Cześć, przychodzę z zapytaniem, gdyż od dłuższego czasu próbuję dowiedzieć się w jaki sposób ciąć folię po obrysie, ale zalaminowaną. Dla przykładu mam folię orajet z wydrukiem i nanoszę na nią laminat (folię- na mokro) po tym próbowałem wrzucić to na summe i wyciąć lecz niestety folia jest cała "poharatana". Czy właśnie w taki sposób przygotowujecie wyciętą folię z laminatem?
Co znaczy "poharatana" ?
Laminat nakładasz na mokro ? Bo u nas używamy laminatora.
Kiedyś jak nie mieliśmy laminatora zdarzało nam się nakładać laminat za pomocą wielkiej rakli 110cm na stole na płasko - ale było to na sucho - folia wtedy nadawała się do wycinania po około 2 dniach spoczynku w ciasnym rulonie aż zniknie morka.
Wycinanie po obrysie laminowanej folii zasadniczo wygląda tak samo, jedynie należy zwiększyć nieco nacisk noża i ewentualnie więcej go wysunąć z oprawki.
Zakładam, że wysunięcie noża / nacisk jest odpowiednio ustawiony - zalaminuj kawałek na sucho (bez użycia jakiegokolwiek płynu) i sprawdź efekty. Najprawdopodobniej wszystkie problemy wynikają z braku pełnego zespolenia laminatu z podłożem - laminat odkleja się i całość pływa pod ruchem.
Laminowanie powinno się robić na sucho, na laminatorze rolowym (odkrywczy ja).
Można laminować na mokro, tyle ze laminat musi być "laminatem" np. oracal 215.
1. Po wydruku zostaw nadruk do wyschnięcia na 24h
2. Zalaminuj i znowu zostaw aby woda odparowała, zwykle zostawiamy na 3 do 6h.
3. Wytnij z naciskiem x 2 (150 - 190g, nożyka zwykle nie wysuwam bardziej )
Super, czyli jest nadzieja. Niestety jeszcze nie czas na laminat rolowy, bo i miejsca brak i pracy tyle na to nie mamy 
Przetestuje ostatnią metodę z odczekaniem kilku godzin. Laminat 215 mam w planach zakupić bo niestety dałem się namówić na Arlona z I... i do tego błyszczący, więc najwyższa pora go odstawić
Dzięki wielkie wszystkim!
Super, czyli jest nadzieja. Niestety jeszcze nie czas na laminat rolowy, bo i miejsca brak i pracy tyle na to nie mamy
Przetestuje ostatnią metodę z odczekaniem kilku godzin. Laminat 215 mam w planach zakupić bo niestety dałem się namówić na Arlona z I... i do tego błyszczący, więc najwyższa pora go odstawić
Dzięki wielkie wszystkim!
Wytniesz ładnie wszystko. Koledzy dali dobre wskazówki. Ale ja jednak pokusiłbym się jeszcze o wysunięcie noża a niżeli tylko lecić z zwiększaniem nacisku. Łatwo to ustawić, wystarczy tylko wyjąć oprawkę, pokręcić i polecieć z wyczuciem na materiale. Potem stawiasz sobie kropkę na na pokrętle i zapamiętujesz ile zrobiłeś obrotów noża.
A jeśli już Ci docina, a tylko masz "poharatane" to zacząłbym najpierw - od zmniejszenia prędkości, i ew. wymiany noża. Popróbujesz, to Ci się uda. Ciąłem jednego dnia na zmianę masę wariantów, pomijając folie, to w tym samolepki cyfrowe i nawet wycinanki z kredy 300g. Na jednym nożu wszystko.
Jak ci "harata" wydruki to najpewniej tępy nóż. Je się jednak co jakiś czas wymienia. Na cienką, jedną warstwę folii może wystarczać, przy podwójnej warstwie już się robi problem.
Nie ma co oszczędzać, nożyk to koszt koło 100 zł
Więcej nowości w tym dziale
