Spójny przemyślany design, wygoda i użyteczność – galerie handlowe w sposób szczególny przywiązują wagę do zagospodarowania swojej przestrzeni. Teraz, muszą wprowadzić nowy obowiązkowy element jakim są stacje do dezynfekcji dłoni. – Bezpieczeństwo i funkcjonalność da się połączyć z estetyką trwałych rozwiązań – mówią eksperci polskiej marki Multiprotection.
Przemyślany układ, dbałość o detale i szerokie pasaże – z tym kojarzą się nam galerie handlowe. Teraz do tego spójnego obrazu trzeba będzie dodać nowy, obowiązkowy element. Stacje do dezynfekcji dłoni, bo to o nich mowa, stały się koniecznym elementem wyposażenia każdej przestrzeni. Wiele obiektów chcąc działać szybko wybrało rozwiązania prowizoryczne. Teraz okazuje się, że potrzebne są bardziej trwałe.
– Wśród licznych propozycji jakie znajdziemy na rynku trudno wybrać te najlepsze, które sprawdzą się w konkretnej przestrzeni – mówi Mariusz Gagatko z Multiprotection podkreślając, że kluczem do sukcesu jest stworzenie urządzeń wysoce funkcjonalnych, które jednocześnie będą dobrze wyglądać zachęcając do korzystania z nich.
Nadal w przestrzeniach publicznych można spotkać mało estetyczne półśrodki jak proste dozowniki, które nie spełniają swoich funkcji. Tymczasem klienci oczekują, że w ponownie otwartych centrach handlowych znajdą środki bezpieczeństwa z najwyższej półki.
– Stacje do dezynfekcji rąk, które znalazły się w naszej ofercie łączą w sobie dwa najważniejsze elementy: skuteczność działania i wysokiej klasy design. Z kolei ich personalizacja pozwala całkowicie dostosować je do potrzeb klienta co sprawia, że urządzenia stają się dodatkowo nośnikiem informacji. To, co liczy się najbardziej to najwyższa jakość produktu stworzona dla konkretnej przestrzeni – mówi Michał Kwasieborski z Mutliprotection.
Stacje do dezynfekcji rąk przygotowane przez polską markę zostały w całości wyprodukowane w kraju wspierając rodzimą gospodarkę. Ich skuteczność została poddana testom, co gwarantuje długie i sprawne użytkowanie przez gości centrów handlowych. Urządzenia wyróżnia też design, który pasuje do otoczenia i je podkreśla. Dzięki temu stacje do dezynfekcji rąk przestały być brzydkie, a ich kształt, kolor i wzór przykuwają uwagę. W ten sposób dezynfektory powoli stają się elementem wnętrza, które jest estetyczne, a klienci chcą z niego korzystać.
Unikatową propozycją Multiprotection jest stacja do dezynfekcji rąk dla dzieci Czystozaur. Urządzenia w kształcie dinozaurów zawierają łagodny dla skóry płyn odkażający o owocowym zapachu. Ich zadaniem jest zachęcenie dzieci do dezynfekcji dłoni także w trakcie zakupów i w sytuacjach kiedy nie ma dostępu do wody i mydła.
– W kwestii bezpieczeństwa dzieci priorytetem jest ich edukacja. To pierwszy krok do budowania ich świadomości i właściwych zachowań w przyszłości. Kluczem może być właśnie połączenie dobrej zabawy z nauką. Dzięki temu możemy dotrzeć do dzieci, które są najmniej świadome aktualnych zagrożeń – zaznacza Emilia Szkudlarek z Galerii Północnej w Warszawie.
Dozownik uruchamia się stopą, a dzięki stabilnej konstrukcji jest całkowicie bezpieczny dla najmłodszych. To także doskonałe wsparcie bezpieczeństwa dzieci podczas organizacji różnych eventów.
Opracowując projekty swoich stacji designerzy Multiprotection zadbali o połączenie wszystkich niezbędnych funkcji stacji do dezynfekcji dłoni i to w zależności od miejsca, w jakim się znajdą. Stąd w ofercie znalazły się urządzenia korzystające z zasilania sieciowego, akumulatorowego oraz fotowoltaicznego. Wszystkie stacje są wykonane z trwałych materiałów, odporne na uszkodzenia mechaniczne, co pozwala na nieprzerwalną pracę bez zakłóceń. Ich użycie jest proste i intuicyjne. Różne pojemności zbiorników pozwalają też dopasować model urządzenia do potrzeb danego miejsca.
Doradcy Multiprotection przy tworzeniu systemowych rozwiązań dla danej przestrzeni biorą pod uwagę zróżnicowane potrzeby całych grup odbiorców. Wszystko po to, by jak najpełniej zadbać o bezpieczeństwo w ponownie otwartych przestrzeniach publicznych.
Źródło: Multidekor