Witam.
Mam problem z jakością wzdruków farbą wodną białą Aragon. Druk wykonywany jest na koszulkach bawełnianych czarnych. Problemy jakie są to:
- wydruk nie pokrywa dobrze powierzchni loga (prześwity materiału) tak jakby za mało farby przechodziło.
- po 3-4 razach zaczynają się rozmywać kontury loga.
Sito na którym drukuje to 70T bez odskoku. Rakiel użyty to 70Sh.
Do tej pory drukowałem elementy plastikowe i metalowe farbami rozpuszczalnymi i nie miałem problemów.
Proszę o pomoc,
nie jestem specjalistą od druku sitem, ale wydaje mi się, że zadowolającą jakość uzyskasz stosując farby plastizolowe, a nie wodne, które na tkaninie zazwyczaj właśnie tak pokrywają .... ale jak zaznaczyłem, nie jestem specjalistą, widziałem tylko jak to się robi kilkanaście razy i tyle 
Dzieki za info.
Plastolizolową wzchodzi mi podobnie. Chcę zrobić wodną, ponieważ nie mam pieca do wygrzewania plastolizoli.
Pozdrawiam
-----------------
Kombinuj!
Spróbuj z odskokiem, gęstszą farbą, podsuszaj i drukuj drugi raz.
Stosując siatkę 70 nakładasz zbyt cienką warstwę farby, może inne sito?
Plastizol możesz utrwalać metodami chałupniczymi, a farby wodne warto utrwalić w wysokiej temperaturze.
Pozdrawiam
dzieki. no musze chyba posuszyc. to moze byc rozwiazanie. Co do plastolizoli - wygrzac je jak opalarka czy moze zelazko? Aha i jeszcze jedno - czy temperatura wygrzewania plastolizoli musi byc dokladnie jak podana na etykiecie np Aragon 140-150 stopni czy wyzsza?.
Pozdrawiam.
pierwszy raz spotykam się z tym, że plastizole nie pokrywają 100% podłoża, ale cóż, może powodem jest farba faktycznie, to co widziałem, to były plastizole i kryły 100% podłoża, niezależnie od koloru, a utrwalane były pod ultrafioletem, a nie opalarką czy żelazkiem, utrwalanie temperaturą to tylko przy prasie, co ja z powodzeniem stosuje, dostaje przygotowane na sicie nadruki plastizolami z warstwą żelu, a następnie przenoszę to na materiał za pomocą prasy, i jest 100% krycia, i gładka powierzchnia .... ale to chyba nie o to Ci chodziło ....
Może spróbuj jakoś "zagruntować" koszulkę?
Tak się np. robi w druku cyfrowym na TexJecie
(www.bastex.pl) - używając pistoletu lakierniczego i specjalnej żywicy, tzw. precoatu.
Pozdrawiam
słuchajcie wyszło mi farbą nawet całkiem ładnie. musiałem podsuszyć w trakcie i natryskać trochę kleju na stolik pod koszulkę aby mi sie nie ruszyła. Drukowałem 2 lub 3 razy(jak mi się sito zatkało). Bardzo mi wasze sugestie pomogły.
Co do plastolizoli - tutaj muszę też popróbować. Prasę wtedy będę musiał kupić. Macie jakieś informacje czego się wystrzegać przy kupnie prasy? jakaś licha firma lipny sprzedawca czy coś takiego?
z góry dziękuję za informację
pozdrawiam 
I jeszcze jedne pytanie. W jakiej temperaturze wygrzewać tą wodną farbę? i jak długo?
Teraz koszulki mi schną po druku. Czy wygrzewać je od razu po nadrukowaniu czy nawet po normalnym wyschnięciu w temperaturze pokojowej warto je "dopalić"?
pozdrawiam
Marek
Zgodnie z zasadami sztuki nadruki na bawełnie, nanoszone technikami wodnymi, powinno się wygrzewać przez ok. 180 sek. w temp. ok. 150 st. C - przynajmniej tak robimy, utrwalając nadruki wodnymi atramentami pigmentowymi. Uzyskujemy wówczas bardzo wysokie odporności na tarcie (suche i mokre) oraz na pranie.
Pozdrowienia
Więcej nowości w tym dziale
