Witam wszystkich
Pracuję w firmie związanej z poligrafią, projekty reklam, plakatów, druk książek itp.
Wszystko zlecamy do druku na zewnątrz razem z proofami których wykonujemy bardzo dużo miesięcznie ponad 2-3 tyś złotych na to idzie i kilka tyś na same plakaty + "kilka" złotych na katalogi broszurki.
W naszej głowie powstała myśl (bardziej w mojej) o postawienie własnego "parku" maszyn. Mam jako takie doświadczenie z drukiem, pracowałem kilka lat temu w drukarni przy cyfrze (mały format) oraz offset + wykonywanie proofów. Na dzień dzisiejszy jest to bardziej teoria niż praktyka, ale lepsze to niż nic
Posiadany sprzęt to:
-Epson stylus pro R2880
-konica minolta fs-114 - jednak z nią są ciągle problemy...
-spektrofotometr X-Rite i1
- 2 kompy (jeden z pakietem adobiego design premium, drugi z corelem)
- + ogrom jakiś tam drukarek biurkowych
Co bym chciał zdziałać (od góry priorytetami):
1. proofing cyfrowy, epson daje rade z tego co widzę jedynie potrzebuje np EFI do certyfikacji ( tylko nie wiem której, albo macie może jakieś inne rozwiązanie?)
3. etykieciarka - często wykonujemy promocję na produkty oraz potrzebna jest ona na certyfikacje proofów
2. druk plakatów w kolorze do formatu b2/b1- niestety nie znam się na ploterach, plakaty te wiszą z reguły dość krótko dlatego wydruk ma wytrzymać +- miesiąc i druk leci na śmietnik
3.obniżenie kosztów używania drukarek firmowych oraz druk katalogów, broszurek kolor format do a4 - jak pisałem kiedyś pracowałem przy maszynie która na raz drukowała składała i zszywała (modelu nie pamiętam), myślę o takim rozwiązaniu, chyba że to głupi pomysł, może lepiej oddzielnie?. Myślę o dwóch maszynach jeden kombajn a drugi w zamiana za Konice
4."marzenie" - by móc wydrukować okazjonalnie cyfrowo książkę do +- 300str, z mojej wiedzy musiałbym kupić kilka maszyn do tego co mija się z celem, ale może jest jakieś rozwiązanie wykorzystując ww maszyny plus gilotyna oraz przepraszam za nie fachowe nazwanie "maszynę do klejenia" i będę mógł rezerwowo w razie kryzysu coś takiego zrobić (zdarzają się nam takie sytuacje że potrzebujemy kilka książek na gwałt tj na za kilka dni)
Przy okazji będziemy też mieli usługi druku z zewnątrz, lokalizacja dobra ale zatłoczona - Poznań centrum
Budżet - +- 30 tyś
mały jak na tyle pomysłów ale ten ostatni 4 to taki nazwijmy ponad budżet by się zorientować jak wszystko stanie na nogi czy ma sens w to brnąć
Przepraszam za przydługawy tekst ale chciałem sprawę jak najlepiej wam przybliżyć. Macie może jakieś pomysły co wybrać?
A tak przy okazji, naprawdę jestem pełen podziwu dla porad które tu udzielacie
(Wiadomość zmodyfikowana przez: szaibotto dnia 27.03.2014 19:58)