Big Squeegee

witam
Czy ktoś z Was używa takiego narzędzia do aplikacji foli.

Mam parę metrów foli z laminatem do wyklejenia na dibond i jak o tym pomyślę to już mnie plecy bolą. Do tej pory zawsze od połowy rakielkiem plus woda jak duża powierzchnia jechałem i było spoko tylko strasznie zasapać się można
filmik
Ponieważ robię to rzadko myślę że można by było partyzanckim sposobem np. filcem okleić panel podłogowy, mniejsza z tym korytkiem na rolkę
Czy faktycznie można to zrobić tym narzędziem bez bąbli? Wydaje mi się, że tak oglądając te filmiki. Macie w tym doświadczenie, podpowiedzcie.

heh, nie używałem, a początku przeczytałem big squirting

***** niezły "Janusz"...

-----------------

w lambdzie mają rakle filcowe 105cm i spokojnie można tym kleić, ostatnio kleiłem 4x1m i zero problemów, zero bąbli, tylko na równym stole trzeba to zrobić, a nie jak ten na filmie na wykładzinie

wg mnie na pcv to można by było, jednak dibond jest trudniejszym materiałem i ciężko będzie tak bez bombli

Nie bez powodu na takich filmikach nie ma zbliżeń.

-----------------

A czym to badziewie przewyższa porządną rakle. Ten kawałek rynny to taki cud ?

a jak duże masz te formatki do oklejenia, może laminator na zimno rozwiąże temat. po laminatorze nie sostają bąbelki.