logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Chciałabym, i boję się... groźnego TAMPONU (?!)

| 26.11.2018 19:11

Od dłuższego czasu "chodzi mi po głowie" druk na bombkach - LOGO i takie tam drobiazgi. Przekopałam więc sieć i wszystko wskazuje na to, że potrzebna będzie tamponiarka. Kwestię cen zostawiam na boku, bo nie o tym chciałam zagaić. Mianowicie na tutejszym FORUM też solidnie zanurkowałam i... nieco się wypłoszyłam. Niemal wszyscy tutaj straszą, że trzeba najpierw zęby zjeść, aby cokolwiek wyszło. Hmmm... to chyba trochę tak, jak ze wszystkim? Może jest w tym nieco pyszałkowatej zarozumiałości pt. "nie tak łatwo Miszczem branży się ostać"

OK. W dziedzinie tampodruku jestem totalnym ignorantem - wiem jedynie, na czym to polega i mam ochotę zmierzyć się z tematem. Ale, co jeśli jednak to WY macie rację i polegnę na całej linii ??? Cierpliwa i łaskawa to ja za bardzo nie jestem (niestety).
POMOŻECIE Towarzysze ???

(Wiadomość zmodyfikowana przez: woman dnia 26.11.2018 19:20)

(Wiadomość zmodyfikowana przez: woman dnia 26.11.2018 19:21)

avatar użytkownika
+ + + +

łódzkie
wiadomości: 98
w Signs.pl od 28.06.2004
IP: 83.7.66.XXX

| 26.11.2018 20:11

Posty na forum za wiele Ci nie pomogą. Tylko i wyłącznie praktyka i nauka na własnych błędach. Generalnie tampodruk, jak już się go opanuje, jest bardzo prosty i praca jest nawet przyjemna. Jedyny problem to, żeby mieć czas, zapał i pieniądze żeby się tego nauczyć. Ja po 3-4 latach byłem już na tyle doświadczony, że nie bałem się żadnego zlecenia, ale teraz z perspektywy czasu wydaje mi się, że można się tego nauczyć dużo szybciej.

brak ikonki
+ + + + + + + +

WLKP
wiadomości: 1356
w Signs.pl od 26.10.2008
IP: 94.254.152.XXX

| 26.11.2018 22:11

Dziękuję !
Nie oczekiwałam, że nabędę doświadczenia, czytając jedynie posty na Forum Bardziej liczyłam na jakiś wiarygodny głos rozsądku, który mnie skutecznie zmotywuje lub... zniechęci. Tego się właśnie boję, że przez te 4 lata prób i błędów więcej zniszczę, aniżeli zyskam $. Dlatego szukam jakiegoś wyjścia "na skróty". Może ktoś po prostu mnie przygarnie i nieco poduczy za garść monet ?

avatar użytkownika
+ + + +

łódzkie
wiadomości: 98
w Signs.pl od 28.06.2004
IP: 83.7.221.XXX

| 28.11.2018 16:11

miałem trochę doświadczenia z tamponem - można sie tego nauczyć, i nie jest to takie groźne. Nie obawiałbym się.
Z bombkami też trochę miałem do czynienia. Tyle że nie robiłem na nich tamponu, ale laser.
I jak sobie pomyślę o połączeniu tamponu z bombkami, to czarno to widzę. Tampon wymaga pewnego docisku, niewielkiego ale jednak jakaś siła to jest. A bombki, zwłaszcza duże, są strasznie kruche. Obawiam się, że większość może się pokruszyć przy "dotknięciu" tamponu. Może dlatego w fabryce bombek maluje się ręcznie ?

brak ikonki
+ + +

Małopolska
wiadomości: 52
w Signs.pl od 30.07.2011
IP: 185.96.120.XXX

| 28.11.2018 16:11

DZIĘKUJĘ za dobre słowo
Jak wszystko, co nieznane trochę przeraża (zwłaszcza ponura wizja straty materiału i nerwów). Bombek się aż tak nie obawiam, bo głównie chodziło mi tutaj o akryl/plastik. Szklane zazwyczaj zamawia się bezpośrednio u producenta, więc chyba nie ma większego sensu "bić się z koniem"

avatar użytkownika
+ + + +

łódzkie
wiadomości: 98
w Signs.pl od 28.06.2004
IP: 5.184.26.XXX
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764