Witam, mam pytanie do osób które miały przyjemność obsługiwać ploter arizona 660 gt. Z maszyna którą ja obsługuje jest problem taki, że gdy karetka zatrzyma się po skończonej pracy w punkcie startowym, to powoli wycieka z niej atrament ( nie jest to gwałtowny wyciek, ale taki ze po całym dniu blaszka osłaniająca absorbent pad jest zalana każdym z kolorów atramentu) Serwis przyjeżdżał, poprawiał, przez 2 dni było dobrze i później dalej to samo. Serwis twierdzi, że te maszyny już po prostu tak mają, ze trochę z nich cieknie.. czy ktoś miał podobne problemy?
-----------------
obsługa ploterów drukujacych, znajomość branzy reklamowej