Targi RemaDays Warsaw 2023 były dla firmy Agfa pierwszą w naszym kraju okazją do spotkania ze swoimi obecnymi i potencjalnymi klientami od ubiegłorocznego przejęcia marki Inca Digital Printers. Był to strategiczny ruch dla jej działu cyfrowego. W efekcie portfolio firmy dla segmentu produkcji przemysłowej, realizowanej w technice inkjetowej, zostało znacząco rozbudowane. Jednak – jak podkreślają przedstawiciele firmy Agfa – minione miesiące oznaczały też rozbudowę ploterów z serii Jeti Tauro H3300 o wersje uwzględniające aplikowanie lakieru. Zdaniem Adriany Piotrowskiej – Sales Manager Inkjet w polskim oddziale firmy, targi były udane, zarówno pod względem frekwencji zwiedzających, jak też liczby przeprowadzanych na stoisku rozmów handlowych.
Zaprenumeruj newsletter- RemaDays Warsaw stały się kolejną – po targach Fespa czy C!Print – okazją do promowania naszego portfolio z obszaru wielkoformatowego druku cyfrowego, znacząco rozbudowanego w ubiegłym roku – mówi Adriana Piotrowska. – W naszym przypadku najbardziej spektakularnym wydarzeniem 2022 roku, które odbiło się szerokim echem w całej branży, było rzecz jasna przejęcie Inca Digital Printers, której rozwiązania zostały już w pełni zintegrowane w ramach naszej oferty. Wiele rozmów, jakie prowadziliśmy na naszym stoisku, dotyczyły tych wysokowydajnych maszyn, pracujących w technice inkjet UV. Nie spada również zainteresowanie naszym sztandarowym rozwiązaniem klasy high-end – hybrydowymi ploterami z serii Jeti Tauro, zadrukowującymi różne podłoża sztywne i giętkie. W ubiegłym roku w modelu Jeti Tauro H3300 HS LED pojawiła się opcja lakierowania, od kilku tygodni jest ona dostępna również w wersji Jeti Tauro H3300 UHS LED. W naszym kraju pracuje już wiele maszyn z tej serii, mamy nadzieję, że wkrótce dołączą do nich także egzemplarze uwzględniające opcję lakierowania.
Prezentacja możliwości rozwiązań Agfa – w praktyce
Stoisko firmy Agfa – co stało się już targową tradycją – zostało w dużej mierze wykonane z elementów zadrukowanych rozwiązaniami z jej portfolio.
- Została ona zapoczątkowana wiele lat temu na targach drupa – mówi Adriana Piotrowska. – Sprawdziła się na tyle dobrze, że jest przez nas kontynuowana także podczas innych wystaw. Fespa czy RemaDays Warsaw są ku temu idealną okazją, gdyż w dużej mierze koncentrują się na technologii druku cyfrowego i jego wręcz nieograniczonych możliwościach. Warto bowiem dodać, że nasze maszyny umożliwiają zadrukowywanie i uszlachetnianie niezwykle szerokiego spektrum podłoży sztywnych oraz giętkich, w tym składających się na systemy wystawiennicze: ekspozytorów, paneli, elementów podłogowych czy banerów (backlitowych czy tkaninowych). Ta wszechstronność to w dużej mierze zasługa stworzonych i recepturowanych przez nas we własnym zakresie atramentów, z których wiele dedykowanych jest poszczególnym maszynom. Gwarantują one nie tylko najwyższą jakość i wydajność, ale też oszczędność w zużyciu i przyjazność dla środowiska – posiadają bowiem proekologiczny certyfikat GREENGUARD Gold. Całości dopełnia zaawansowany system workflow – Asanti, dedykowany produkcji wielkoformatowej. Dzięki temu nasi klienci mogą liczyć na kompleksową obsługę, w tym globalne wsparcie techniczne i serwis posprzedażowy. Prezentacje sztandarowych rozwiązań Agfa – już wkrótce na kolejnych wydarzeniach branżowych i w belgijskim centrum demo. Dziękujemy wszystkim, którzy znaleźli czas, by odwiedzić nasze stoisko podczas targów RemaDays Warsaw. Mamy nadzieję, że wspólne rozmowy okazały się dla naszych gości interesujące i inspirujące w kontekście ich dalszego rozwoju na rynku druku wielkoformatowego. Już dziś też zapraszamy na nasze stoisko podczas targów Fespa w Monachium. Szczegółowe informacje na temat obecności Agfa na tej imprezie pojawią się już niebawem – podsumowuje.
Źródło: Agfa NV
