logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Chęć wprowadzenia usługi oklejania aut

Strona 2/8  1 2 3 4 ... 8

Diplodoc Diplodoc | 14.03.2012 01:03


-----------------



(Wiadomość zmodyfikowana przez: Diplodoc dnia 15.03.2012 16:09)

Diplodoc

| 14.03.2012 09:03

Diplodoc 5 tysi??? Chętnie zatrudnię się u Ciebie, potrafię trochę więcej niż oklejanie auta. Nie strasz kolegi, chce niech bawi się w oklejanie aut.
Trochę się u nas tego okleja, ale chłopaki nie zarabiają po 5 koła. Jeżeli w MAKSIE im wyjdzie po ok. 3500-4000 zł to góra i to w okresie najwyższej "oklejalności".

-----------------

avatar użytkownika
+ + + + + + +

kefir-press
wiadomości: 853
w Signs.pl od 25.08.2005
IP: 213.238.113.XXX

| 14.03.2012 09:03

breczus, 2012-03-13 22:33
przepraszam za złamanie regulaminu, strasznie nie czytelną macie tą stronę dla laików (np. odnosnika do regulaminu nie mogę znaleźć mimo iż specjalnie szukałem)


Nie trzeba nigdzie szukać, wystarczy przeczytać to co jest napisane na formularzu do zamieszczania wiadomości na forum.Prosimy tam wyraźnie aby nie zamieszczać linków do aukcji.

-----------------
Redakcja Signs.pl

avatar użytkownika
SIGNS.PL

Liszki
Małopolskie
wiadomości: 8375
w Signs.pl od 10.11.2000
IP: 83.29.138.XXX

Diplodoc Diplodoc | 14.03.2012 12:03

kefir-press, 2012-03-14 09:17
...

Można wejść na rynek niską ceną i tym sposobem szukać klientów, ale:
- niskie ceny to niskie płace (nie rozdzieli więcej niż dostanie),
- niskie płace to niskie kwalifikacje aplikatorów,
- niskie kwalifikacje aplikatorów to niska jakość wykonanej aplikacji,
- niska jakość wykonanej aplikacji to wysoki procent reklamacji czyli zwrotu gotówki/poprawiania za darmo,
- konieczność pozyskiwania coraz większej liczby zleceń a koło i tak się zamyka.

Na dokładkę.
- niska płaca wymusza na pracowniku dorabianie na boku, często u konkurencji szefa, za coś przecież trzeba żyć,
- fuchy powodują, że pracownik jest przepracowany/zmęczony, wszak w czasie gdy powinien z rodziną odpoczywać, tłucze jakieś szyldy czy inne,
- przepracowany czyli niewypoczęty pracownik, to pracownik popełniający więcej błędów. W przypadku aplikacji folii, kosztownych błędów,
and last but not least:
- nisko opłacany pracownik nie pracuje dobrze, rozgląda się za czymś lepszym lub własnym albo w pracy oszczędza siły na lepiej płatne fuchy. Co cwańszy nawet bierze narzędzia z firmy.

Oczywiście kwestią umowną jest ile na rękę powinien dostać konkretny pracownik, jeśli jednak niewykwalifikowany w konkretnej dziedzinie manualny woła 1,8 - 2,5k PLN na rękę... to specjalista w aplikacji folii na autach ma prawo żądać więcej...

-----------------

Diplodoc

| 14.03.2012 12:03

3kwadrat_pl, 2012-03-13 20:14
Na początek Corel Draw, Adobe Ilustrator, plotery solwentowe min. Roland, Mimaki, Mutoh, tnace jak wyżej + Summa, Graphtec.


?
Na początek to kilka lat stażu w jakieś agencji reklamowej o tym profilu.
pzdr., PB

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Kraków
Małopolskie
wiadomości: 1385
w Signs.pl od 05.05.2008
IP: 82.160.224.XXX

| 14.03.2012 15:03

Diplodoc tylko musi być jeszcze klient który za to zapłaci.
To że niewykwalifikowana osoba woła ok. 2 tysi to niech woła, nie ma musu zatrudnienia takich.
Poza tym nie wierzę w to, że płacisz aplikatorom minimum 5 koła na rękę.
Jeżeli tak to praca jednego człowieka kosztuje ciebie ok. 9 tysi z twojej kieszeni. Mnożąc to przez (jak mówisz) minimum 2 osoby, to już jest prawie 20 tys. Zmiana koloru auta to harówka dla 2 osób minimum 30 roboczogodzin. W miesiącu (według kodeksu pracy nakazuje) jest ich ok. 170, czyli dla 2 osób - 340. Wychodzi na to, że przy pełnym obciążenie jesteś w stanie zrobić 11 i 1/3 auta. Znając ceny i uśredniając czystego zysku ze zmiany koloru zostaje ci ok. 2000 zł x 11,33 = 22660 zł. Z tego opłacasz 2 ludzi, prąd, lokal, materiały do otłuszczenie, etc. Ile wynosi twój zysk? Oczywiście powiesz, że płace odliczasz od podatku, tak samo ubezpieczenie itp., tylko wskaż mi swój zysk? Inna opcja to bezpłatne nadgodziny, zatrudnienie na lewo lub przy najniższej stawce (reszta w kopercie) i wtedy twój zysk sięga ok. 5-6 tysięcy. Lecz założenie, że nikt nie choruje, auto za autem wyjeżdża, a klienci pchają się oknami. Bajka

-----------------

avatar użytkownika
+ + + + + + +

kefir-press
wiadomości: 853
w Signs.pl od 25.08.2005
IP: 213.238.113.XXX

Diplodoc Diplodoc | 14.03.2012 16:03

...

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Diplodoc dnia 15.03.2012 16:09)

Diplodoc

| 14.03.2012 18:03

Diplodoc, 2012-03-14 16:29
kefir-press, 2012-03-14 15:46
...

Generalnie w tym co piszesz jest wiele racji. Z wyjątkiem tego "uśredniając ceny".
Ja nie uśredniam cen.

Reszta jest wyżej opisana.





Fajnie przeczytać, że ktoś dobrze zarabia i nie bawi się w popierdułki typu druk za 11,90 netto*. Bo już myślałem, że posiadanie "drukarni wielkoformatowej" i drukowanie banerów z oczkowaniem w powyższych cenach jest szczytem który można osiągnąć w tej branży...

*dla drukujących w tej cenie: tak wiem, drukujecie hektary tygodniowo :>

avatar użytkownika
+ +

Poznań
wiadomości: 90
w Signs.pl od 22.07.2010
IP: 178.37.166.XXX

| 14.03.2012 23:03

Colors siedzę w tym 7 rok, a w zawodzie 12 i wiem, że Diplodoc naciąga fakty. Tak nie ma, a że nie chce się przyznać - inna bajka, jego cyrk jego małpy - nie będę się kłocił.

Diplodoc - jak powyżej, kłamiesz.

-----------------

avatar użytkownika
+ + + + + + +

kefir-press
wiadomości: 853
w Signs.pl od 25.08.2005
IP: 213.238.113.XXX

Diplodoc Diplodoc | 15.03.2012 00:03

...

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Diplodoc dnia 15.03.2012 16:09)

Diplodoc

Strona 2/8  1 2 3 4 ... 8
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764