|
|
-----------------
Witam,
sam jestem początkującym rzemieślnikiem reklamowym i choć głównie sprzedaję na allegro (TAK!) wiem, że to na dłuższą metę do niczego dobrego nie prowadzi (można trochę zarobić, ale to trochę za mało) no ale narobić się przy tym można jeszcze bardziej.
Rynek jest zepsuty i co Ci wszyscy młodzi mają z tym zrobić? Co? Nic - dostosowują się i jeszcze próbują trochę zaniżyć cenę, aby być jeszcze bardziej "konkurencyjnymi" i tak w kółko.
Aktualnie dla mnie jest taka absurdalna sytuacja, że chociaż mam coraz więcej zamówień na druki solventowe to nie widzę sensu kupowania do tego plotera - skoro drukuję za 15 zł brutto to po kiego mam wąchać farby czy martwić się o leasing?
Zmierzam do tego, aby ludzie z doświadczeniem 10-15-20 letnim napisali nam tutaj jakie ceny są akceptowalne (aby utrzymać rodzinę, wybudować dom, rozwijać firmę itp.). Takie minimum socjalne zanim naszą pracę zaczną nazywać prostytucją.
Może ktoś zrozumie i przestanie się sprzedawać za bezcen... a może to tylko marzenia.
Wymienieni wyżej lekarze jakoś potrafią "trzymać ceny".
Chyba coś mi myszy redakcyjne zjadły tekst 
Poniżej jeszcze raz.
Witam wszystkich. Dawno nie wypowiadałem się na forum. Cytowany kolega mimo krótkiego stażu poruszył sedno problemu. Czy naszą pracę można nazwać prostytuowaniem się? Można. Dlaczego? Dlatego, że parcie na cenę stało się jedynym wyznacznikiem drukarni lub firmy projektowej. Nie ma znaczenia iż połowa lub więcej projektów wykonana jest z błędami stylistycznymi, gramatycznymi lub po prostu byle jak. Liczy się cena. Tak skądinąd strasznie mnie dziwi jedna rzecz. Jak to jest, że całkiem inteligentne środowisko jest takie głupie finansowo. Wracając na chwilę do prostytucji dziwka z ulicy jest dużo tańsza niż dziwka w luksusowym lokalu. Takie zasady obowiązują w działalności. Ale nie u nas. Ergo normalną rzeczą jest, że właściciel np. rolanda konkuruje ceną z użytkownikiem polajeta (fachowcy wiedzą, że te 2 maszyny mają inne zastosowanie). Moją firmę stworzyłem 12 lat temu i sądzę, że jest to całkiem porządny zakład (16 maszyn produkcyjnych). Udało się to zrobić od zera, dzięki stosowaniu sensownej polityki finansowej. Natomiast jestem przekonany, że w tej chwili nie ma takiej możliwości. Można co najwyżej utrzymać status quo. Konkluzją tego co napisałem będzie prawdopodobnie upadek około 30-40% zakładów w naszej branży... tych słabszych finansowo, kiepskich logistycznie lub po prostu mających pecha. Na zakończenie przypomnę stare dobre czasy. Czasy pierwszych maszyn solwentowych w Polsce. Wtedy gdy projekty wysyłało się na płytach cd kurierem, druk kosztował w zakupie 60 zł a sprzedawało się po 120 w detalu . I co ciekawe każdy był zadowolony, zarówno producenci jak i pośrednicy.
pozdrawiam MS
-----------------
-------------------------
pozdrawiam
Mirosław Stefanek
www.mmreklama.pl
A co tam, zabiorę głos
Odpowiadając na pytanie z tematu - tak, według mnie poważny. Może nie elitarny, może nie ekskluzywny, ale rzeczowy i fachowy.
I ja chyba wolę, że on jest fachowy a nie ekskluzywny. I póki takie wątki będą się pojawiały, póki będą w tych wątkach głosy pozwalające "młodym" w branży i klientom zrozumieć mechanizm ofert typu "projekt za 20 zł" to będę zaglądał i czytał.
A ofert "zrób coś dla mnie za darmo" ew. "zrobię coś za darmo" nie powinno się eliminować. One świadczą o rynku. Nie pierwszy raz spotykam się z tego typu ogłoszeniami - są w każdej branży, wystarczy przejrzeć wszelki oferie, favore czy inne. Na jakimś forum ktoś w podobnej dyskusji napisał trafiając wg mnie w sedno - skoro ktoś umieszcza takie ogłoszenia, to znaczy, że znajduje chętnych. Dlaczego więc, w imię jakich zasad ktoś ma utrudniać tym stronom znalezienie się nawzajem?
I założę się, że ogłoszeniodawca jeździ dobrym samochodem i mieszka w ładnym domu.
Czego wszystkim życzę
Mirek, prośba o okrojenie podpisu tak aby przybrał charakter podpisu, a nie reklamy. Przepraszam - zaczęliśmy tego pilnować, więc musimy być konsekwentni.
pozdrowienia
Łukasz
-----------------
Redakcja Signs.pl
Mówisz i masz
pozdrawiam
-----------------
-------------------------
pozdrawiam
Mirosław Stefanek
www.mmreklama.pl
No masz!
Dzięki
-----------------
Redakcja Signs.pl
suma sumarum portal ok, redakcja ok, pozdrawiam
No - i to jest konstruktywne podejście, to jest postawa godna naśladowania!
-----------------
Redakcja Signs.pl
Więcej nowości w tym dziale
