proszę mnie tu nie obrażać M jak miłość))))
|
-----------------
|
-----------------
Dziwadła...
|
-----------------
Oczywiście, że potrzebne nam są zestawienia cen!
Bo skąd i jak taki chłopek roztropek ma wiedzieć ile ma kasować.
I zaś robię za frytki.
Cała reszta "garażowych" ploterków również.
Bo jeśli strzyżenie męskie kosztuje mnie w mojej pod poznańskiej wiosce 25 zł (no po znajomości 20, ale w cenniku dla kogokolwiek z ulicy jest 25 zł - co też jest ważne!) i tyle samo kosztuje mnie to u wszystkich miejscowych fryzjerów to chyba jest to zdrowe dla tych fryzjerów co nie? A decyzję o tym u kogo się obetnę kształtuje jakość usługi którą muszę sprawdzić sam/czytając opinię w necie.
A wydruk m2 banera (no skoro tak już się uczepiliśmy tych banerów to się ich trzymajmy) kosztuje tu 40, tam 35, a jeszcze gdzieś 18 zł to to zdrowe chyba nie jest?
Jesteśmy w dużej mierze rzemieślnikami - nie artystami - i szanowni wyjadacze (z 20 letnim stażem) musicie się z tym pogodzić, praca w małej reklamie nie różni się zbytnio od pracy w zakładzie fryzjerskim - to zwykłe rzemieślnictwo - czasy gdy człowiek który potrafił obsłużyć Corela czy Photoshopa był magiem na 99 levelu już się skończyły i nie wrócą.
A ilu z nas kasuje 25 zł za 15/20 minut pracy (75-100 zł za godzinę) hę? (mając obłożenie i nierzadko na 8 godzin dziennie).
|
I znów bicie piany o tym samym ... nic się nie zmieni bo gdyby się zmieniło była by to zmowa cenowa ...
Nie raz już mieliśmy przypadki zderzenia się kalkulacji naszej z konkurencją - konkurencja na ofercie pisze jedno - robi drugie - w efekcie - nasze auta lub autobusy jeżdżą nienaruszone przez 1-2 lata - konkurencji robią się białe po 2-3 miesiącach ... a niby piszą że robią tak samo ... i co? pasowało by pójść, dać w ryj takiemu i tyle ... nic się z tym nie zrobi ... zawsze się znajdzie ktoś kto zrobi klientowi taniej bo ledwo ciągnie i każdy grosz się przyda ...
|
Również jestem za tym aby takie kwestie poruszać na ogólnym forum co niesie za sobą pozytywne skutki bo potencjalny klient czytający taką dyskusję odrazu będzie wiedział za ile robią profesjonaliści a za ile garażowe ploterki.
Panie Diplodoc, bez urazy ale chyba ma Pan strasznie niski poziom samooceny, bo skoro jest Pan, powiedzieć można, ekspertem w tej dziedzinie i wywnioskować z wypowiedzi można również, że bierze się Pan za sztukę, jaką jest oklejanie samochodów, bo tak to trzeba nazwać nie powinien Pan cisnąć kolegom po fachu, traktując większość wypowiedzi jako atak na swoją osobę...
Pozdrawiam i mam nadzieję że nie wywołam swoją wypowiedzią lawiny epitetów pod swoim adresem...
-----------------
Oklejanie samochodów warszawa
Z życia wzięte Panowie,
Chciałbym poznać tego magika który tak sprzedaje,
Oklejanie 8 szt. samochodów FIAT punto nowe z salonu oklejony od przednich drzwi kierowcy po przez tył łącznie ze zderzakiem do drzwi pasażera na szybach OWV+lakier, druk folia wylewana + laminat foliowy.
ilość m2 foli na 1 auto bez owv 12 m2. ja próbowałem to sprzedać za bagatela 140 zł/m2.
przed klejeniem trzeba zdemontować elementy z samochodu, lusterka, klamki, listwy , światła tył, zderzak.
Chciałbym poznać wasze zdanie i koszt takiej aplikacji.
Moja cena nie przeszła natomiast wiem za ile to zostało kupione za 1 auto. Podziele się z wami tą informacją jak powiecie ile WY byście za to wzieli,strzelajcie cenami.
-----------------
Stikerart.pl
projekty graficzne