Ciecie pleksi ostre krawedzie

Witam,
Po cięciu laserem pleksi, pozostaja po obu stronach ostre krawedzie, które powstają na wskutek (prawdopodbnie) wtapiania się folii w materiał. Są to małe elementy z wieloma detalami, więc scrapowanie krawedzi ręcznie po cięciu nie wchodzi w grę. Próbowałem już różnych ustawień mocy, prędkości ale bez rezultatu. Czy jest jakiś sposob na pozbycie sie tej ostrej krawedzi?

Jedynie jeżeli zdejmę folie ochronna z obu stron pleksi, przed cięciem laserowym, krawędź jest super ale zostaja białe smugi z oparów.
Ma ktoś w tym jakieś doświadczenie i poradę?

Dziękuję i pozdrawiam

tomo49

-----------------

Wytniesz ładnie. Tylko musisz trochę czasu poświęcić na próby, ustawienie maszyny czy kombinowaniem z przystawkami, nie od razu Rzym zbudowano Nie wiem co tam sobie laserujesz, ale spróbuj wywalić najpierw tę folię i nakleić papier transportowy. Nawet do grawerki się to sprawdza, naprawdę dużo mniej czyszczenia, papier fajniej schodził po cięciu jak folia (a jak naprawdę małe detale, to wystarczy pożyczyć od teściowej spryskiwacz do kwiatków ) To masz prawie gotowce w ręku.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Elementy są małe ok 100mm, zdobione literki głównie z ekstrudowanego PMMA, biały, czarny i przezroczysty. Laser CO2 z metalowymi listwami więc przystawki chyba zbędne, z ustawieniami kombinuję.
Na pewno przetestuję ten papier transportowy, dzięki za podpowiedź
A o co chodzi z tym spryskiwaczem do kwiatków

Dzięki i pozdrawiam

100 mm to nie takie znowu małe. No ale dobra, to często gęsto tylko subiektywna ocena

No nie wiem co tam tniesz, może i "przystawki" zbędne, tak tylko wspomniałem, że niekiedy bardzo pomagały.

A spryskiwacz, no to hmm... Papier łatwiej schodzi po prostu. Ale jak pryśniesz, a nie wykąpiesz Co prawda w kąpieli sam zejdzie, ale nie wiem czy jeat na to czas

Tuba szklanka czy RF-ka ? Jakiej mocy ?

Tuba szklanka 150w

A to trza mocno dmuchać