logo
KURIER
Polska reklama i poligrafiaKURIER

A jednak się nie udało... Hierarchowie i politycy o spocie MSZ

   05.11.2014, przeczytano 2544 razy
ilustracjastrzałka

Klika dni temu informowaliśmy z uznaniem o nowym spocie promującym Polskę, przygotowanym na zlecenie MSZ. Wiadomość o nim błyskawicznie obiegła media, jednak równie szybko zaczęły podnosić się głosy krytyki, wśród których na plan pierwszy wybija się sprawa wyretuszowania krzyża na Giewoncie.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/a-jednak-sie-nie-udalo...-hierarchowie-i-politycy-o-spocie-msz,23127,artykul.html

Już wkrótce po opublikowaniu informacji o powstaniu filmu, pojawiły się pierwsze zastrzeżenia koncentrujące się na nieścisłościach faktograficznych, takich jak obecność warszawskich budynków, których w rzeczywistości nie widać z miejsc pokazanych na filmie. Pozornie niewinna zabawa w "wynajdywanie różnic" przybrała niespodziewanie poważnego wymiaru i skali, gdy do rozbieżności dołączył brak krzyża na zaprezentowanym w filmie Giewoncie. Jak się okazało był to tylko początek znalezisk dotyczących krzyża, w sprawie których głos zaczęli zabierać coraz bardziej prominentni przedstawiciele hierarchii kościelnej oraz politycy i dziennikarze.

Cytowany przez Nasz Dziennik bp. Edward Frankowski z Sandomierza mówi m.in. "(...) nasza reakcja musi być szybka, jasna i zdecydowana. Nie możemy puścić tego płazem i powinniśmy zaprotestować przeciwko spotom czy pseudoreklamom, w których w imię źle pojmowanego postępu manipuluje się krzyżem. (...) Krzyż przeszkadza kłamcom, obłudnikom, ludziom bez sumienia, którzy chcieliby mieć jak najlepszą pozycję, najlepsze notowania i tak urządzić Polskę, by im była wygodna, zapominając jednocześnie o losie całego Narodu. Polak katolik powinien dać odpór i być w opozycji wobec sił laickich, które systematycznie, ale w zdecydowany sposób usiłują wyeliminować chrześcijaństwo z życia społecznego. Zamach na krzyż jest jednym z etapów na tej bezbożnej drodze. (...)".

Nasz Dziennik we wstępie do wypowiedzi bp. Frankowskiego nazywa spot MSZ promujący Polskę "spotem wyborczym Platformy Obywatelskiej".

Podobną w tonie wypowiedź ks. Henryka Zielińskiego publikuje tygodnik "Idziemy", w którym czytamy: "(...) Wszystko jest bliskie i znajome, zgodnie z legendą o śpiącym rycerzu, tylko na szczycie Giewontu brakuje… krzyża. Brak krzyża można by w tym momencie zrozumieć. W chwili, gdy olbrzym się budzi, rodzina stoi właśnie na jego nosie, w miejscu, gdzie normalnie od ponad stu lat stoi krzyż. Na nosie olbrzyma krzyż wyglądałby niepoważnie. Reżyser w ten właśnie sposób uzasadnia brak krzyża w tej dziecięcej opowieści. (...) Można by się z tym zgodzić, gdyby nie końcowa scena, w której dla potwierdzenia opowieści z Polski chłopiec pokazuje swojemu koledze zdjęcia. Kończy się dziecięca fantazja, zaczyna się rzeczywistość. Stadion Arena stoi tam, gdzie powinien, obraz Matejki przedstawiający bitwę pod Grunwaldem też jest zgodny z oryginałem. Nawet smok jest na swoim miejscu przed Wawelem, bez garnituru. Tylko Giewont dalej dziwny. Trzeba powiększyć obraz i dokładnie się wpatrywać, aby odgadnąć majaczący we mgle charakterystyczny kształt krzyża. Zatem niby wszystko w porządku.(...) ".

Autor tekstu nawiązuje tu do wyjaśnień jakie znalazły się w opublikowanym przez Gazetę Wyborczą wywiadzie z reżyserem - Pawłem Borowskim. "Czy może chodzi o wyretuszowanie polskiej rzeczywistości z chrześcijańskich symboli w przestrzeni publicznej, przynajmniej w jej eksportowej wersji?" - pyta nieprzekonany ks. Zieliński.

Głos zabrali także politycy i dziennikarze. Portal Niezalezna.pl cytuje facebookowy wpis Samuela Pereiry: "MSZ zrobił spot promujący Polskę. Jak wiadomo, fajnie przy takiej okazji przywołać wydarzenia historyczne. Pod jednym warunkiem: wycięcia krzyża, gdziekolwiek jest. Nawet jeśli odwzorowujemy obraz Matejki „Bitwa pod Grunwaldem”, to pamiętamy, by Krzyżakom wyciąć krzyż, tak samo jak krzyż z kołpaka księcia Witolda”. Portal porównuje oryginał Matejki ze zrzutem ekranu ze spotu i cytuje dalej wpis Macieja Wąsika, szefa klubu radnych PiS w warszawskiej radzie miasta: „Jacyś idioci z MSZ usunęli krzyż z Giewontu. To jest jak 1984 Orwella, albo jak bolszewicka Rosja, kiedy Trocki znikał z fotografii ze Stalinem” – napisał Wąsik na portalu społecznościowym. "Widać, że Schetyna propaguje nie tyle relatywizm historyczny, co po prostu ideologię antychrześcijańską." - podsumowuje te same cytaty" portal Fronda.pl.

Do czasów stalinowskich nawiązał także poseł Zbigniew Girzyński w trakcie dyskusji w TVN24: "Z usuwania z zdjęć czy z filmów niewygodnych rzeczy słynęła propaganda w okresie stalinowskim. Dziś widać, że krzyż przeszkadza Platformie, bo wycięli go z Giewontu, co jest już jakimś absurdem". - "Natomiast jeżeli chodzi o istotę tego problemu - Platforma Obywatelska znów daje zarobić jakimś swoim kumplom, którzy za grube miliony ten spot nakręcili. Po to, żeby być może taniej im potem coś kręcili podczas kampanii." - podsumował Girzyński.

Źródło: Signs.pl

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz
avatar użytkownika
,

To może usunąć prawdziwy krzyż z Giewontu, skoro tyle z nim problemów? Tym bardziej, że jest bardzo niebezpieczny podczas burzy (pioruny) i ludzie padają pod nim jak muchy.
Gdyby był zakaz zaśmiecania przestrzeni publicznej symbolami religijnymi, to nie byłoby tej afery.
Szkoda, że nie możemy wziąć przykładu np. z Amerykanów, którzy są narodem bardzo religijnym, ale rozdział wiary od państwa jest wzorowy i nie ma mowy np. o obwieszaniu szkół krzyżami albo półksiężycami.
Nie podoba mi się jednak usunięcie tego nieszczęsnego krzyża w filmie, bo można było przewidzieć, że będzie awantura i można było odwołać się do jakiejś innej legendy. Teraz to woda na młyn wszystkich prokatolickich inicjatyw. Chyba, że chodziło o wywołanie szumu, to się udało.

avatar użytkownika
,

Ks. Zieliński słusznie zauważa, że krzyż tam jest, tylko że faktycznie mało go widać. Pytanie czy to celowy zabieg czy przypadek, bo jak przepatrzeć choćby fotki Giewontu w Google to widać że przy tej skali zdjęcia krzyż czasem potrafi błysnąć w świetle, a czasem prawie niknie na tle nieba. Ale niezależnie co by teraz powiedzieli na ten temat twórcy filmu, ci którzy mają już wyrobione zdanie zapewne przy nim pozostaną.  

avatar użytkownika
,

Łukasz ma chyba rację jeśli chodzi o ostatnie ujęcie - jestem przekonany, że nie było retuszowane, a nawet jeśli było, to taki widok jest jak najbardziej normalny. Patrząc na masyw Giewontu z takiej odległości (a wygląda to jak widok z okolic Gubałówki), krzyża prawie nie widać, bo ma zaledwie kilkanaście metrów wysokości. Północna ściana nad Małą Dolinką ma 600 m wysokości, więc łatwo sobie wyobrazić skalę.
Hierarchowie zapewne nie mieliby nic przeciwko fałszowaniu rzeczywistości w drugą stronę tzn. dorysowaniu krzyża :)
  

Najnowsze w tym dziale

Pakiet Ukraina - 10 nowych kanałów w ofercie Vectry
Od 16 kwietnia 2024 roku Vectra, wiodący dostawca usług internetowych, telewizyjnych i telefonii komórkowej w Polsce, wprowadza specjalną ofertę programową stworzoną z myślą o ukraińskich widzach. Nowy pakiet Ukraina obejmuje 10 programów w języku ukraińskim o różnorodnej tematyce — od wiadomości po rozrywkę, sport, edukację i programy dla dzieci.
II tura w mediach społecznościowych – porównanie kandydatow
Choć wyniki wyborów samorządowych zostały już ogłoszone, w wielu miastach wojewódzkich wciąż nie udało się wyłonić prezydentów miast podczas I tury wyborów. Należy zauważyć, że zgodnie z raportem PRCN „Kandydaci na Prezydentów miast wojewódzkich w social mediach - Który z kandydatów na prezydentów...
Fake kNOw more: emocje a podatność młodzieży na dezinformację
Młodzi ludzie są bardzo narażeni na manipulację w internecie. Często klikają w różne treści nie zdając sobie sprawy, że robią to pod wpływem emocji. To właśnie one stanowią punkt wyjścia w programie Fake kNOw more , który pokazuje młodzieży, że lepsze rozpoznawanie emocji, pozwala podejmować bardziej przemyślane decyzje także te w internecie....
Raport Seegame: potencjał reklamowy Twitcha
Reklamy na platformach live streamingowych są coraz popularniejszym sposobem dotarcia do pożądanych grup odbiorców – na Twitchu, już co trzecia osoba zwraca na nie uwagę 1 . Które kreacje przyciągają wzrok społeczności, co motywuje ją do oglądania reklam, a także jakie elementy powinien zawierać angażujący przekaz? Open Mobi (na...
Polskie Radio z wpisem o stanie likwidacji w KRS
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jako reprezentant Skarbu Państwa będącego właścicielem 100% akcji Spółki, informuje, że Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy dokonał wpisu do Krajowego Rejestru Przedsiębiorców, na mocy którego Polskie Radio zostało postawione w stan likwidacji. Jedynym uprawnionym organem do zarządzania Spółką jest likwidator Paweł Majcher.
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764