Od 2020 roku można zaobserwować wyraźny wzrost zainteresowania mobile gamingiem. Jeszcze kilka lat temu gry mobilne uznawane były za niszową rozrywkę dla gamingowych geeków, a dzisiaj są w mainstreamie i królują na każdym poziomie – od ilości pobranych gier po zyski, które generują. Według Newzoo rynek gier mobilnych pozostaje najbardziej dochodowym...
Pracownicy budują najbardziej wartościową relację z klientem i to oni mają ogromny wpływ na doświadczenia odbiorców marki. Dlatego właśnie tak istotny staje się EX (Employee Experience), który przy ścisłej współpracy z CX (Customer Expierence), coraz częściej jest uwzględniany przy tworzeniu strategii rozwoju biznesu. Zadbanie o tworzenie pozytywnych...
63 procent menedżerów twierdzi, że pozytywne doświadczenia klientów (CX) będą ważniejsze w 2023 roku, niż jeszcze rok wcześniej. Wynika to m.in. z faktu, iż 3/4 klientów deklaruje, że wyda więcej, także w kryzysie, na zakupy w firmach, które dbają o nich. Jednak, budowanie pozytywnych doświadczeń klientów, nie jest dziś możliwe bez...
Budowanie marki pracodawcy było bardzo ważne dla firm w 2022 roku. Dlaczego? Przedsiębiorstwa w ten sposób walczyły z brakiem zaangażowania pracowników, zjawiskiem quiet quittingu czy zrujnowaną reputacją. Dobrze rozwinięte działania z obszaru employer brandingu umożliwiają zdobycie przewagi konkurencyjnej. 2022 rok był czasem, gdy wielu pracodawców zauważyło...
- Wprowadzenie Google Analytics 4, korzystanie ze sztucznej inteligencji i oczekiwanie zmian w plikach cookie – to tylko niektóre najważniejsze zmiany jakie czekają na marketingowców i użytkowników w sieci. Jakie są internetowe trendy na 2023 rok? Co się zmieni i na co zwrócić uwagę - wymienia Łukasz Iwanek, CEO Agencji...
ooo nikt jeszcze nie zaczął ? to może ja ... nieśmiało ... się wypowiem ... skoro znak ma być nieodpłatnie przekazany SP i zakupiony przez przedsiębiorców cóż ... zacznijmy od słów guru ... i koncepcji sprężyny ... sama sprężyna może była by i ok ale ... wasze dumne tłumaczenia, synonimy itd ... ok, dla mnie, który na logo nie zagłosował - sprężyna kojarzy się raczej z punktem bólu ... naciskanie z 2 stron powoduje przeważnie albo pęknięcie albo uskok w jedną bądź drugą stronę czy to takim państwem mamy być? tak chcemy się reklamować? że jak nas putin przyciśnie biegniemy do merkel i na odwrót ? łoj tęgie głowy chyba na kacu myślały nad tym znakiem ... a już w ogóle znak i typografia ... nędza ... pewnie nie jestem guru i się nie znam ale 3 grosze wtrącę ... i to ja mówiłem ... jarząbek ...
a tak z ciekawości zapytam ... ile kosztowało to nieszczęście "polskich przedsiębiorców"? logo, kampania etc ?
Wprawdzie kolega glarius zabronił rozmawiać o pieniądzach, ale ponieważ nie wszyscy jesteśmy gentelmenami, to oddajmy głos Organizatorom: "Kompleksowe przygotowanie logotypu kraju wraz z Księgą Znaku przez najbardziej cenione i uznane agencje brandingowe na świecie waha się od 200 tys. do 500 tys. euro. Pozyskanie wszelkich praw do loga dla Polski kosztowało 220 tys. euro razem z opracowaniem Księgą Znaku, której opracowanie nastąpi po zakończeniu wyboru. Trzeba w tym miejscu dodać, że pełen koszt zakupu praw i opracowania Księgi Znaku został poniesiony przez fundatorów prywatnych."
220 tys. euro daje wg dzisiejszego kursu prawie milion złotych. No ale jest to i tak niska stawka, a do tego dorzucili 3 sprężyny...
Co do wcześniejszej kampani i jej kosztów to były to głównie koszty mediów, pisaliśmy o tym tutaj: http://www.signs.pl/kampania-na-25-lecie-wolnosci:-slogan-jednak-poprawiony,21845,artykul.html
Ciekawe czy SP siebie opodatkuje za przekazaną wartość ;-) ... a skądinąd ... bańka za taki knot to za dużo mniej więcej o 999 tysi ... no ale to robili guru ... chyba gurururu się lekko mówiąc nawdychali podczas burzy i im takie skojarzenia przyszły ...
Myślę, że jakieś niespodzianki jeszcze nas czekają w związku ze sprężynką. Logo zostało kupione i ma zostać przekazane Skarbowi, ale o dalszym dysponowaniu obrazkiem będzie decydował regulamin, który chyba jeszcze nie powstał. Ma go sporządzić nowy właściciel.
Trudno mi uwierzyć, że nikt nie wpadnie na pomysł żeby jakoś wyciągnąć od nas choć parę złotych za możliwość korzystania z nowego logo. Najpierw pewnie trzeba będzie zapłacić za "licencję", ale szybko się okaże, że chętnych nie ma, więc zostaniemy opodatkowani wszyscy, jak leci, tak jak w przypadku abonamentu rtv.
Ale może to tylko moje czarnowidztwo spowodowane burym niebem...
:)
A Japonia nie ma nawet herbu państwowego i jakoś daje radę. Ma wprawdzie (a raczej miewa) logo, ale przedstawia ono wschodzące słońce otoczone kwiatami wiśni. Ciekawe dlaczego...
Obietnicą wysokiej jakości produktów jest prosty napis "Made in Japan". My nie bardzo możemy coś ugrać w ten sposób, więc pomyślano, że jak nawalimy sprężyn, to się nikt nie zorientuje co tak naprawdę mamy do zaoferowania i jakoś to będzie :) Byle do następnego konkursu, za kilka lat.
Tak w ogóle, to nie lubię patrzeć na tę sprężynę. Chodzi o odczucia temu towarzyszące. Ten obrazek jest jakiś taki nieprzyjazny, zimny. I nie chodzi o walące się belki, bandaże czy zepsute logo Seata, bo takie opinie też czytałem. Mnie się kojarzy militarnie.
Ciekawe jakie skojarzenia macie.
- chwilowość, przelotność, "5 minut w historii"
- nerwowość, niecierpliwość
- przypadkowość, miotanie się w chaotyczny, nieprzemyślany sposób
- brak wyznaczonego celu i zdolności do planowego działania
- brak zdolności do zespołowego działania
- skłonność do głupiego uporu i stawiania za wszelką cenę "na swoim"
- powierzchowność, brak dbałości o szczegóły...
Mam podobne odczucia, gdy patrzę na wypociny wielu ludzi z branży reklamowej.
Czy zatem powinienem wnioskować, by im zakazano wykonywania pracy?
A może wysłać ich trzeba na obowiązkowy kurs estetyki i dobrego smaku zakończony zakazem wykonywania zawodu w przypadku oblania?
Mozna się doszukiwać skojarzeń w nowym znaku, ale najpierw trzeba je ZBUDOWAĆ i utrwalić. Te pozytywne rzecz jasna.
Negatywne już znaleźliście i utrwaliliście.
ps
Klonowy liść kojarzy się z Kanadą dlatego, że Kanada stosuje go konsekwentnie od dziesiątek lat. Nie dlatego, że ktoś go ładnie wykreślił.
Nie wiesz dalej o co tu chodzi czy udajesz? Ludzie pracujący w branży reklamowej poddani są ocenie klientów - klienci mają możliwość samodzielnie zdecydować czy kupić od nich nawet najgorszy pasztet czy nie. Jak możesz to porównywać? Tu klient uszczęśliwiany jest na siłę, bez pytania o zgodę, a autorzy nie poddają się normalnej weryfikacji rynkowej. Polakom wciska się zakulisowo coś o czym nie mogą decydować, chociaż to coś będzie ich reprezentować - i w opinii wielu kompromitować - na całym świecie. W dodatku urządza się szopkę z głosowaniem nad trzema sprężynami aby stworzyć pozory, że klient jednak o czymś decyduje.
Ważne że Ty wiesz.
I na dodatek wiesz lepiej.
Tu nie chodzi o wiedzę tylko o uczciwość.
A teraz media rozdmuchają tę bańkę do granic możliwości.
I gitara.
Bo przecież ważne żeby mówili, nieważne co.
Tymczasem cena za przyszłe wykorzystanie po cichutku rośnie... :]
Tak sobie poczytałem komentarz rs3d i w sumie racja ... mnie też odrzuca ten znaczek ... jakiś taki ... niespokojny, niezrównoważony - jednym słowem wariat ... żółty papierek dla tfu...rców ...
Nawet nie chodzi o sam znaczek, choć nasuwa się pytanie - dlaczego akurat sprężynka? Ale ten opis logotypu, pełen błyskotliwego bełkotu. Cytując klasyka - to obraża inteligencję odbiorcy.
jest śliczne,fuj,tfu,beeee