Witam..... dzisiaj opisze sytuację, którą ogarnąłem z pomocą serwisanta z Troteca, Przystawka obrotowa , obróciła się do mnie rzekłbym TYŁEM i przestała działać, nie ustawiała się w pozycji gotowości pracy. Najpierw próbowałem sam, oglądałem macałem wciągałem kabelki i wkładałem.Ni HU.... nie ruszyła, zadzwoniłem do serwisanta do Troteca, jak zwykle bezproblemowo służył pomocą,Wysłał mi na maila firmware bo po sprawdzeniu , mogło być cosik z softem.Męczyłem człowieka chyba z godzinę, każdy mój tel odebrał i starał się mi pomóc z każdej strony. Niestety, nie zadziałało..... zyłem wszystko z powrotem, została mi jedna strona obudowy do założenia, patrzę a na podłodze leży takie małe niebieskie cuś 3mmx 6mm.... wziąłem w łapy oglądam, ma dwie dziurki.....patrze po laserze.... są takie guwienka tu i ówdzie powtykane. Zadzwoniłem jeszcze raz do pana Jacka on powiedział... proszę poczekać... kilka minut i na mailu miałem zdjęcie tyłu obrotówki porównałem z moim i se wsadziłem, odpaliłem działa jeszec raz dziękuję panu Jackowi z Troteca za cierpliwość i chęci.Mój post nie ma na celu wychwalania Troteca i serwisu, głownie napisałem dla potomnych, po to, żeby , gdy im coś nie działa, szukali szukali szukali..... Pan Jacek powiedział,że sam nigdy, nie miał sytuacji,żeby wypadła ZWORKA, ale jak widzicie cza mieć szczęście,ale bez pomocy też bym nie wiedział gdzie to ustrojstwo wsadzić.Warto pytać, pisać dzwonić, a są FIRMY które zasługują na to,żeby ich nazwać profesjonalnym partnerem...Pozdrawiam i dziękuję, bo nie dość ,że nie musiałem wysyłać obrotówki, to jeszcze mogę innym powiedzieć, że objaw niedziałania nie zawsze jest spowodowany tą samą usterką.
-----------------