Witam! Od roku staram się rozgryźć metody drukowania i wygrzewania farb sitodrukowych. Drukowanie póki co stanęło na 3 kolorowych wektorach, problem tkwi w prawidłowym wygrzaniu farby. Obecnie używam opalarki ale zabiera to za dużo czasu, prądu i łatwo o błąd gdy nie dogrzeje sie jakiegoś fragmentu nadruku. Zbudowałem suszarkę typu flash z 6 żarówek grzewczych IR ale nie zdała egzaminu. Myślę teraz nad zbudowaniem małego pieca gdzie jako element grzewczy zastosuje lampy kwarcowe albo jakieś promienniki i tu własnie zwracam się z prośba o pomoc, jakie źródło grzewcze nadawało by się najlepiej, może ktos budował wcześniej taki piec i chce sie podzielić spostrzeżeniami. Z góry dziękuje za odpowiedzi!