logo
WIEDZA
Polska reklama i poligrafiaWIEDZA

„Z naszą ofertą mierzymy wysoko” - Jacek Teodorczyk, Teba

  PR 24.09.2019, przeczytano 1669 razy
ilustracjastrzałka

O trzech dekadach w sektorze druku na różnych podłożach, wdrażaniu pionierskich urządzeń, owocnej współpracy z MIMAKI oraz adaptowaniu rozwiązań do niestandardowych potrzeb klientów mówi Jacek Teodorczyk, właściciel firmy TEBA.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/_z-nasza-oferta-mierzymy-wysoko_---jacek-teodorczyk%2C-teba,384082,artykul.html

Prawie 30 lat doświadczenia na rynku producentów reklam, ponad 2300 zakończonych projektów - można powiedzieć, że jesteście już „starymi wyjadaczami” w branży. Wróćmy jednak do roku 1990. Jak doszło do powstania firmy TEBA?

Firma zrodziła się z pasji do technologii i do pracy z ludźmi. Od zawsze interesowały nas nowinki techniczne. Przed rokiem 1989 informacje i wiedzę zdobywało się dzięki kontaktom. Tak poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi, którzy jak my szukali czegoś więcej. Mieliśmy wiedzę specjalistyczną i dostrzegliśmy aspiracje naszych znajomych. Stąd pomysł na profesjonalną obsługę klientów z branży reklamowej i tekstylnej. Wiedzieliśmy, że sprostamy wymaganiom, bo znaliśmy się na rzeczy i dlatego zapadła decyzja o powstaniu TEBY.

Od początku lubiliście być pionierami. Jako pierwsi w Polsce wdrożyliście w firmach reklamowych maszyny frezujące i grawerujące, pozwalające na obróbkę 3D, a także zainstalowaliście systemy druku bezpośredniego na tekstyliach. Skąd wynikała potrzeba takich działań?

Chcieliśmy być innowacyjni i wykorzystać moment. Jak niewielu wówczas mogliśmy sobie na to pozwolić ze względu na nasze doświadczenia. Po zmianach ustrojowych rynek wkraczał na drogę szybkiego rozwoju. Było jasne, że szare ulice muszą zapełnić się kolorowymi podświetlanymi reklamami. Przewidywaliśmy, że zapotrzebowanie na specjalistyczny sprzęt do ich produkcji będzie wzrastało. Stąd różnorodność urządzeń i ich zastosowań w naszej ofercie.

Jakie były kluczowe momenty w historii firmy?

W 1991 nasza firma jako pierwsza w Polsce wprowadziła w firmach reklamowych wieloosiowe maszyny frezujące i grawerujące 3D Mikroprofil. W 2002 zostaliśmy prekursorem bezpośredniego druku atramentem reaktywnym na bawełnie, we współpracy z firmą Rimslow i MIMAKI. Rok później staliśmy się pionierami bezpośredniego i sublimacyjnego druku materiałów tekstylnych. W 2008 zainstalowaliśmy pierwszą drukarkę UV z lampami UV LED. Przyznaję, że wyznaczanie nowych szlaków w branży nie było łatwe. Jednak trud się opłacił. Warto też dodać, że w 2016 roku TeBa została przejęta przez spółkę prawa handlowego TEBA Sp. z o.o. Sp. k., co gwarantuje stabilność dalszego rozwoju.

Jesteście głównym dostawcą ploterów japońskiej firmy MIMAKI na Polskę. W jaki sposób doszło do nawiązania współpracy i jak ją oceniacie?

W naszych działaniach stawiamy na jakość maszyn oraz profesjonalizm oferowanych usług. Szukaliśmy marki, która mierzy wysoko tak jak my. Dlatego, gdy na horyzoncie pojawiła się MIMAKI szybko nawiązaliśmy współpracę. Jak widać dzisiaj, nie zawiedliśmy się. Teraz mamy największe, bo 30-letnie, doświadczenie z produktami tej marki na rynku.

Jak wygląda rynek sprzedaży tych urządzeń w Polsce, kto jest ich głównym odbiorcą?

Przez te trzy dekady rynek zrobił się bardzo konkurencyjny. Jednak maszyny MIMAKI wciąż utrzymują renomę produktów z najwyższej półki. Co więcej, producent poszerza wachlarz oferowanych urządzeń i dzięki temu wpływy na rynku. Nasze drukarki mają mocną pozycję w branży tekstylnej, reklamowej, przemysłowej. Ich jakość jest doceniana przez producentów personalizowanych gadżetów, odzieży i oznakowań.

Druk na tekstyliach, druk UV i solwentowy to główne segmenty firmy. Jakie dedykowane rozwiązania macie do zaoferowania w tym zakresie?

Najnowszym urządzeniem w naszej ofercie jest drukarka sublimacyjna TS55-1800 o max. prędkości 140 m2/h. Bardzo dobrze sprawdza się w rynku. Wśród drukarek UV prym wiedzie seria UJF-3042 MkII oraz UJF-6042 MkII oraz wielkoformatowe JFX200 i JFX500. W solwencie niezmiennie sprawdzają się maszyny JV300 oraz JV150. Zainteresowanie jest bardzo duże. Ofertę poszerzają również: kalandry, wygrzewarki, suszarki, laminatory oraz stoły montażowe.

ilustracjastrzałka

Mimaki TS55-1800

ilustracjastrzałka

Mimaki JFX200-2513EX

Konkurencja w sektorze poligraficznym jest ogromna. Przewagę można zbudować dzięki kompleksowej i fachowej obsłudze klienta, ale to pojemne pojęcie. Co oznacza dla TEBY?

Dla nas jest to poznanie potrzeb klienta. Dzięki temu możemy nie tylko sprostać wymaganiom, ale i zapewnić fachowe doradztwo. Kładziemy duży nacisk na wsparcie techniczne. Nasi serwisanci są wyspecjalizowanymi fachowcami. Odbyli wiele szkoleń w europejskiej siedzibie firmy MIMAKI, a ich wiedza wzbogacona jest wieloletnim doświadczeniem i wszechstronną znajomością maszyn, a także sposobu ich działania. Ponadto, wiemy jak ważna jest reakcja serwisu, dlatego nasze szeregi są zasilane przez kolejnych serwisantów.

We wrześniu zaprezentowaliście się na FestiwalDruku.pl. Jakie maszyny pokazaliście odwiedzającym targi poligrafii reklamowej?

Zaprezentowaliśmy sprawdzone urządzenia, takie jak wszechstronne drukarki UV Mimaki UJF-6042 MkII oraz solwentowe Mimaki JV150-160. Na stoisku można było zobaczyć także wielkoformatowy ploter tnąco-frezujący z pasem transporterowym CB03 z wymiennymi głowicami i ploter tnąco-bigujący LST o formacie 60x40 cm do produkcji małych opakowań i katalogów.

ilustracjastrzałka

W jakich kierunkach firma zamierza się rozwijać, czego Wam życzyć na kolejne dekady działalności?

Niezmiennie będziemy zwiększać jakość swoich usług i zapewniać wszechstronność oferty. Chcemy umocnić swoją pozycję wiarygodnego partnera do wieloletniej i owocnej współpracy. Możecie nam życzyć, aby usłyszało o nas jak najwięcej klientów. Jesteśmy pewni, że już przy pierwszym spotkaniu przekonają się do naszej marki.

Źródło: OOH magazine

www.oohmagazine.pl

Dodatkowe informacje:

Rozmawiała Jaga Kolawa

Artykuł ukazał się we wrześniowym numerze Raportu Dostawców Mediów i Maszyn. Wersja online: https://pub.oohmagazine.pl/OOH/RDMM146.pdf

PR - Tekst opublikowany bezpłatnie na podstawie promocyjnych materiałów prasowych. Redakcja nie odpowiada za jego treść.

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

Reklamy wyborcze: amatorszczyzna czy oszczędności z profesjonalistami?
Partie ogólnopolskie i lokalne komitety wyborcze szykują się do ostatecznego boju o miejsca w radach. Kandydaci na prezydentów, wójtów i burmistrzów już pokazują się na pierwszych billboardach i plakatach. Jednak znaczna część batalii będzie miała miejsce w internecie. Niemal pewne jest to, że żadnemu z internautów – choćby bardzo się starał – nie uda się uniknąć...
W branży marketingowej czuć powiew optymizmu
Niedawne badanie przeprowadzone już po raz piąty przez Chartered Institute of Marketing Officers (CIMO) uwidoczniło kluczowe tendencje w branży marketingowej, rzucając światło na zmieniające się dynamiki rynkowe. W ramach najnowszej edycji raportu, wykazano, że wskaźnik Optymizmu Rynkowego CIMO wzrósł do najwyższego poziomu od początku 2022 roku, osiągając wartość 53,62, co...
Rynek badań mystery shopping po pandemii wraca do gry
Jak wynika z szacunków, w 2022 r. rynek badań mystery shopping w Polsce warty był 27 mln zł. Natomiast jeszcze w 2020 r. było to 36 mln zł. Spadek oczywiście nastąpił z powodu pandemii. Gdyby nie ona, obecnie rynek byłby większy. Natomiast teraz widać, że ten segment wraca do gry. Co więcej, w ciągu najbliższych 5 lat ww. wartość może wzrosnąć nawet do 50-60 mln zł...
Czy programy lojalnościowe wciąż mają potencjał do budowania potęgi marki? Chociaż laikowi kojarzą się przede wszystkim z rabatami i bonusami, w rzeczywistości są niewyczerpanym źródłem wiedzy o konsumentach i ich potrzebach. Mądre wykorzystanie tej wiedzy przekłada się na wzrost lojalności klientów i wzmocnienie wizerunku firmy. To nie zmieni się w...
Problemy z AI. Czy prawo powstrzyma „bunt maszyn”?
Prawne problemy ze sztuczną inteligencją narastają wraz z dynamicznym rozwojem technologii AI. System regulacyjny nie nadąża nie tylko za tworzeniem prawa wyznaczającego granice dla nowej technologii, ale też złożonością procesu tworzenia algorytmów, które często są utajnione. Obecne regulacje nie są adekwatne, co prowadzi do skrajnie różnych rozstrzygnięć...
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764