Rysowanie ze zdjęć nie jest ani niczym niezwykłym, ani też powodem do wstydu. Osobiście należę do tej grupy twórców, która nie uznaje rysowania wyłącznie z pamięci – zwłaszcza, gdy pracuje się w realistycznych stylistykach. Perspektywa, proporcje, układ świateł i cieni, układ mięśni i materiałów, poszukiwanie nietypowych póz, ciekawych twarzy oraz różnorodnych realistycznych ekspresji… – w tym wszystkim pomaga nam materiał referencyjny. Oczywiście nie każdemu twórcy będzie on potrzebny, ale nawet jeśli stawiamy na projekty łamiące zasady anatomicznej poprawności, groteskowe czy abstrakcyjne, to „refki” mogą się okazać zaskakująco przydatne.
PRZEJDŹ DO ARTYKUŁU