Witam,
mam kilka pytan do uzytkownikow plotra Mutoh Spitfire.
1. Druk 360 dpi (material blockout IKONOS, atramenty eko alternetywne) - czy to jest w ogole mozliwe? Od kilku tygodni mecze ten temat i napotykam same problemy:
- po pierwsze nie da sie drukowac dwukierunkowo, bo roznica w sposobie padania kropel jest tak wyrazna, ze dostaje wrecz rozne kolory w poszczegolnych pasach
- przy druku w 2 przelotach i 2 kierunkach jest to samo - tylko 2 razy gesciej
- przy druku w 2 przelotach i 1 kierunku dostaje predkosc na poziomie 720 dpi, wiec skorka za wyprawke…
- przy druku 1 przelotem dostaje na ciemniejszych partiach bannera pieknie odwzorowane podsysy - to normalne???
- przy 2 przelotach tego nie widac
- kolorystyka - nie do skalibrowania? O ile jako tako odwzorowuje swiatla i tony srednie, to w cieniach totalny odjazd - zamiast ciemnej czerwieni dostaje cos brunatnego, mocno przybrudzonego czernia
Czy ktos na Spitfierze drukuje bannery z maksymalna predkoscia i mu to wychodzi?
2. Druk 540 dpi
Na swojej stronie producent podaje, ze dla rozdzielczosci 540 dpi predkosc druku wynosi 22 m na h. Czy ktos mi moze powiedziec ze tyle uzyskal? Na stronie nie jest podana druga rozdzielczosc, ale poniewaz RIP daje do wyboru az jedna, zakladam, ze chodzi o 540 x 720. Max co z tego wyciagam to 12 m na h. Przeplot picture/speed, bo na quality jest wolniej.
3. Czyszczenie glowic.
Ile metrow mozna wydrukowac ciagiem, bez koniecznosci czyszczenia? Moj rekord to ok 20 m2, potem poszczegolne glowice przestaja drukowac i leca pasy. Porzadne czyszczenie (3-4 cleaningi) i znowu 15-20 m idzie w miare dobrze (banner Ikonos, 540x720 dpi).
4. Dokladnosc drukowania
Mam prace (nklejki) w ktorej precyzja druku jest niezwykle istotna. Naklejki sa potem wycinane na Konie i musza byc precyzyjnie ciete po obrysie. I tu sa schody. Rozjazd na 1 m dlugosci arkusza mam od 0,5 do 1 mm. Korekcja w managerze mediow jest za malo precyzyjna - ustala sie ja w %, najmniejsza „działka” to 0,001%, czyli ok 1mm. Dodatkowo dochodzi pracowanie folii - po zdjeciu z maszyny grafika jest o 2-3 mm dluzsza niz po ostygnieciu. I zeby to jeszcze bylo powtarzalne… Jak to wobec tego wycinac? Podobno EasySign dopasowuje (przeskalowuje) obrys do zmierzonej ramki, ale z mojej praktyki wynika, ze albo to nieprawda albo robi to malo dokladnie.
Czy ktos rozwiazal ten problem? Albo moze go nie ma i przyczyna jest gdzies w sprzecie, ktory stoi u mnie?
Z gory dzieki za pomoc.
Jesli ktos by wolal, chetnie podejme dyskusje mail-to-mail, bede wdzieczny za wszelkie informacje.
Pzdr
D.