Cena oklejenia samochodu

Dago Dago | 20.05.2014 21:05

Klejenie mono to tylko na zardzewiałą węglarkę.

Tak, tak, ja to bardzo dobrze znam.... A w bydgoskiej Lambdzie trudno dostać nawet podstawowe kolory polimeru, 95 % AR jedzie na 641. Czyżby same węglarki w bydzi oklejali?

-----------------

rekla-ma rekla-ma | 20.05.2014 22:05

Dago, 2014-05-20 21:58
Klejenie mono to tylko na zardzewiałą węglarkę.

Tak, tak, ja to bardzo dobrze znam.... A w bydgoskiej Lambdzie trudno dostać nawet podstawowe kolory polimeru, 95 % AR jedzie na 641. Czyżby same węglarki w bydzi oklejali?

W pełni się zgadzam, ostatnio miałem problem dostać brązowy polimer z serii avery 700. U swojego lokalnego dystrybutora dowiedziałem się, że jestem jednym z dwóch klientów dla których specjalnie sprowadzają folię polimerową.

Mimo wszystko klejenie monomerem aut to zwykłe buractwo,
ja odżałowałem trochę grosza i zakupiłem podstawowe kolory polimeru specjalnie na auta.

Odpiepszamy takie maniany a potem się dziwimy, że jest jak jest.

rad_WC rad_WC | 20.05.2014 22:05

levelup, 2014-05-20 21:07
Pozazdrościć regionu mlekiem i miodem płynącym Klienci sra.ą zielonymi a kolor auta zmieniają pod wzór tapety na ajfonie.

Możecie pisać swoje wywody mniej lub bardziej słuszne ale znaczna większość oznakowanych aut na drogach to 641 + monomer. Czy są to niezadowoleni klienci?

Tak jak nikt nie używa chińskich maszyn i nie kupuje chińskich produktów bo to G....
Klient płaci za taką folię na jaką go stać.

Jak ktoś widzi sens swojego życia w aplikacji folii samochodowych to za kierunek obiera Niemcy, Wlk. Bryt, Holandię itd. Tam można poszaleć i być specjalistą w tej dziedzinie. Budżet na to pozwala, W Polsce puścisz wycenę do kilku firm i zawsze się znajdzie ktoś kto zrobi za półdarmo aby się poduczyć/przeżyć ten swój pierwszy raz .

Miałem przygodę z autami DHL-u. Całościowe oklejanie na żółto. Do czasu aż nie znalazł się specjalista aplikator który za 300zł w weekendy opierdzielał całe auto z dostarczonej folii. Koleś na etacie w firmie reklamowej dorabiał na drobnych fuszkach.
Takich ludzi zawsze będzie na pęczki dlatego rynek jest niewdzięczny. Specjalista, fachowiec w Polsce + ZUS+ VAT ? haha ....

Więc nie piszcie jak chcielibyście kleić tylko jak faktycznie jest

bzdury piszesz. Polimer to absolutne minimum na samochód. Różnica w cenie folii monomer a polimer na busie to 120 zł. Tylko skąpiec daje klientowi monomer.

-----------------

Cynik Cynik | 20.05.2014 22:05

levelup, 2014-05-20 21:07
Możecie pisać swoje wywody mniej lub bardziej słuszne ale znaczna większość oznakowanych aut na drogach to 641 + monomer. Czy są to niezadowoleni klienci?

Bzdury piszesz, albo jeździsz po wsiach i tylko beczkowozy oglądasz. Monomer owszem, ale w firmie Pana Stasia, co kupił 20-letniego Transportera. Żadna flota czy poważniejsza firma nie jeździ na monomerze. Klejenie auta monomerem to głupota, sranie we własne gniazdo. Jeszcze z tyłu naklej swoja naklejkę "Oklejanie.. to robiłem ja + adres"

levelup, 2014-05-20 21:07
Jak ktoś widzi sens swojego życia w aplikacji folii samochodowych to za kierunek obiera Niemcy, Wlk. Bryt, Holandię itd. Tam można poszaleć i być specjalistą w tej dziedzinie. Budżet na to pozwala, W Polsce puścisz wycenę do kilku firm i zawsze się znajdzie ktoś kto zrobi za półdarmo aby się poduczyć/przeżyć ten swój pierwszy raz

Znam wiele firm, których właściciele widzą sens życia w oklejaniu pojazdów. Wszystkie mają swoje wypasione hale, porządny sprzęt i profesjonalnych aplikatorów, którzy nie pracują za 1200 zł. A na placu po kilka aut czekających na olejenie, a terminy 2-3 miesięczne.

levelup, 2014-05-20 21:07
Więc nie piszcie jak chcielibyście kleić tylko jak faktycznie jest

Jest tak jak napisałem. Monomeru nie używam od ok. 4 lat. Do niczego, nawet do planszy. Monomer to ******. Polimer droższy o 10 zł, więc ile Cię wyjdzie drożej na aucie? Teraz pytanie... kto łajdaczy branżę? Klient, że chce tanio czy Ty, że robisz na ********** folii i wystawiasz sobie opinię (po 2 latach klient psioczy na Ciebie, mimo, że mogłeś mu mówić o kiepskiej folii). Nie jest trudno namówić klienta przy oklejaniu na 100-200 zł więcej, wystarczy go uświadomić, pokazując kilka fotek monomeru po 2-3 latach na aucie.

Aha, gdybyś chciał pisać, że monomer nie jest zły, że dobrze się zachowuje na samochodzie, to odpuść. Siedzę w tej branży 15 lat, okleiłem setki samochodów (monomerem kiedyś również, bo nie było nic innego) i wiem czego można się spodziewać.

Powtarzam więc głośno: monomer to ******, a 641 szczególnie.

Cynik Cynik | 20.05.2014 23:05

Dago, 2014-05-20 21:58
Klejenie mono to tylko na zardzewiałą węglarkę.

Tak, tak, ja to bardzo dobrze znam.... A w bydgoskiej Lambdzie trudno dostać nawet podstawowe kolory polimeru, 95 % AR jedzie na 641. Czyżby same węglarki w bydzi oklejali?

Ale skąd pomysł, że te 95% zakupów 641 idzie na auta? Profi firmy nie kleją nawet polimerem, tylko wylewką. I to nie Oracala 951, bo to też ******. Po 2 latach 951 robi się matowa, jak po czyszczeniu papierem ściernym. Po 3 latach zaczyna pękać jak skóra słonia. Nawet oracalem 970 mało kto klei. Avery, 3m, sott/arlon, hexis, kpmf, bruxsafol/pwf – pewnie wielu "obklejaczy" nie słyszało nawet tych nazw.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Cynik dnia 20.05.2014 23:46)

bandc bandc | 20.05.2014 23:05

Cynik, 2014-05-20 23:05
Dago, 2014-05-20 21:58
Klejenie mono to tylko na zardzewiałą węglarkę.

Tak, tak, ja to bardzo dobrze znam.... A w bydgoskiej Lambdzie trudno dostać nawet podstawowe kolory polimeru, 95 % AR jedzie na 641. Czyżby same węglarki w bydzi oklejali?

Ale skąd pomysł, że te 95% zakupów 641 idzie na auta? Profi firmy nie kleją nawet polimerem, tylko wylewką. I to nie Oracala 951, bo to też ******. Po 2 latach 951 robi się matowa, jak po czyszczeniu papierem ściernym. Po 3 latach zaczyna pękać jak skóra słonia. Nawet oracalem 970 mało kto klei. Avery, 3m, sott/arlon, hexis, kpmf, bruxsafol, pwf – pewnie wielu "obklejaczy" nie słyszało nawet tych nazw.

pwf to jest folia szkoda, że takie restrykcje w możliwości oklejania tą folią ale każdy klei jak umie i czym umie

Cynik Cynik | 20.05.2014 23:05

bandc, 2014-05-20 23:36
pwf to jest folia szkoda, że takie restrykcje w możliwości oklejania tą folią ale każdy klei jak umie i czym umie

Ale 641 nie trzeba umieć kleić, może stąd tylu "obklejaczy" w PL

Moje dzieci 4/6 oklejają 641 butelki, że mucha nie siada

levelup levelup | 21.05.2014 07:05

Cynik, 2014-05-20 23:40
bandc, 2014-05-20 23:36
pwf to jest folia szkoda, że takie restrykcje w możliwości oklejania tą folią ale każdy klei jak umie i czym umie

Ale 641 nie trzeba umieć kleić, może stąd tylu "obklejaczy" w PL
Moje dzieci 4/6 oklejają 641 butelki, że mucha nie siada

Kolego Cynik. Ja nie zachwalam 641 ale tydzień w tydzień trafiają do mnie auta które również trzeba czyścić ze starej folii (na okrągło monomer + 641). Większość folii jest powierzanych przez klienta lub pośredników więc widzę ,że firmy proponują a klienci kupują. Nie wykręca nikomu rąk od tego jaki rodzaj folii aplikuje bo nie ja się pod tym podpisuję i nie ja daję gwarancję.

Na aledrogo wpiszesz folia na samochód lub napisy na auto i jest 641
Coraz więcej wycen jakie otrzymujemy ( mniej na auta) na meble, witryny, tablice z góry określa użycie 641, Ludzie są nauczeni, że jest to podstawowa folia i nie zmienisz ich mentalności.

Nie wykleisz sam zrobi to konkurencja. Zlecałem również całościowe oklejanie aut i nigdy nie spotkałem się z terminami. Chętnych zawsze na pęczki aby dojechać i wykonać usługę - również tych z Niemiec. Czekanie tylko jeśli nie ma folii w hurtowni.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: levelup dnia 21.05.2014 07:26)

w3m w3m | 21.05.2014 08:05

Cynik, 2014-05-20 23:40
Ale 641 nie trzeba umieć kleić, może stąd tylu "obklejaczy" w PL
Moje dzieci 4/6 oklejają 641 butelki, że mucha nie siada

Dwa pytania:
1. Skąd u Ciebie takie ****** jak 641 ? Kupujesz dzieciom do zabawy ?
2. Dlaczego pozwalasz dzieciom na takie zachowania ? Niegodne wręcz aplikatora. Przecież butelka to nie jest płaska powierzchnia. 641 się do "obklejania" tego zupełnie nie nadaje.

A poważnie. 641 rządzi jako folia do zastosowań wszelakich.
Co zresztą jakieś 3 miesiące temu były "obdyskutowane".

-----------------

glarius glarius | 21.05.2014 16:05

levelup, 2014-05-21 07:22
Nie wykleisz sam zrobi to konkurencja. Zlecałem również całościowe oklejanie aut i nigdy nie spotkałem się z terminami. Chętnych zawsze na pęczki aby dojechać i wykonać usługę.

Masz rację. Ludzi klejących za 10 złotych od metra, można z powodzeniem zebrać dwudziestu w ciągu godziny.
Jeśli ktoś szuka jakości, wtedy poczekać trzeba.

Nie jestem jednak przekonany, że oklejacz za 10 złotych jest dla kogoś konkurencją.

-----------------
Mam IP i nie zawaham się go użyć.