logo
KURIER
Polska reklama i poligrafiaKURIER

Decyzja KER w sprawie reklamy paliw Grupy Lotos

  PR 25.01.2018, przeczytano 2267 razy
ilustracjastrzałka

Komisja Etyki Reklamy, działającej przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, wydała decyzję w sprawie reklamy paliw Grupy LOTOS „Naj nie bierze się znikąd”, która była emitowana jesienią ub. r.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/decyzja-ker-w-sprawie-reklamy-paliw-grupy-lotos,35220,artykul.html

Powodem rozprawy była skarga na łamanie przepisów BHP. W ostatniej scenie reklamy dr Tomasz Rożek stał na cysternie jadącej autostradą.

Treść skargi (pisownia oryginalna): - Reklama paliwa produkowanego przez grupę LOTOS. W reklamie jest przedstawiona bardzo niebezpieczna sytuacja - facet jadący na cysternie w finale reklamy nie zachowuje elementarnych zasad bezpieczeństwa. Brak jakiegokolwiek zabezpieczenia, pomijając fakt, że takiej akcji nie może być - można wejść wysoko, mając odpowiednie uprawnienia i szkolenia do pracy na wysokości, ale juz jazda jest zupełnie zakazana. Co na to PIP?? Zgroza, że portal motoryzacyjny zajmujący się bezpieczeństwem na drogach brd.pl popiera tę reklamę i nie widzi żadnego zagrożenia. Dyskusja na FB nie dała rezultatu- dlatego zgłaszam.

Grupa LOTOS wyjaśniła, że w trakcie produkcji reklamy zachowano wszystkie niezbędne środki bezpieczeństwa oraz przepisy BHP. Aktor występujący w reklamie nie stał – ani przez chwilę – na cysternie, a tym bardziej nie znajdował się na niej w trakcie ruchu pojazdu. Sylwetka aktora została zastąpiona drewnianą konstrukcją, a następnie za pomocą techniki cyfrowej wstawiona na pojazd.

„Facet jedzie na cysternie”

Grupa LOTOS wyjaśniła, że w trakcie produkcji reklamy zachowano wszystkie niezbędne środki bezpieczeństwa oraz przepisy BHP. Aktor występujący w reklamie nie stał – ani przez chwilę – na cysternie, a tym bardziej nie znajdował się na niej w trakcie ruchu pojazdu. Sylwetka aktora została zastąpiona drewnianą konstrukcją, a następnie za pomocą techniki cyfrowej wstawiona na pojazd.

ilustracjastrzałka

„Odbiorcy reklamy są inteligentni”

Spółka argumentowała, że konwencja spotu jest jasna i utrzymana w „umownej realności”: piłkarze zastygają na boisku, kawa nie wylewa się z kubeczka, a krople deszczu nie spadają na ziemię. W tej samej konwencji pojawia się postać doktora Rożka „jadącego” na cysternie.

Warto dodać, że agencja Havas, która odpowiadała za realizację reklamy przygotowała dwie wersje reklamy z napisami ostrzegawczymi. Telewizje, które emitowały reklamówki LOTOSU mogły samodzielnie decydować, którą wersję przyjąć do emisji – bez napisów lub z ostrzeżeniem: „Przedstawiona scena jest efektem specjalnym prosimy jej nie naśladować”.

Jeszcze przed emisją i tuż po premierze reklamy LOTOS oraz dr Tomasz Rożek publikowali materiały z produkcji, tzw. making of.

„Cała branża pójdzie z torbami”

Dyrektor biura marketingu Grupy LOTOS bronił prawa branży reklamowej do używania artystycznych form i zróżnicowanych konwencji opisu rzeczywistości, które charakteryzują ten rodzaj komunikacji masowej:

- Decyzja […] w tej jednostkowej sprawie może mieć w przyszłości istotne konsekwencje dla całej branży reklamowej – jeżeli przyjmiemy, że reklama jest przekazem stricte informacyjnym, instruktażem jak się zachowywać i jak żyć, jeżeli damy sobie odebrać pierwiastek artystyczny […], to reklamy będą nudne i nieskuteczne. A cała branża pójdzie z torbami.

Werdykt

Zespół Orzekający – w składzie Małgorzata Augustyniak, Joanna Łodygowska, Maciej Korobacz – nie podzielił zarzutów skarżącego i nie dopatrzył się w przedmiotowej reklamie naruszenia norm art. 2 ust. 1 i art. 8 Kodeksu Etyki Reklamy. W uzasadnieniu napisano:

- Przedmiotowa reklama była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej i nie narusza dobrych obyczajów, ponieważ świadomi i rozważni odbiorcy reklamy nie odbierają przekazu reklamowego zbyt dosłownie i nie naśladują scen, które zostały stworzone z efektami specjalnymi.

  • Cały materiał dostępny TUTAJ

Źródło: Grupa LOTOS S.A.

www.grupalotos.pl

PR - Tekst opublikowany bezpłatnie na podstawie promocyjnych materiałów prasowych. Redakcja nie odpowiada za jego treść.

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz
,

Czyli można w reklamie pokazywać rzeczy niebezpieczne o ile umieści się odpowiedni komunikat. Wtedy to reklama jest uznawana za prowadzoną w poczuciu odpowiedzialności społecznej i nie narusza dobrych obyczajów.

Brawo dla KER.

avatar użytkownika
,

Decyzja KER wydaje się niezbyt przemyślana. Nie trzeba wiele wysiłku aby zobaczyć, że uzasadnienie jest zwyczajnie nieprawdziwe. Dość podobna w efektach reklama ciężarówek Volvo z udziałem Jeana-Clauda Van Damme sprowokowała wielu domorosłych yotuberów do produkowania filmików, w których próbowali powtarzać pokazany w reklamie "wyczyn". Zwłaszcza na terenie Rosji powstało wówczas sporo filmów, w których miejscowi "gieroje" trenowali jazdę w rozkroku między dwoma autami - koniecznie rodzimych marek...  

,

Generalnie jestem za swobodą twórczą w reklamach, o ile nie pokazuje się rzeczy, pozornie możliwych do powtórzenia. W ten sposób bowiem reklama mimowolnie staje się wyzwaniem dla mniej lotnych intelektualnie osobników.
  

avatar użytkownika
,

@Redakcja Rosja to stan umysłu:)
A nie sądzicie, że tacy "gieroje" nie potrzebują "inspiracji" w postaci reklam? Przecież ich inteligencja jest na poziomie stonki czy ameby. Przecież nikt normalny nie odbiera akcji reklam na serio. Wiadomo, że to wszystko jest zmontowane. Wiadomo, że - dla przykładu niech będzie ta reklama - zwykły Kowalski nie będzie stał na jadącej cysternie. A jak ktoś jest bezmózgim Yeti no to cóż...
  

avatar użytkownika
,

Tym sposobem zaraz w Europie trzeba będzie pisać na kubku z kawiarni że kawa jest gorąca i robić instrukcję użycia młotka...

Nie było komisji, bhp, nakazów, zakazów, pozwoleń... a ludzie żyli i mieli się dobrze.

Jak ktoś nie rozumie co może być niebezpieczne dla niego - to to się nazywa selekcja naturalna i panie/mochamedzie/buddo lub inny - świeć nad jego duszą.
  

avatar użytkownika
,

Gieroje inspirację mogą znaleźć także poza światem reklam - to prawda. Prawdą jest także, że są kraje gdzie nie obowiązuje prawo, a ludzie (ci którym uda się przeżyć) - "jakoś" żyją. Są tacy, którzy mają dość własnego oleju w głowie, a innym trzeba pomóc przejść bezpiecznie przez ulicę. Ale czy to wszystko znaczy że przepisy ruchu drogowego są zbędne?  

avatar użytkownika
,

zbyt daleko polemizujesz.
mówisz o zasadach bardzo ogólnych bez których społeczeństwo jako całość funkcjonowało by jak na dzikim zachodzie, a w opisanym przypadku problem można porównać do tego że kowboj może nie wie że patrząc się w lufę rewolweru i naciskając spust jeden przeżyje a drugi nie.
  

avatar użytkownika
,

Jeśli ktoś potrzebuje adrenaliny i robi podobne akcje - no cóż - jego wybór. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie powtarzał tego co zobaczył na filmie czy reklamie.
Tak jak kolega napisał - selekcja naturalna.
  

avatar użytkownika
,

Jednym słowem niech kowboj zdycha, co nas to obchodzi?  

avatar użytkownika
,

No ale chcesz cały świat uzdrowić? Nie da się. A na głupotę nie ma rady. Np. przykładowy film na Youtube - gość wkłada sobie petardę w gacie i odpala. Szczerze - mam to w dupie czy mu oderwie klejnoty czy nie - wiadomo, że normalny tego nie zrobi. Na tej zasadzie - mam dupie czy jakiś gość spadnie z cysterny czy nie - wiadomo, że nikt normalny tego nie zrobi.  

avatar użytkownika
,

To może nie zakazywać też propagowania totalitaryzmów czy wezwań do łamania prawa? W końcu każdy powinien mieć własny rozum i ocenić właściwie takie wystąpienia...  

avatar użytkownika
,

Nie popadajmy w skrajność. Totalitaryzm, łamanie prawa, itp. jest złe. Ja mówię o głupocie.   

avatar użytkownika
,

Podobno ten torcik w lesie to właśnie "głupota"...  

avatar użytkownika
,

A czy propagowanie totalitaryzmu wpływa na propagatora czy na jego otoczenie ? Czy ta reklama propaguje jazdę na cysternie ? Jak se kowboj strzeli w łeb sory winetu był głupkiem albo wiedział na co się pisze, jeżeli wyrządza tylko sobie krzywdę to mam to w rzyci.  

avatar użytkownika
,

Chcesz powiedzieć że ta reklama miała wpływ jedynie na jej twórców? Kiepska reklama - z tego wniosek...  

avatar użytkownika
,

Jeżeli nie widzisz różnicy w propagowaniu totalitaryzmu a wyimaginowanym problemem "bo ktoś coś zobaczył na reklamie albo w filmie akcji" - to nie mamy o czym rozmawiać.   

avatar użytkownika
,

Wyimaginowanym? Wiesz ile filmików powtarzających akcję z reklamy Volvo wisi na youytubie? Nigdy się nie dowiesz ilu ludzi przypłaciło to zdrowiem albo może i życiem.

KER nie ma oceniać reklam pod kątem zgodności z takim czy innym system wartości, ale pod kątem szkodliwości dla ludzi. Ty możesz mieć w poważaniu że coś jest dla ludzi szkodliwe. Oni - nie. Podobnie osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo instalacji energetycznych nie mają oceniać czy warto przejmować się że jakiś głupek usmaży się pchając łapy w oczywiście nieodpowiednie miejsce. Ich psim obowiązkiem jest zapomnieć o swoich dywagacjach filozoficznych i umieścić stosowne ostrzeżenie, w przeciwnym razie ponoszą odpowiedzialność karną w razie gdy głupek zrobi sobie krzywdę.
  

Najnowsze w tym dziale

Nikon z czterema nagrodami TIPA
Firma Nikon z przyjemnością informuje, że w tegorocznej edycji konkursu TIPA World Awards zdobyła nagrody w czterech kategoriach. Najnowszy aparat bezlusterkowy firmy Nikon, elegancki i stylowy Z f, został uhonorowany tytułem „Best Full-Frame Expert Camera” (Najlepszy pełnoklatkowy aparat – ekspert), a aparat Z 8 został nagrodzony prestiżowym...
W skupie akcji własnych o charakterze dywidendowym, przy wysokiej redukcji zapisów (ponad 90%), spółka Fabrity Holding nabyła 192,5 tys. akcji, które reprezentują 7,83% kapitału zakładowego. Transakcji miała wartość 7,7 mln zł, a spółka zamierza dodatkowo wypłacić akcjonariuszom około 7 mln zł w formie tradycyjnej dywidendy.  
lionelo dołącza do grona klientów Luckyyou
lionelo, producent wózków, fotelików samochodowych i innych produktów dziecięcych, dołącza do klientów poznańskiej agencji LUCKYYOU.
Pierwszy sklep Tchibo w nowym formacie otwarty w Poznaniu
Tchibo powraca do kawowego dziedzictwa. Marka z imponującą historią i tradycją, chcąc dzielić się swoją ekspertyzą, wprowadza w Polsce nowy koncept punktów własnych, ze zwiększoną przestrzenią kawiarnianą. Pierwsza kawiarnia Tchibo w nowej odsłonie właśnie pojawiła się na mapie Poznania (Centrum King Cross Marcelin). Menu obejmuje m.in. napoje kawowe i ciasta, zaś w...
Marta Szufranowicz dołącza do Gong
Marta Szufranowicz dołącza do zespołu GONG, obejmując stanowisko Strategy Director. Nowa dyrektorka strategii będzie nadzorować prace działu strategii dla takich klientów agencji jak ING, Żabka czy Netflix.
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764