A ja jestem na poludniu Szwecji
Ja mam gorzej i nie marudzę. Jagsie chce, to siemda
Jezeli juz wszystko masz to puszczenia malego czyszczenia na sprawnej maszynie raz na tydzien czy dwa nie powinno Cie tak zabolec po kieszeni. Zreszta nie wiem czy drukujesz na orginalnych atramentach to moze.
no dokladnie, gorzej gdy musze wyjechac gdzies na miesiac i trzeba cos myslec zeby glowica nie zaschla, tylko zalanie plynem czyszczacym zostaje i pozniej przelanie znow atramentem a to juz troche bardziej boli. Nie, skad ze znowu oczywiscie uzywam zamienikow, jednak wczesniej mialem zalana maszyne orginalami i czyszczenie raz na 2 miesiace sprawnie odtykalo dysze. Przy zamienikach max miesiac... wiem z doswiadczenia
no to akurat nie stanowi problemu - postaw na nim jakiegos laptopa (netbook czy jakies 2 w 1 na atomie - acer switch 10" wyglada jak by byl czescia tej maszyny), wylacz windows update (taaaa - w windows 10 tez sie da), wylacz usypianie kompa, podlacz kablem, zainstaluj sterowniki, zaintaluj team viewer jako usluge windowsa, podlacz do sieci - od tego momentu masz drukarke dostepna z kadego miejsca na swiecie.
a na dodatek jak zainstalujesz głupią kamerkę na usb do tego sprzętu z tw to nawet widać co drukuje