więcej nowości w tym dziale
