logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

biblioteka szyb aut - do przyciemniania

| 09.08.2009 22:08

Szukam aktualnej (nie starszej niż 2 lata) biblioteki szyb aut - do wycinania do przyciemniania szyb.
Nie interesują mnie biblioteki dostępne z abonamentem i wybranymi autami dostępnymi on-line, chodzi mi o płytę i typowe pliki eps/cdr. Odpłatnie oczywiście.
Ktoś widział/używa/może polecić?

avatar użytkownika
+ + +

wiadomości: 45
w Signs.pl od 14.03.2002
IP: 89.101.90.XXX

| 10.08.2009 08:08

Prawdę mówiąc, to nie wiem czy coś takiego w ogóle istnieje, w każdym razie nie widzę praktycznego zastosowania takiej publikacji, chyba że do projektowania wydruków na szyby.
Z twojego pytania wynika, że raczej nigdy szyb samochodowych folią nie przyciemniałeś, a operacja jest dziecinnie prosta i nie potrzeba do niej żadnych bibliotek z kształtami szyb. Trochę praktyki trzeba mieć jedynie przy przyciemnianiu szyb, którym daleko do płaszczyzny, prostą szybę oklei nawet ktoś, kto tego nigdy nie robił. Oczywiście jak się go poinstruuje i wyposaży w proste narzędzia.
Pozdrawiam

brak ikonki
+ + +

grodzisk mazowiecki
wiadomości: 128
w Signs.pl od 26.09.2007
IP: 83.24.30.XXX

| 11.08.2009 01:08

Dwadzieścia lat temu literki z folii ciąłem ręcznie - teraz to nierealne. Trochę podobnie z foliami do przyciemniania. Przy drogich materiałach powinno mieć pewien sens - mniej odpadów.
Co do oprogramowania - znam dwa programy - pierwszy kosztuje równowartość koło 6000zł plus około 400zł abonament miesięczny na pobieranie bieżących aut do cięcia (zdaje się nie ma w ogóle własnej bazy - pobiera na bieżąco z serwera - takie swoiste zabezpieczenie przed rżnięciem). Drugi z kolei nie ma aut europejskich.
Pytanie nadal aktualne.

avatar użytkownika
+ + +

wiadomości: 45
w Signs.pl od 14.03.2002
IP: 89.101.90.XXX

| 11.08.2009 11:08

Xeno nie obraź się, ale obawiam się, że na swoje pytanie nie dostaniesz żadnej wartościowej odpowiedzi. Są biblioteki z siatkami samochodów i są one przydatne, w ograniczonym zakresie, przy projektowaniu wydruków, wycinanek z folii, ale nie do przyciemniania szyb.
Po pierwsze folii do przyciemniania na zwykłym ploterze nie potniesz, bo podkładem jest równie cienka folia jak ta naklejana na szybę, a po drugie szyba samochodowa to prosta figura geometryczna, albo mieści się na folii w jedną, albo w drugą stronę, innych możliwości nie ma.
Generalnie komputer, ploter i drogie oprogramowanie do przyciemniania szyb są zupełnie zbędne. Bardziej przydatna jest wiedza o tym jak rozebrać i złożyć drzwi samochodowe. Jeśli interesuje Cię wiedza jak szyby samochodowe się okleja folią do przyciemniania, to choć tym się akurat nie zajmuję, to chętnie Ci pomogę, bo doskonale wiem jak się to robi. Na pytanie, które zadałeś na forum obawiam się, że żadnej sensownej odpowiedzi nie uzyskasz.
Pozdrawiam.

brak ikonki
+ + +

grodzisk mazowiecki
wiadomości: 128
w Signs.pl od 26.09.2007
IP: 83.31.66.XXX

| 12.08.2009 03:08

Dzięki i za taką odpowiedź - bo to eliminuje szukanie relatywnie tanich baz po necie - na pewno nie ma nic popularnego. Co do przyciemniania szyb - te zupełne podstawy mam, natomiast brak kilku lat praktyki -bo jak to Kwicoł mówił: Jak sie nie wywrócis, to sie nie naucys!. Jednak jeżeli masz praktykę, to zapytał bym o jedną rzecz - a mianowicie poprawki drobiazgów "następnego dnia". Jak daleko w czasie (12h, 24h, 36h?) można/warto jeszcze dociskać lub inaczej ratować to, co nam nie wyszło? Chodzi mi o niedociśnięte rzeczy na matrycy punktowej (wiem, powinna być ładnie zeszlifowana), o ew zmarszczki które "odeszły" następnego dnia, zaklejki/załamania i podobne...
Oczywiście jest jasne, że najlepiej jak wszystko jest super od ręki - ale jak nie to od razu drugi rzut, czy drobne rzeczy da się doratować?

P.S.
Przyciemnianie traktuję marginalnie - po prostu kilka osób mnie zapytało o nie, to ruszyłem temat..

avatar użytkownika
+ + +

wiadomości: 45
w Signs.pl od 14.03.2002
IP: 89.101.90.XXX

| 12.08.2009 10:08

Cześć,
czyli w sumie miałem rację, nie masz praktyki w przyciemnianiu szyb
Żaden wstyd, ja też nie mam, ale wiem jak się to robi.
Folie do przyciemniania szyb są znacznie cieńsze od tych zwykłych. Do tego klei się je od wewnątrz na przezroczystym materiale jakim jest szyba. Każdy włos, paproch czy purchel będzie widać jak na dłoni.
To jest operacja, którą albo od razu zrobisz dobrze, albo będziesz robił drugi raz. Jeśli wyciśniesz wodę, to nic już nie poprawisz i to nie na drugi dzień, tylko pół godziny po przyklejeniu. Ta folia nie toleruje błędów. Na szczęście jest ją dosyć łatwo kleić. Ważną rzeczą są narzędzia (rakle) i same folie. Jeśli kupisz folię w sklepie z farbami, to na płaskiej szybie ją przykleisz, na wypukłej już się to nie uda. Profesjonalne folie, które nie są aż takie bardzo drogie (m kosztuje ok. 50 zł.) w odróżnieniu od taniego śmiecia są elastyczne, o tym że mają atest, który pozwala je zastasować w samochodzie nie wspominam.
Jak chcesz możesz rzucić okiem na stronę
Warsfoll
firmy, która sprzedaje folie i narzędzia, zobaczysz jak to wygląda. W każdym razie, do przyciemniania szyb samochodowych nie jest potrzebny komputer, ploter i żadna biblioteka z kształtami szyb. Myślę, że nie będę tu pisał podręcznika jak przyciemniać szyby w samochodach, bo to nie to miejsce, ale jak kogoś by to interesowało, to służę pomocą.
Pozdrawiam

brak ikonki
+ + +

grodzisk mazowiecki
wiadomości: 128
w Signs.pl od 26.09.2007
IP: 83.24.50.XXX

| 12.08.2009 18:08

Dobre folie faktycznie są drogie - i zazwyczaj są tego warte. Niektóre firmy (jak LL****) dają dożywotnią gwarancję na brak blaknięcia na niektóre produkty. Kłopotliwą rzeczą u polskich dostawców jest fakt, że często nie podają nazwy producenta folii. Szczególnie jak się ma klienta który chce powtórzyć/uzupełnić ten sam odcień/typ folii za 2-3 lata. Co do poprawek - to to, co piszesz nie za bardzo się zgadza z tym co mówią/piszą ludzie którzy są w tej branży np. w USA od np. 10-15 lat /słoneczna Floryda i takie tam/. No ale to może jednak kwestia nieco innych materiałów. Zresztą z mojej małej praktyki także wynika, że drobne (faktycznie drobne - nie średnie!) rzeczy daje się poprawić skutecznie i po 3 dniach.
No ale odeszliśmy dosyć daleko od programów i wykrojów szyb. Pozwolę sobie nie zgodzić się z chezare, że są to rzeczy zupełnie niepotrzebne. Owszem, DA SIĘ działać bez nich (i tak robię - bo od niedawna testuję różne folie do przyciemniania), ale lesze jest wrogiem dobrego -chętnie zobaczył w praktyce bym różnicę.
Temat uważam za zamknięty warunkowo (chyba, że ktoś trafi na coś ciekawego i będzie chciał się podzielić wiedzą / linkami do relatywnie niedrogich ofert)

avatar użytkownika
+ + +

wiadomości: 45
w Signs.pl od 14.03.2002
IP: 89.101.90.XXX

| 15.08.2009 09:08

Nie wiem po co się pytasz jak nie słuchasz tego co się do ciebie mówi? Miałeś w ręku profesjonalną folię do przyciemniania szyb samochodowych, bo ja odnoszę wrażenie, że nie. To NIE JEST folia ploterowa, ba, to nie może być folia ploterowa, bo gdyby taką była, to nie dałaby się dopasować do wypukłych szyb. Skoro nie tnie się jej na ploterze, to do czego mogą być potrzebne płaskie rysunki, z których nie da się wywnioskować jak szyba faktycznie wygląda? Podobnie ma się rzecz z foliami wylewanymi, tutaj też trzeba przyjrzeć się temu co będzie oklejane, bo choć w tym przypadku rysunki są pomocne, to też nie wszystko wyjaśniają. Przyciemnienie szyby samochodowej zajmuje kilka minut, przy wypukłych szybach, kilkanaście i nie ma przy tej w sumie prostej robocie praktycznie żadnego marginesu na pomyłki. Jak już się nauczysz, to dojdziesz do takich samych wniosków.
Amen.

brak ikonki
+ + +

grodzisk mazowiecki
wiadomości: 128
w Signs.pl od 26.09.2007
IP: 91.94.94.XXX
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764