logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

brand,branding,identity?

Strona 2/3  1 2 3

| 21.04.2007 22:04

Może sprzedał na konkretne użycie i szlus - teraz są jego Też mam jeden taki
Znaki co niektóre ciekawe choć w większości "nieco" przeładowane.
pozdrawiam
LS

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + +

Bełchatów
Łódzkie
wiadomości: 1281
w Signs.pl od 04.02.2004
IP: 85.219.245.XXX

Diplodoc Diplodoc | 22.04.2007 19:04


On 2007-04-21 22:28, Salomon wrote:
Może sprzedał na konkretne użycie i szlus - teraz są jego Też mam jeden taki


Ale on ma wszystkie takie.
Wychodzi na to, że dla siebie projektuje.

-----------------

Diplodoc

| 23.04.2007 10:04

Mistrzu Diplodocu


On 2007-04-20 11:56, Diplodoc wrote:
[quote]
Jak najbardziej szczęśliwe. Dotyczy ono jednak samego znaku, czego stosujący mogą po prostu nie wiedzieć. Choć powinni. Niektórzy pseudoprofesjonaliści piszą nawet na swoich stronach księga znaków.

Nie ma nic złego w polskich odpowiednikach. Ważne by były stosowane zgodnie z przeznaczeniem.


Problem w tym że mamy 3 warianty zależnie od zawartości opracowania - księga znaku, visual identity i corporate identity. Określenie "księga znaku" stworzyłem na potrzeby dookreślenia bardzo precyzyjne jej podstawowej zawartości dotyczącej li tylko samego znaku. Niestety na to, że wielu naśladowców używa go zamiennie z CI nic nie poradzę.

-----------------
Andrzej-Ludwik Włoszczyński
grafik-projektant
orlidom.pl, alw.pl
e-alw.com, ilustrino.com




(Wiadomość zmodyfikowana przez: alw dnia 23.04.2007 10:54)

avatar użytkownika
+ + + + + +

Warszawa
wiadomości: 107
w Signs.pl od 14.06.2003
IP: 83.31.28.XXX

Diplodoc Diplodoc | 23.04.2007 12:04


On 2007-04-23 10:46, alw wrote:
Niestety na to, że wielu naśladowców używa go zamiennie z CI nic nie poradzę.

Mistrzu alw, ja również nic nie poradzę, że pewnych pojęć używają "lajkonicy".
Może by tak się pokusić o stworzenie słownika?
dla potomnych...

-----------------

Diplodoc

| 23.04.2007 17:04

Nie projektuje dla siebie tylko dla klienta. Klient posiada prawo do użytkowania ale praw autorskich już nie. Tzn. może sobie użytkować, ale nie może ich odsprzeać itp.
Co do "nieco przeładowanych". Amerykanie mają zgoła odmienne pojęcie o logach niż Europejczycy. Dla nich czasami im większa "choinka" tym lepiej. To porąbany rynek. Ale klient płaci to się mu daje to co chce. Tam żadne tłumaczenia nie pomagają. Oni sąnajmądrzejsi i koniec.
Zupełnie jak nasz diplodoc Może on jest nie polak

Zresztą to robota jeszcze z zamierzchłych czasów początku freelancerki. Materiał do portfolio a konkretnie sekcja logo powstała jakieś 3 lata temu, jak zaczynałem się w to bawić. Wtedy jeszcze za bardzo nie miałem pojęcia jak to jest ze znakowaniem. Szczerze to byłem całkowitym lajkonikiem W tej chwili powstaje nowe, i tu już będzie lepiej.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: ashley69 dnia 23.04.2007 17:43)

avatar użytkownika
+ + +

Piotrków Tryb
wiadomości: 88
w Signs.pl od 01.09.2006
IP: 83.14.72.XXX

Diplodoc Diplodoc | 23.04.2007 18:04


On 2007-04-23 17:35, ashley69 wrote:
Klient posiada prawo do użytkowania ale praw autorskich już nie. Tzn. może sobie użytkować, ale nie może ich odsprzeać itp.
(...)
Szczerze to byłem całkowitym lajkonikiem

Jak widać z powyższej wypowiedzi to nadal jesteś.

I daruj sobie kąśliwe uwagi pod moim adresem.
Ani to mądre ani dowcipne.

--
buu

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Diplodoc dnia 23.04.2007 18:09)

Diplodoc

| 23.04.2007 18:04

Panowie nie kłóćcie się... tutaj kolega na forum ma problem jak domowym sposobem przyciąc blachę (fuck) a Wy tracicie czas na kłótnie... Zapraszam do wątku o blachach... też może byc fajnie

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

wiadomości: 1241
w Signs.pl od 07.08.2005
IP: 83.4.129.XXX

| 23.04.2007 19:04


On 2007-04-23 17:35, ashley69 wrote:
Nie projektuje dla siebie tylko dla klienta. Klient posiada prawo do użytkowania ale praw autorskich już nie. Tzn. może sobie użytkować, ale nie może ich odsprzeać itp.
Co do "nieco przeładowanych". Amerykanie mają zgoła odmienne pojęcie o logach niż Europejczycy. Dla nich czasami im większa "choinka" tym lepiej. To porąbany rynek. Ale klient płaci to się mu daje to co chce. Tam żadne tłumaczenia nie pomagają. Oni sąnajmądrzejsi i koniec.
Zupełnie jak nasz diplodoc Może on jest nie polak

Zresztą to robota jeszcze z zamierzchłych czasów początku freelancerki. Materiał do portfolio a konkretnie sekcja logo powstała jakieś 3 lata temu, jak zaczynałem się w to bawić. Wtedy jeszcze za bardzo nie miałem pojęcia jak to jest ze znakowaniem. Szczerze to byłem całkowitym lajkonikiem W tej chwili powstaje nowe, i tu już będzie lepiej.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: ashley69 dnia 23.04.2007 17:43)

Jednym słowem projektowania nauczyli Cię porąbani amerykanie...
Bez urazy ...żart
pozdrawiam
LS

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + +

Bełchatów
Łódzkie
wiadomości: 1281
w Signs.pl od 04.02.2004
IP: 85.219.245.XXX

| 23.04.2007 23:04

To nie tak. Po prostu portfolio jest wykonane pod freelancerkę. A że oni wolą takie kolorowe "coś" to trzeba się dostosować, żeby być trendy.
Nie jestem jak koń z klapkami "tylko amerykańskie i już" Robiłem też mnóstwo projektów na nasz krajowy rynek i wiem jak powinno wyglądać nasze europejskie logo czy logotyp.
(nie obrażam się, nie ma o co )
Panie diplodoc nie cwaniakuj tylko rzeczowo poprzyj uwagę konkretem i powiedz co jest nie tak z prawem autorskim, a nie rzucasz błotem. Czasem mam wrażenie że jesteś takim malkontenckim zaplutym karłem, który na forum szuka jakiejśformy dowartościowania. I nie mówiętego tylko na podstawie tego topic-a, ale innych wcześniej obserwowanych.

avatar użytkownika
+ + +

Piotrków Tryb
wiadomości: 88
w Signs.pl od 01.09.2006
IP: 83.14.72.XXX

Diplodoc Diplodoc | 23.04.2007 23:04

Skoro prawa majątkowe do projektów (copyright) są przy Tobie, to Twoi Klienci używają logotypów niezgodnie z prawem. Nie można używać (formalnie)
czegoś do czego nie ma się praw.
Skoro więc twoi Klienci nie nabyli praw do logotypów, które dla nich projektowałeś to za co zapłacili?


-----------------

Diplodoc

Strona 2/3  1 2 3
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764