Witam,
Mam taki problem, od lat używam atramentów Bordeaux FUZE ECO (NR4P) - ploter roland sp540v (głowice DX4). Ostatnio skończył mi się żółty więc zamówiłem nową butelkę. Po paru dniach drukowania strasznie zaczęło krzywić dysze. Fakt głowica swoje przeszła ma już 13 bilionów strzałów ale przed użyciem nowej butelki z tuszem test print i wydruk był niemal perfekcyjny (pojedyncze dysze krzywe ale dosłownie kilka, teraz na nowej partii tuszu las pokrzywionych żółtych). Dzieje się tylko na żółtym kanale więc to nie captop, ani wycieraczka (elementy wspólne dla magenty i yellow).
Czy ktoś miał ostatnio problem z żółtym Boredaux?
Pytam bo zanim zamówię nową głowicę a problem leży w partii tuszu to nie chcę aby problem pojawił się na nowej głowicy.