logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Co wybrać - HP LATEX czy MUTOH?

Strona 4/15  1 2 3 4 5 6 ... 15

| 21.01.2017 13:01

Kup obie i będziesz dodatkowo mógł pracować dwa razy wydajniej.

-----------------

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

wiadomości: 1241
w Signs.pl od 07.08.2005
IP: 37.248.153.XXX

| 21.01.2017 13:01

ucin, 2017-01-21 13:46
Kup obie i będziesz dodatkowo mógł pracować dwa razy wydajniej.

Dzięki za złotą poradę. Następny proszę

brak ikonki
+

Katowice
wiadomości: 30
w Signs.pl od 17.01.2017
IP: 109.196.60.XXX

| 21.01.2017 15:01

Nie wiem co tam masz do oglądania, mi żaden wydruk nie rozmazuje się pod palcami, w szybszych trybach na niektórych papierach wydruk muszę dosuszyć przed nawojem. Specjalnie mnie to nie dziwi na maszynie mam 30 -32 stopnie zamiast 90 a dosuszam zwykłym wentylatorem bez dodatkowego grzania. Folie samoprzylepne zdejmuję z plotera i robię to co mam z nimi zaplanowane. Jeśli laminuję fakt, odczekuję kilka godzin lub jeśli czas na to pozwala laminuję następnego dnia. Pewnie z latexem robił bym tak samo, dla mnie to nie tyle problem tuszu co mechanicznego zachowania folii. Rozmiar gamutu - tryb druku, podłoże, profile. To że atrament pozwala nie oznacza że maszyna tak drukuje. Dla mnie cholerne znaczenie ma to aby pierwszy plakat miał taką samą kolorystykę jak ostatni z nakładu. Pewna Pani za gramanicą jak chce mi zrobić bubu to wyciąga z torebki pierdolnik Xrit'aa na baterie. Wiem że latex mierzy, mutoh tez może ale nie musi i to jest dla mnie zasadnicza różnica jak na razie.
A co dla Ciebie będzie lepsze nie mam zielonego pojęcia ... może naprawdę niezłym rozwiązaniem będzie kupić dwa ?

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + + + +

wiadomości: 4434
w Signs.pl od 12.10.2009
IP: 83.28.238.XXX

| 21.01.2017 15:01

Może mam wadliwe próbki.

Mierzenie produkcji w trakcie jest istotne z powodów które sam podałeś.

Na razie LATEX wygrywa - jakość jest fajna - wydruki gotowe i bez zapachu (przymus korzystania z dodatkowych "grzałek" niweczy "pod HP musisz mieć swoją elektrownię"). Dodatkowo HP wydaje się ma lepsze wsparcie serwisowe - sporo gotowych profili - poradniki online - sama obsługa maszyny też wydaje się sensowniejsza.

Tak naprawdę nie zobaczyłem jeszcze żadnych argumentów bardzo ZA czy bardzo PRZECIW. Więc może po prostu ich nie ma...

brak ikonki
+

Katowice
wiadomości: 30
w Signs.pl od 17.01.2017
IP: 109.196.60.XXX

| 21.01.2017 15:01

Wydaje mi się że już wybrałeś i tylko na siłę usiłujesz się w tym utwierdzić
Mam prośbę, wróć do tego wątku za kilka miesięcy odśwież go i zdaj relację, jak wygląda zderzenie marketingowych bzdur z rzeczywistością.

Mierzenie produkcji w trakcie jest istotne z powodów które sam podałeś.


Nie muszę, mam odchyłkę po przecinku na przestrzeni wielu miesięcy, Ty będziesz miał z każdym litrem atramentu i z każda wymienioną głowicą. Dlatego HP musi a nie chce mierzyć.

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + + + +

wiadomości: 4434
w Signs.pl od 12.10.2009
IP: 83.28.238.XXX

| 21.01.2017 16:01

Aikon, 2017-01-21 15:55
Wydaje mi się że już wybrałeś i tylko na siłę usiłujesz się w tym utwierdzić
Mam prośbę, wróć do tego wątku za kilka miesięcy odśwież go i zdaj relację, jak wygląda zderzenie marketingowych bzdur z rzeczywistością.

Dlatego postanowiłem zapytać praktyków. I tutaj szału nie ma. To co mówicie to cennne spostrzeżenia - ale nie przemawiają ani jednoznacznie za latexem - ani za mutohem. Oba eko. Oba szybkie. Oba trzeba suszyć (wszystko jedno czy w maszynie w 100st czy po wyjściu z maszyny dodatkowo). Koszty druku...dramatycznej różnicy nie ma. 1 PLN na metrze z tego co liczyłem dla tych samych prac. Zużycie prądu? Na papierze robią wrażenie - ale dodanie grzałek - i pewnie wyjdzie blisko.


Nie muszę, mam odchyłkę po przecinku na przestrzeni wielu miesięcy, Ty będziesz miał z każdym litrem atramentu i z każda wymienioną głowicą. Dlatego HP musi a nie chce mierzyć.

To mało możliwe. Nawet produkcyjne Dursty mają zauważalne odchyłki po tygodniu pracy - a to maszyny zaprojektowane do orki. Masz pewnie większe - tylko nikomu to nie przeszkadza tak długo jak wydruk wygląda "wow". To nic złego. Ale bez mierzenia nie może być mowy o jakiejkolwiek powtarzalnej reprodukcji.

Dlatego byłem zaskoczony, że MUTOH na próbkach miał lepsze kolory na kościach - mimo ze zdjęcia wyszły lipnie (dziwna sytuacja).

Wątek chętnie pociągnę na bieżąco bo wierzę w wymianę doświadczeń i spostrzeżeń.

brak ikonki
+

Katowice
wiadomości: 30
w Signs.pl od 17.01.2017
IP: 109.196.60.XXX

| 21.01.2017 17:01

Koszty druku...dramatycznej różnicy nie ma. 1 PLN na metrze z tego co liczyłem dla tych samych prac.


A jak ty to policzyłeś ? Bo za złotówkę na metrze to znajomy by raczej części prac nie targał do mnie.

Masz pewnie większe - tylko nikomu to nie przeszkadza tak długo jak wydruk wygląda "wow".


Wiem bo mierze z powodu pewnej pani zagramanicą.

Dlatego byłem zaskoczony, że MUTOH na próbkach miał lepsze kolory na kościach - mimo ze zdjęcia wyszły lipnie (dziwna sytuacja).


Nic w tym dziwnego na szybko przy sobocie przychodzą mi co najmniej trzy potencjalne przyczyny.

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + + + +

wiadomości: 4434
w Signs.pl od 12.10.2009
IP: 83.28.238.XXX

| 21.01.2017 19:01

Aikon, 2017-01-21 17:41
A jak ty to policzyłeś ? Bo za złotówkę na metrze to znajomy by raczej części prac nie targał do mnie.

Koszt tuszu * wartość zużycia wg kontrolerów obu drukarek. To żadna ameryka. z HP trzeba negocjować - oni wiedzą, że rynek wie o ich modelu biznesowym i cudów nie ma. Urządzenia są najwyżej poprawne - bardzo pro nigdy nie będą - ale biznes na tuszach się tu nie sprawdzi.

Nic w tym dziwnego na szybko przy sobocie przychodzą mi co najmniej trzy potencjalne przyczyny.


Taaaak? a podzielisz się?

Bo dla mnie to jednak nie do końca jasne jeśli z tego samego pliku kości na wydruku wychodzą lepiej - a zdjęcia wychodzą "płaskie". Jeśli po kościach sądząc rozpiętość tonalna jest lepsza - a zdjęcia jednak są do luftu. Krzywa charakterystyczna zawaliła?

brak ikonki
+

Katowice
wiadomości: 30
w Signs.pl od 17.01.2017
IP: 109.196.60.XXX

| 21.01.2017 19:01

Zaczynam mieć wrażenie że dyskutuje z handlowcem Co to jest krzywa charakterystyczna ? Jeśli masz na myśli krzywe linearyzacji to dla obu obiektów na wydruku będą użyte te same bo innych w profilu podłoża nie ma.

Koszt tuszu * wartość zużycia wg kontrolerów obu drukarek. Tiaa tego się trzymaj o to chodzi

A Mutoh w tym jak to nazwałeś kontrolerze współczynnik korekcji miał ustawiony przez kogokolwiek czy był 1.0 ?

Ja koszty druku Spitfire oceniałem po raz pierwszy gdzieś tak po 5 000m2 druku i dalej nie był bym pewny ale jeśli dla ciebie to proste to ok trzymaj się tej 1 zł różnicy

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + + + +

wiadomości: 4434
w Signs.pl od 12.10.2009
IP: 83.28.238.XXX

| 21.01.2017 20:01

Aikon, 2017-01-21 19:38
Zaczynam mieć wrażenie że dyskutuje z handlowcem

Nie - nie jestem handlowcem. Za to mocno naciskam obu z HP/MUTOHa. I nie są z tego powodu hepi bo zawodowo zajmuję się marketingiem i bullshit widzę na kilometr. Na koniec dnia 2+2=4 a król często bywa zwyczajnie nagi.

Co to jest krzywa charakterystyczna ? Jeśli masz na myśli krzywe linearyzacji to dla obu obiektów na wydruku będą użyte te same bo innych w profilu podłoża nie ma.

Linearyzacja odpowiada za liniaturę, punkt rastrowy. Krzywa charakterystyczna to popularne CURVES z Photoshopa. Niby blisko - ale nie do końca. I tak - nie da się użyć "różnych krzywych" dla "różnych obiektów" tego samego wydruku. Możliwe, że mówimy o tym samym.

Koszt tuszu * wartość zużycia wg kontrolerów obu drukarek. Tiaa tego się trzymaj o to chodzi

A jak inaczej to liczysz? Na podstawie faktury otrzymanych za zakupione tonery? Czyli tak naprawdę nie wiesz co robi Twoja maszyna. To wbrew pozorom policzalne wartości. Trzeba tylko zaryzykować i to kontrolować. Potem na tej podstawie wdrażasz jakąs technologię INK SAVER - i widzisz oszczędności. Ale jak nie śledzisz - to nie widzisz.

A Mutoh w tym jak to nazwałeś kontrolerze współczynnik korekcji miał ustawiony przez kogokolwiek czy był 1.0 ?

Dobre pytanie. Ale na koniec dnia myślę, że to nie ma znaczenia skoro kontroler pokazuje podobno faktyczne zużycie (więc niezależnie od tego co ma na "wejściu" w pliku pokazuje faktyczne "wyjście" z profilu dla danej pracy).

Ja koszty druku Spitfire oceniałem po raz pierwszy gdzieś tak po 5 000m2 druku i dalej nie był bym pewny ale jeśli dla ciebie to proste to ok trzymaj się tej 1 zł różnicy

I jak to zrobiłeś?
Jeśli cenę między jednym a drugim tuszem z litra masz policzalną - i widzisz z grubsza ile która maszyna zużywa tuszu - to różnica w kosztach jest policzalna. Przecież to się chyba liczy raczej z eksploatacją i prądem i innymi kosztami. Chyba, że jakoś bardzo się mylę
Wyprowadź mnie z błędu.

brak ikonki
+

Katowice
wiadomości: 30
w Signs.pl od 17.01.2017
IP: 109.196.60.XXX
Strona 4/15  1 2 3 4 5 6 ... 15
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764