Dobry Wieczór,
zwracam się z zapytaniem: jakie czapki z daszkiem pod wygrzewanie folii flex polecacie?
Kupiłem trochę czapek Adler Cap-5S (mogę się mylić co do nazwy), flex wgrzewa się w nie dobrze, wygląda to ładnie, ale sama czapka jest... hm... co najwyżej taka sobie.
Przeszkadzają mi wyraźne prążki pod kątem 45 stopni i wygląd czapki jak rodem z PRL.
Poszukując czegoś innego kupiłem JHK. Na zdjęciach wyglądały super, ale są jeszcze gorsze - odłażą nitki w kilku miejscach, generalnie lipa.
Czy są jakieś czapki bez "struktury"? Gładkie? Takie, żeby były ok do wgrzewania folii flex? Białych pod sublimację nie chcę, nie chcę też truckerek.
Cena nie musi być najniższa. Nie będę kupował tego hurtowo, na początek starczy mi 100 sztuk w kilku kolorach.
Z góry dziękuję.