Chinczyki

Po ostatniej rozmowie z serwisantem i dostawcą laminatów poważnie się zastanawiam nad sprzedażą Mutoha i drukowaniem w firmie zewnętrznej. Mianowicie szukam firmy która ponoć w W-awie drukuje folie po 8zł a frontlit po 9zł. Z tego co mówił dostawca firma drukuje w rozdzielczości 360x540. Jeśli ktoś ma namiary to proszę o podesłanie na priv lub podanie ponieważ stwierdziłem ,że przy tej cenie nieopłaca mi się włączać plotera, a człowieka pomocnika od druku i klejenia poprostu zwolnię bo coraz gorzej dzieje się na naszym rynku.

ale co tak drogo?
w poznaniu jest firma co na wylewce za 25 drukuje ( wraz z folia) a monomer maja po 6,50 SIC!!

Witam,

Jeszcze trochę i nawet chińscy producenci folii stwierdzą, że nie opłaca im się produkować folii skoro w Polsce w drukarni wielkoformatowej można ją w detalu kupić taniej niż wynosi koszt wyprodukowania

Ach.... gdyby ktoś chciał to mogę wyprodukować bannery po 1,5zł za m2 (4 kolorowe z indywidualnym projektem). Banner produkowany w technologii 4 flamastry + "drukarka ręczna". Aplikacja na wysokiej jakości banner blockout(czyt. papier pakowy). Krawędzie wykończone (otwory wykonane dziurkaczem). I co nie da się? - jasne że się da.

Druk w takich cenach to oznaka desperacji bo z biznesem nie ma to nic wspólnego jeżeli stopa zwrotu inwestycji w ploter jest niższa niż stopa zwrotu inwestycji w obligacje skarbowe.

Pozdrawiam w nastroju majówkowym.
M.

witam
miałem ostanio klienta
potrzebował 200 banerów 1x2m
dałem mu cene 25zł m2
(drukuje to na mimaku)
on dostał oferte z innej firmy 11złm2
przy tej różnicy ceny nie doszło do zamówienia
po tygodniu klient przyjechał do mnie z prośbą o zgrzanie i oczkowanie
zgrzałem mu to 2.5złmb +oczko20gr
ale jakośc druku



pozdrawiam

Jaka była jakość ?

sprawa podobna do ewity - do obklejenia 80 automatów - ok 2m2 każdy... po negocjacjach (bo z kilku tzreba było zedrzeć starą folię) 40-45 zł/m2 (monomer, druk 1440 dpi na Mimaki JV5, wyklejanie) nagle znalazł się konkurent i to przechwycił... po 14 zł (z wyklejeniem!)

Maszyna w leasingu, firma przebranżowiona z "badylarstwa", pojęcie w profesji mizerne to czym mogą się przebić jak nie ceną. Zawsze byli i będą.