logo
KURIER
Polska reklama i poligrafiaKURIER

80 proc. firm nie straciło kontraktów, gdy upomniały się o pieniądze, ale i tak boją się odezwać

  PR 10.09.2018, przeczytano 548 razy
ilustracjastrzałka
Źródło - BIG InfoMonitor

W razie kłopotów z płatnością od kontrahenta, tylko jedna na 9 firm decyduje się na reakcję. Pozostałe, w imię dobrych relacji, biernie czekają na przelew, mimo że przysparza im to wielu trudności. Przedsiębiorcy boją się upomnieć o zapłatę, bo kontrahent się obrazi i więcej u nich nic nie zamówi. Czy te obawy są słuszne? Niekoniecznie. Zdecydowana większość zachowała relacje po tym, jak domagała się należności – wynika z badania Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/80-proc.-firm-nie-stracilo-kontraktow%2C-gdy-upomnialy-sie-o-pieniadze%2C-ale-i-tak-boja-sie-odezwac,37847,artykul.html

Jedynie co piąty przedsiębiorca, który domagał się swoich należności przyznaje, że skończyło się to utratą znaczących kontraktów. O takich konsekwencjach dochodzenia opóźnionych płatności, informują przede wszystkim mikro podmioty, zatrudniające do 9 osób. Jednak większość windykujących przedsiębiorstw, bo aż 78 proc., na takim twardym działaniu nie straciło przyszłych transakcji -  wynika z najnowszego badania, przeprowadzonego przez Instytut Keralla Research na zlecenie BIG InfoMonitor* wśród mikro, małych i średnich przedsiębiorstw.

– Najlepszą puentą jest tu stwierdzenie, że do odważnych świat należy – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. – Szkoda tylko, że za jedną dobrą wiadomością wynikającą z naszych badań, od razu idzie druga zła. Niewielu ma szansę się przekonać, że warto być twardym i konsekwentnym w kontaktach z wierzycielami, bowiem przedsiębiorcy w większości sparaliżowani obawami wolą biernie czekać. Wydłużają termin płatności w imię utrzymania dobrej relacji z klientem – dodaje.

Tylko co 9. (10,8 proc.) ankietowany podaje, że działania związane z odzyskaniem należności podejmuje od razu, nawet jeśli miałoby to popsuć kontakty.

obrazek

Źródło: BIG InfoMonitor

– Tymczasem czekanie kosztuje – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak. – Opóźnienia skutkują trudnościami dla połowy firm, a wynikające z tego problemy dotyczą wielu obszarów funkcjonowania przedsiębiorstwa. Większości przeterminowane faktury uniemożliwiają regulowanie swoich zobowiązań, ale mają też wpływ na obniżanie zysków, ograniczenie inwestycji i generalnie utrudniają rozwój.

Trudności w regulowaniu opłat typu ZUS i podatki, z powodu opóźnionych płatności, najczęściej zdarzają się przedsiębiorstwom usługowym i handlowym. Problemy te mają swoje uzasadnienie – to właśnie wśród przedstawicieli tych branż największy jest odsetek tych, które deklarują, że w imię dobrej relacji są skłonni biernie czekać na opóźnioną płatność. Przy czym firmy handlowe taką praktykę stosują zazwyczaj wobec niektórych kontrahentów, a usługowe wobec większości.

Przedsiębiorcy dostrzegają negatywny wpływ opóźnionych płatności także na pozyskiwanie nowych klientów i utrzymanie wiarygodności finansowej. Konsekwencje są poważne, a mimo to z prewencją i sankcjami wobec dłużników krucho.

obrazek

Źródło: BIG InfoMonitor

obrazek

Źródło: BIG InfoMonitor

Lęk o relacje sprawia, że skierowane do wierzycieli rozwiązania, takie jak możliwość naliczania odsetek karnych dla płatności przychodzących od firm po upływie 30 dni od wymagalności faktury, nie są  wykorzystywane. Wdrożona w 2013 r. dyrektywa unijna, która pozwala obciążać firmę-dłużnika także kosztami windykacji do równowartości 40 EUR, w praktyce jest martwa.

– Istnieje spore ryzyko, że inne, nowe wymagające twardej ręki wierzyciela rozwiązania, też nie zadziałają. Z naszych wcześniejszych badań wynika, że firmy chciałyby, aby w rolę „złego policjanta” wcieliło się Państwo i wprowadziło np. obowiązek stosowania programów finansowo-księgowych, które będą automatycznie naliczać karne odsetki od opóźnianych płatności. Wierzyciele mogliby wówczas mówić, że gdyby to od nich zależałoby, to oczywiście bez problemu poczekaliby na pieniądze. Ale czy rzeczywiście można w tak wyrozumiały sposób prowadzić biznes, w warunkach, w których bez względu na sytuację gospodarczą, połowa przedsiębiorców ma problemy z terminowym uzyskiwaniem płatności? I nie chodzi tu o opóźnienia kilkudniowe, lecz przekraczające dwa miesiące – podkreśla prezes BIG InfoMonitor. Jego zdaniem wyrozumiałość i cierpliwość wierzyciela w kwestiach finansowych buduje u kontrahenta przekonanie, że dostawca może sobie na takie działanie pozwolić. – Dlatego, jeśli nie ma reakcji, to z pewnością problematyczne sytuacje będą się powtarzać. Dłużnik w pierwszej kolejności będzie płacić tym którzy się upominają, a „cierpliwego” przekładać na później – wyjaśnia.

Do tej pory do Rejestru Dłużników BIG  InfoMonitor wpisanych zostało 224 638 firm, ich zaległości dochodzą do 4,3 mld zł. W wielu przypadkach zgłaszanie do BIG nie jest konieczne, bo już samo wysłanie wezwania do zapłaty z informacją o możliwym wpisie, daje oczekiwany efekt.

Źródło: Grupa BIK

www.bik.pl

Dodatkowe informacje:

*Badanie „Skaner MSP, wśród mikro, małych i średnich firm”. przeprowadzone przez Instytut Badań i Rozwiązań B2B Keralla Research, na próbie 500 firm sprzedających z odroczonym terminem płatności, techniką wywiadów telefonicznych, sierpień 2018 r.

PR - Tekst opublikowany bezpłatnie na podstawie promocyjnych materiałów prasowych. Redakcja nie odpowiada za jego treść.

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

Obserwacja zachowań 450 tys. konsumentów w ponad 710 obiektach wykazała, że w I kwartale br. ruch w galeriach spadł o blisko 5% rdr. Natomiast odwiedzających było o niecały 1% mniej niż rok wcześniej. Częstotliwość wizyt zmniejszyła się rok do roku o ponad 4%, za to zwiększył się czas spędzany w tego typu placówkach. Ostatnio był średnio dłuższy o ponad 2...
Leasing uwolniony z papieru po 24 latach?
Czy umowę leasingu, podobnie jak umowę kredytu lub pożyczki, będzie można wreszcie zawrzeć elektronicznie? Jest projekt ustawy, który usuwa archaiczny nakaz zachowania formy pisemnej, obowiązujący od 2000 roku . Oszczędności z wyeliminowania papierowych umów leasingu mogą wynieść ok. 15 mln zł rocznie – szacuje Carsmile.
Co Polacy kupują przez internet? Trendy w e-commerce
Klienci, którzy przyzwyczaili się do kupowania w sieci, są w niej coraz aktywniejsi. W konsekwencji z roku na rok w wielu kategoriach poziom wydatków rośnie, a co za tym idzie, zwiększa się także wartość polskiego rynku e-commerce.
Zetki o Zetkach. Jakie jest pokolenie Zet w Polsce?
Roszczeniowi małolaci, którym nie chce się pracować, przyklejeni do smartfona i liczący się jedynie z opinią influencerów? O generacji Zet krąży wiele mitów. Co jest jednak najważniejsze dla osób urodzonych w latach 1997-2012? Jacy powinni być ich zdaniem pracodawcy? Na co najczęściej wydają pieniądze? Czy gromadzą...
Odczyt Barometru EFL na II kwartał br. wyniósł 52,6 pkt. i jest o 0,1 pkt. wyższy w ujęciu kwartalnym i o 4,9 pkt. wyższy w ujęciu rocznym. Obecnie odnotowana wartość to najwyższy wynik od II kwartału 2021 roku (52,8 pkt.), a w ostatnich pomiarach zauważalny jest systematyczny wzrost wartości wskaźnika Barometru. Eksperci EFL zwracają także uwagę na rosnący już od roku...
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764