Nadejszła już chyba najwyższa pora aby zrewidować naszą decyzję dotyczącą formatu plików w banku klipartów wektorowych. Czeka nas konwersja wszystkiego do jakiegoś nowego, bardziej uniwersalnego niż cdr standardu. Co szanowne Grono powie na propozycję formatu SVG?
To ja jeszcze wyjaśnię, że na początku planowaliśmy konwersję do formatu EPS i jest ona wciąż brana pod uwagę.
Z punktu widzenia "technikaliów" - SVG oferuje nieco mniejsze możliwości, np. ma problemy z gradientami, jednak jest standardem otwartym i obsługiwanym przez wszystkie aplikacje. Można tu argumentować, że jeśli ktoś korzysta z własnościowej aplikacji, to nie będzie miał problemu z przekonwertowaniem plików do najwygodniejszego dla siebie formatu i dodania rzeczonego gradientu tam, gdzie będzie on potrzebny. W drugą stronę może nie być tak różowo. Do tego, SVG wspierany jest przez W3C, więc w specyfikacji języka HTML znajduje się tag, który potrafi czytać te pliki, a więc i tworzyć z automatu miniaturki i wyświetlać wektory na stronach.
EPS jest również wspierany przez przytłaczającą większość aplikacji wektorowych i oferuje bardzo dobre możliwości techniczne. Jego największą wadą jest to, że jest standardem zamkniętym. Samo w sobie nie wydaje się to problemem, jednak CDRy również wydawały się świetnym pomysłem, dopóki format nie został w dużej mierze wyparty przez nowsze. Wydaje się to mało prawdopodobne, ale z EPSami może stać się za parę lat dokładnie to samo. Z drugiej strony, format ma wsparcie techniczne ze strony Adobe i działa na ich języku (jednocześnie wymagając zainstalowanych stosownych paczek - co samo w sobie dla niektórych może być wadą).
Osobiście przychylam się do jednego z następujących rozwiązań:
- na serwer ładujemy SVG, ewentualnie wykorzystujemy skrypty z Uniconvertera (niestety nie wiem jak dokładnie można je zaimplementować, więc prace nad tym mogą się przeciągać), żeby owo SVG było konwertowane do pożądanego innego formatu w zależności od potrzeb
- robimy paczki potrójne: SVG, CDR i EPS w jednym zipie
EPSom nie ufam na tyle, żeby wsadzać je do paczki samotnie - pomny na doświadczenia z CDRami. Rzecz jasna decyzja nie zależy tylko ode mnie, ale myślę, że przedstawiłem swój punkt widzenia całkiem uczciwie.
-----------------
Redakcja Signs.pl
W paczce powinna być miniatura jpg oraz cdr, eps, ai.
Z zastrzeżeniem, że crd i ai w niskiej wersji.
-----------------
Idąc tym tropem należałoby wykonywać wersje dla wszystkich aplikacji; czemu SVG nie zasłużyło na uwzględnienie? Fakt iż pytam wynika głównie stąd, że to podstawowe rozszerzenie użytkowników systemów Linux i BSD, pozostałe są słabiej wspierane.
-----------------
Redakcja Signs.pl
|
-----------------
Napisałem, że otworzy EPS, bo istnieją paczki PostScript dla systemów GNU. Poprawne otwarcie CDRa na Linuksie graniczy wręcz z cudem, wiem, bo próbowałem. Między innymi dlatego posiadam jeszcze na maszynie Windowsa (dual boot) - pewne własnościowe formaty po prostu nie działają jak powinny, bo oprogramowanie je obsługujące jest pisane głównie przez pasjonatów, po godzinach, często bez szczegółowej znajomości specyfikacji (vide próby napisania wtyczek do obsługi sieci Skype w multikomunikatorach). Firmy takie jak Canonical czy Oracle to jednak wciąż mały udział w rynku systemów.
Głównym argumentem za przynajmniej uwzględnieniem SVG w paczce jest to, że format zarządzany jest przez organizację, która zajmuje się opracowywaniem specyfikacji HTML, a ta, jak wiadomo, jest niezależna od systemu operacyjnego. Format ten będzie opracowywany niezależnie od tego, czy firma Adobe będzie zarabiać, czy upadnie, czy sprzeda specyfikację innej firmie, która pozmienia ją tak, że programy konkurencyjnych firm będą z nią kompatybilne. Zarządy firm się zmieniają, ich polityka też, a najlepszym przykładem jest ten nieszczęsny DOCX, który przez długi czas nie był obsługiwany poza pakietem MS Office, stanowiąc koronny przykład tego co może stać się z popularnym formatem jeśli ten czy inny prezes sobie coś ubzdura. Innymi słowy, za parę lat możemy znaleźć się w analogicznej sytuacji, konwertując kilkaset plików na kolejny format, bo akurat się pojawił na rynku - z czego konwersja może wytracić kolejne dane.
Możemy też zrobić jeszcze inaczej - totalnie "zliberalizować" bank klipartów, znieść jakiekolwiek ograniczenia na ich formatowanie i pozwolić sytuacji samej się uregulować - każdy użytkownik będzie mógł wrzucać w takich rozszerzeniach, jakie im się żywnie podobają. O jakiejkolwiek standaryzacji można wtedy zapomnieć, ale też i autorzy wektorów będą chyba najbardziej zadowoleni, bo zwolnieni z jakichkolwiek ograniczeń. A użytkownicy? No cóż, "wolny rynek". Co najwyżej można wprowadzić przycisk typu "Poproś autora o wersję w innym formacie".
-----------------
Redakcja Signs.pl
Myślę, że zdecydowanie to ostatnie rozwiązanie. Konwersje potrafią przysporzyć wielu niespodzianek, a nikt nie włoży w to tyle serca, co chcący z pliku skorzystać...
No i co sądzić o wynikach naszej ankiety? Wychodzi, że nie ma sensu nic zmieniać bo większość (prawie 50% licząc zwolenników cdr i samowolki) nie widzi sensu zmiany formatu plików...
No cóż. To chyba zostanie tak jak jest, zawsze w razie problemów jest forum techniczne, to jeden z nas może pomóc drugiemu
-----------------
Jeśli będziesz spał 3 godziny mniej, zyskasz 1,5 miesiąca w roku więcej żeby zarobić jakieś pieniądze...
Jestem za wolnością i dowolnością formatów.
Jpga podgląd konieczny.
Więcej nowości w tym dziale
