Czy to znaka nadchodzącego kryzysu?

Witajcie,
chciałem się z Wami podzielić bardzo osobliwym przypadkiem chyba "przypadkiem".
Sprawa dotyczy zapytania o towar + warunki płatności.
Firma X wysyła zapytanie w sprawie czyściwa, a konkretnie szmatek poliestrowych, które trafia do mnie.
Czytam, "czy są Państwo w stanie dostarczyć do naszej firmy X jedno opakowanie szmatek niepylących w cenie (cennikowej) wystawiając fakturę na przelew z terminem płatności 30 dni?"
Wryło mnie w fotel, zaczynam się śmiać i za chwile cisza. Wracam do lektury jeszcze raz i sprawdzam czy może zgubiłem linijkę tekstu gdzie było zamówienie na głowice, lampy, itd., ale nie.
Więc analizuje:
1. firma, która jeszcze nic nigdy nie kupiła (dostali bezpłatne próbki na testy),
2. znam ją nazwy, ale nie znam nikogo stamtąd,
3. kaliber firmy - kilka maszyn klasy mimaki JV5,

Odpisuję na zapytanie... i zastanawiam się czy to może był żart?

Jak dla mnie to ekstremalny przypadek i chciałem się nim z Wami podzielić.

Co Wy na to forumowicze?
Pozdrawiam,
Piotrek

-----------------
Pozdrawiam
DiPrinter

Wiem,
w tytule zjadło mi się "o", czyli miało być "czy to oznaka kryzysu?

Kryzys idzie i naprawdę walnie, jestem trochę bliżej działań i budżetów samorządowych, więc się wypowiem..
Nie wiem czy akurat ta sytuacja jest oznaką kryzysu, ale samorządy od początu roku borykają się ze zmniejszonym wpływami z podatku dochodowego, wiele firm pisze wnioski o umorzenie ewentualnie, odroczenie terminu płatności za podatki od nieruchomości, o zusach i urzędach skarbowych nie wspomnę, ponieważ często i tam są zaległości ze względu na to, że w pierwszej kolejności płaci się kontrachentom żeby zachować płynność sprzedaży....

Samorządy zaczynają skupiać się na sprzedaży mienia gminnego w celu ratowania budżetów, wiele ulg w tym prorodzinna została przeniesiona na samorządy a one nie mają skad brać kasy, nie mówiąc już o bardzo srajnych sytuacjach gdzie zadłużenie przekracza powoli próg 60 % i istnieje groźba interwencji zarządów komisarycznych.

Jeśli siądą zamówienia publiczne co za tym idzie reszta sektorów gospodarczych

Fundusze unijne się kończą, brak budżetu na lata 2014-2020 powoduje tylko niepokój i spowolnienie w gospodarce, mimo iż mamy w miarę mocny system bankowy i ogromny rynek wewnętrzny wątpię, żeby Polska poradziła sobie z owym prawdziwym kryzysem....

Twierdzę, że sytuacja może wrócić do normy conajmniej po roku 2017 i wcale nie żartuję.....

Co do nas jako Polaków, dzięki pieniądzom z urzędów pracy wiele osób otworzyło swoje działalności niszcząc rynek i ceny na naszym terenie. Nigdy nie dościgniemy zachodu ponieważ, wiele usług u nich kosztuje tyle samo tylko, że w euro czy funtach, przelicznik sami znacie....

Zauważmy również fakt, że przy bardzo niskiej cenie w Polsce za towary i usługi ciężko przeforsować stosunek importu do esportu na korzystny dla nas poziom....

Widać to doskonale po naszej branży, ile z naszych firm posiada zatrudnienie powyżej 30 osób, pewnie na cały rynek Polski jest ich kilkanaście, reszta to 2-5 osobowe firemki które nigdy nie będą duże.....

Ale my Polacy lubimy hardcore.....

GRAFTEC
e-mail: graftec@graftec.eu

(Wiadomość zmodyfikowana przez: graftec dnia 10.10.2012 10:17)

a ja powiem inaczej pracy jest dużo trzeba tylko chcieć pracować a nie gnoić się.

Kryzys jest w umysłach ludzi, ile czasu i jak rząd straszył kryzysem, później przekonywał że jesteśmy zieloną wyspą, straszył i straszy nadal z tego powodu że im wpływy z fotoradarów maleją mimo lawinowego wzrostu tych urządzeń.

Gdyby nie "kryzys" braku odpowiedzialności państwa za obywatela Polska miała by się bardzo dobrze. Patrzeć tylko jak benzyna pójdzie w górę bo 500 stacji w PL jest do likwidacji ponieważ zbiorniki nie spełniają nowych norm UE polscy parlamentarzyści nie zrobili nic w tym kierunku, a dochodzą mnie słuchy że któryś kraj się całkowicie wymigał z tej normy. Policjant wyskoczy z za krzaków, i ma czelność powiedzieć że jak parkowali to tutaj nie rosły. Prokurator może się pomylić, a sędzia ustalać wynik rozprawy przez telefon, ITD może jeździć służbowym samochodem do celów prywatnych, a dzielnicowy który ma pomagać ludziom na rozprawie "dostaje amnezji" co się działo miesiąc wcześniej, urzędniczkę z US trzeba uczyć jak ma zrobić kontrolę, a papiery podsuwać pod nos bo jej się nie chce robić kontroli w firmie tylko wolała by w US i tak dalej i Tutaj jest PRAWDZIWY KRYZYS.

Piotrze!
Ty sie ciesz że chcą zapłacić za 30 dni a nie jak jeden klient ostatnio nam zawistował: "proszę o wydrukowanie 2billbordow 500x250cm i przesłanie do nas. jeśli wydruki spodobają się nam i zostaną wykorzystane to zwrócimy się z prośbą o wystawienie faktury."

PS. allwin działa stabilnie na Twoich tuszach.

Odkąd pamiętam czyli od lat 80-tych Polska jest cały czas w kryzysie.
Było dwóch braci Ramzes i Kryzys. Ramzes umarł a Kryzys żyje. "TEY"

Tylko, że wpływy z fotoradarów również wyciągają pieniądze z naszych portfeli, a nie ściągaja kapitał zachodni....

Tylko, że mając 100 tyś na koncie nie jest się dużą firmą nawet mając majątek wart 500tyś, a w obecnym stanie będą mijały dłuuuuuugie lata zanim wejdzie się na wyższy poziom, ilu z nas tu udzielających się ma tak naprawdę ludzi w swojej firmię do czysto fizycznych spraw nawet mówię tutaj o projektowaniu. Szef powinien być szefem a nie zapier.....ć razem z pracownikami.....

-----------------
GRAFTEC
e-mail: graftec@graftec.eu
www.graftec.eu

Kiedyś człowiek założył liścia na du..ę , i leżał .Jak był głodny to upolował jelenia dzika i sie najadł. Znalazł się troszkę bardziej leniwy i postanowił namówić głupszych żeby polowali za niego. Minęły dziesiątki ,setki ,tysiące lat a ci najbardziej leniwii najcwansi, siedzą w rządach piastując wysokie stanowiska, tworząc landy, państwa ,ziwązki i unie. Chołota zapier....la na nich wszystkich zaciskając coraz bardziej pasa, karmiona stekami bzdur o kryzysach i zapasciach. Ci leniwi bogacą się jeszcze bardziej. Zaciskany pasek kiedyś pęknie - będzie to koniec pie......nia o kryzysach ,oszczędzaniu i coraz wiekszych składkach. Kiedy ? Nie wiem - ale musi to się stać

Za dużo telewizji, powiem ci że o wielu sprawach nie wiem bo nie oglądam ani nie słucham, ale wczoraj gdzieś na jak to kolega nazwał Mordbuku znalazłem takie coś.....