czy warto

Czy warto zainwestować w drukarkę cyfrową solwentową? Jest to spory wydatek i nie wiem czy warta skórka za wyprawkę. Drukuję sitem, tylko do B2 i skromnie ze zleceniami. Nie wiem czy wypierają je cyfrówki, czy ogólny zastój.
apelka

Proponuję nasz niedawny artykuł o nowym ploterze Rolanda z małym komentarzem na temat sytuacji na rynku ploterów. Moim zdaniem jeszcze do niedawna rozczarowujące próby z eko-solwentem sprawiały, że wiele firm decydowało się na duży wydatek związany z maszyną "tradycyjnie" solwentową. Ale ostatnie nowości w dziedzinie eko-solwentu każą się chyba nad wyborem powtórnie zastanowić. Może ktoś testował już takie plotery eko-solwentowe nowej generacji (drukujące na mediach niepowlekanych)?

A czy ogólnie warto inwestować w ploter? Cóż - czasy, gdy można było wziąć 200 zł za metr kwadratowy wydruku atramentowego już się skończyły, ceny zbliżają się do granicy opłacalności, na co coraz większy wpływ ma chyba wzrastająca liczba ciężkich ploterów solwentowych, dzięki którym normą stają się ceny schodzące poniżej 50 zł i wykańczające właścicieli małych maszyn. Słowem - posiadanie plotera przestało być złotym i gwarantowanym interesem, jest tak samo ciężko jak z każdą inną technologią. Jeśli myślisz o tradycyjnym solwencie, nawet w wydaniu małej maszyny za kilkaset tysięcy - raty leasingowe trzeba płacić co miesiąc, co oznacza, że maszyna powinna mieć przez okrągły miesiąc obłożenie. Sam musisz ocenić swoje możliwości jeśli chodzi o zapewnienie zleceń.

pozdrowienia
Łukasz

(Wiadomość zmodyfikowana przez: redakcja dnia 27.09.2003 23:26)

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedz. Jeżeli już to rozważam Florę 180 cm która podobno kosztuje 35 tycięcy euro. Rozwaga jest potrzebna, ale informacja to podstawa. A z nią jest naprawdę krucho. Trzeba wiedzieć jak ją zdobyć i tu jest największy problem. Kupić nie jest trudno, ale stać i rwać sobie włosy na głowie bo maszyna stoii a raty tuż tuż.

-----------------
Apelka