Firma która dopuszcza snucie teorii spiskowych na temat podstaw do takich interwencji, zamiast uczciwie wyjaśnić sytuację, sama jest sobie winna i powinna liczyć się z koniecznością zmierzenia się z dowolnym, nawet najbardziej absurdalnym oskarżeniem. Nie od dziś wiadomo, że zostawienie przestrzeni na domysły prowokuje domysły - nie ma w tym żadnej wiedzy tajemnej. Z jakichś powodów Corel zostawił tę przestrzeń. Z jakich?
-----------------
Redakcja Signs.pl
Ja kilka dni temu miałem tą samą sytuację z X7 i od razu napisałem do supportu Corela. Dostąłem zapytanie odnosnie legalnosci zakupu i kwitów na to i gdzie było kupione. Wysłałem im zrzuty ekranu oraz fakturę zakupu (sprzed 3 lat) i w sklepie działającym do dzisiaj i prowadzacego sprzedaż m.in. i online i przez allegro. I nie było dyskusji - w odpowiedzi dostałem maila co powinienem zrobić, gdzie wejsc i co skasować i miało pomóc. I pomogło - informacja zniknęła.
I teraz wnioski:
1. albo to jakiś bug w corelu i nie poradzili sobie z tym od razu bo:
a) są cieniasami jak sik komara
b) wykorzystali okazję aby przy okazji opchnać nowe oprogramowanie
2. Od początku pod pretekstem poprawy walki z piractwem próbują ukrecić extra lody poprzez opchnięcie extra programów i stąd ta abolicja, super oferty jednorazowego zakupu albo płaatnosci abonamentowej.
I nie powiem - sam się zastanowiłem czy nie warto upgradować programu za dobrą kasę (tego abonamentu sie praktycznie nie poczuje w rachunkach) i pewnie parę innych osób tak zrobiło - przejetych tym że mogą mieć nielegala i/lub co gorsza jakieś problemy a Corel przytulił parę groszy za tą akcję. Ale postanowiłem poczekać (przetrzymali mnie z odpowiedzią parę dni) i na wszelki wypadek sciagnąłem instalkę próbną najnowszej wersji i dla zasady zawalczyć o swoje. Efekt jest taki ze abolicja dalej jest aktywna ale problem komunikatu zniknął, a ja na wszystko mam podkładkę w postaci korespondencji, zrzutów ekranu i poleceń ich serwisu co należy zrobić aby problem rozwiązać
Pozdr.
Marcin
masz na myśli ze user może sam odblokować soft kasując pliki ?
Ale ja nie napisałem nic o plikach. Support Corela podał mi procedurę którą należy zastosować aby się pozbyć tego błędu i po resecie kompa faktycznie pomogło. Ale tak jak tez napisałem - okazałem się legalnie nabytym numerem i fakturą zakupu i nie bedę w takim razie ujawniał takich zabiegów publicznie bo nie chcę przekraczać granic które być może w tym wypadku istnieją.
Pozdr.
Marcin
Kolejne "być może". Corel nie zastrzegł że takie granice istnieją? Sądzisz że opracowali procedurę, która pozwoliłaby przywrócić funkcjonalność nielegalnych kopii? To byłby chyba akt jakiegoś desperackiego autosabotażu...?
-----------------
Redakcja Signs.pl
Łukaszu Drogi - Adminie Nasz Kochany, napisałem że być może bo nie wiem czy każdemu i w kazdej analogicznej sytuacji serwis Corela wysyła taką samą procedurę postępowania i czy jeśli nie to nie wiem czy mam prawo pisać tutaj co mi polecono wykonać. Chyba nie podejrzewasz mnie że sam sobie uknułem sposób postępowania i konfabuluję na forum że to nie ja tylko oni?
A skoro nie wiem czy każdemu zalecają takie procedury to wolę założyć że nie i że nie zyczą sobie ich publikacji
Pozdr.
Marcin
Marcinie nasz Drogi, Najdroższy z Drogich! Ale dlaczego nie wiesz? Czy psim obowiązkiem firmy, z którą masz do czynienia nie jest grać w otwarte karty, tak abyś wiedział? Jak to jest że nie jesteś pewien czy dostałeś coś co Ci się z mocy jakichś zasad należy, czy może to dobra wola operatora po stronie supportu, a może pomyłka ze strony firmy? Nie wiesz tego wszystkiego, nie jesteś pewien czy możesz o tym mówić... - nie sądzisz że to zaczyna zalatywać jakąś paranoją? I nie Twoją bynajmniej - przecież nie gadamy tu o Twoich przewinach, tylko o postępowaniu Corela.
Zostałeś postawiony w podobnie niekomfortowej sytuacji jak koledzy, którzy mieli mniej szczęścia - tyle że w Twoim wypadku akurat skończyło się to usunięciem blokady. Ale podobnie jak oni nie wiesz czy Twój produkt był legalny, nie wiesz dlaczego został zakwestionowany ani dlaczego cofnięto tę decyzję. Czy tak powinno wyglądać rozstrzyganie kwestii legalności oprogramowania?! To są wszystko - podobnie jak poprzednio - pytania do Corela, a nie do Ciebie więc nie ma powodu być brał je na klatę 
-----------------
Redakcja Signs.pl
Chyba nie powinieneś niczego się obawiać jesli opublikujesz ich odpowiedź.
No chyba że miałeś jakąś klauzulę albo... Corel Ci podał jak zcrakować program który niesłusznie został wytypowany przez nich i tak naprawdę podasz tu procedurę crackowania programu.
Za dużo tutaj domysłów.
No ale cóż, ja mam komunikat ale wszystko działa i nic nie zablokowali, więc też dziwne. Powinien zapis i eksport nie działać.
Heheh naprawdę trochę spiskowo się zaczyna robić.
Dziś u mnie to samo. Komunikat wyskakuje ale wszystko działa, zapis i eksport.
Adminie Łukaszu... ja to od dłuzszego czasu nie wiem o co kaman z tym Corelem bo już wczesniej z nimi walczyłem ponieważ nie jestem w stanie zainstalować upgradów (patchy) do mojej X7 bo mimo ze program jest prawidłowo zarejestrowany na moim koncie w systemie i jest on tam widoczny to przy próbie instalacji łatek do programu wciaż otrzymuję info ze program nie jest zarejestrowany na tym koncie(!)
Na chwilę musiałem sprawę odłożyć ad acta bo po prostu nie miałem pod ręką faktury zakupu (mamy zewnetrzne biuro ksiegowe i miałem przy okazji o nia poprosić i jakoś tak sie zejszło z pół roku) a tym Corel warunkował podjecie działań. W tym momencie - gdy pojawił sie problem z legalnoscią - fakturkę wydobyłem i wysłałem razem ze screenami komunikatów. Odpowiedź którą dostałem odebrałem jako receptę na oba przypadki (chodziło o przeprowadzenie zmian w rejestrze systemu) i faktycznie pomogła ona... ale tylko na problem z legalnoscią - niestety upgrade'a nadal nie mogę zainstalować z tego samego powodu co poprzednio.
Napisałem kolejnego maila do nich i w tej chwili otrzymałem kolejna procedurę do wdrożenia i zobaczymy na ile ona pomoże i czy w ogóle pomoże. Jak będe miał chwilę to do tego przysiądę i dam znać
Ps. A co do podawania rozwiazań na forum to po prostu nie chcę ujawniać korespondencji między mną a Corelem bo jak wiadomo - niekoniecznie jest to obecnie akceptowane i stąd tez było to wcześniejsze "być może". A co sądzę o całej sprawie? Uważam ze to mocno niepoważne i jak dla mnie mocno niefajnie pachnące ze nagle całe rzesze użytkowników Corela dostało info że program nie jest legalny. Byc może jakaś część faktycznie taka jest i została tak zainstalowana z premedytacją, ale podejrzewam że znaczaca wiekszość albo kupiła ew. nielegala nieświadomie albo (jak wspomniane w tym wątku przykłady) kupiła Corela bezpośrednio i tutaj po prostu nie ma siły aby był jakiś smród.
Reasumując - albo tam jest w tej chwili total bur..el i "nie wiedzą co czynią" albo to jakaś zorganizowana akcja typu "frajer daje piątaka, a cwaniak trzydzieści"
Pozdr.
Marcin
Więcej nowości w tym dziale
