Może sprzedał na konkretne użycie i szlus - teraz są jego Też mam jeden taki
Znaki co niektóre ciekawe choć w większości "nieco" przeładowane.
pozdrawiam
LS
Może sprzedał na konkretne użycie i szlus - teraz są jego Też mam jeden taki
Znaki co niektóre ciekawe choć w większości "nieco" przeładowane.
pozdrawiam
LS
|
-----------------
Mistrzu Diplodocu
|
-----------------
Andrzej-Ludwik Włoszczyński
grafik-projektant
orlidom.pl, alw.pl
e-alw.com, ilustrino.com
|
-----------------
Nie projektuje dla siebie tylko dla klienta. Klient posiada prawo do użytkowania ale praw autorskich już nie. Tzn. może sobie użytkować, ale nie może ich odsprzeać itp.
Co do "nieco przeładowanych". Amerykanie mają zgoła odmienne pojęcie o logach niż Europejczycy. Dla nich czasami im większa "choinka" tym lepiej. To porąbany rynek. Ale klient płaci to się mu daje to co chce. Tam żadne tłumaczenia nie pomagają. Oni sąnajmądrzejsi i koniec.
Zupełnie jak nasz diplodoc Może on jest nie polak
Zresztą to robota jeszcze z zamierzchłych czasów początku freelancerki. Materiał do portfolio a konkretnie sekcja logo powstała jakieś 3 lata temu, jak zaczynałem się w to bawić. Wtedy jeszcze za bardzo nie miałem pojęcia jak to jest ze znakowaniem. Szczerze to byłem całkowitym lajkonikiem W tej chwili powstaje nowe, i tu już będzie lepiej.
(Wiadomość zmodyfikowana przez: ashley69 dnia 23.04.2007 17:43)
|
Panowie nie kłóćcie się... tutaj kolega na forum ma problem jak domowym sposobem przyciąc blachę (fuck) a Wy tracicie czas na kłótnie... Zapraszam do wątku o blachach... też może byc fajnie
|
To nie tak. Po prostu portfolio jest wykonane pod freelancerkę. A że oni wolą takie kolorowe "coś" to trzeba się dostosować, żeby być trendy.
Nie jestem jak koń z klapkami "tylko amerykańskie i już" Robiłem też mnóstwo projektów na nasz krajowy rynek i wiem jak powinno wyglądać nasze europejskie logo czy logotyp.
(nie obrażam się, nie ma o co )
Panie diplodoc nie cwaniakuj tylko rzeczowo poprzyj uwagę konkretem i powiedz co jest nie tak z prawem autorskim, a nie rzucasz błotem. Czasem mam wrażenie że jesteś takim malkontenckim zaplutym karłem, który na forum szuka jakiejśformy dowartościowania. I nie mówiętego tylko na podstawie tego topic-a, ale innych wcześniej obserwowanych.
Skoro prawa majątkowe do projektów (copyright) są przy Tobie, to Twoi Klienci używają logotypów niezgodnie z prawem. Nie można używać (formalnie)
czegoś do czego nie ma się praw.
Skoro więc twoi Klienci nie nabyli praw do logotypów, które dla nich projektowałeś to za co zapłacili?
-----------------