Czy ktoś pomógłby mi w rozpoczeciu pracy na ręcznej tamponiarce? Właśnie kupiłem i jest tyle kruczków (np. dobór gęstości farby, proporcje utrwalacza, itp.). Chodzi mi o praktykę, bo trochę teorii przeczytałem.
Czy ktoś pomógłby mi w rozpoczeciu pracy na ręcznej tamponiarce? Właśnie kupiłem i jest tyle kruczków (np. dobór gęstości farby, proporcje utrwalacza, itp.). Chodzi mi o praktykę, bo trochę teorii przeczytałem.
W sumie to chętnie i ja bym się coś konkretnego dowiedział
Czy to aby nie Ty jakiś czas temu szukałeś porady jaką tamponiarkę kupić do własnych celów
Tak ja. Tamponiarkę już kupiłem. Teraz przydałoby się złapać trochę wiedzy.
Nie chcę Cię martwić ani zniechęcać ale minie jakiś dłuższy czas zanim złapiesz to wszystko. Ja naprawdę chciałem Ci wtedy pomóc żebyś to dokładnie przemyślał czy warto wydawać no to coś kasę. Kiedyś dawno zrobiłem ten sam błąd zainwestowałem w podobną maszynę po 3 tygodniach pozbyłem się tego dziadostwa, teraz tylko automaty. Przeważnie na tamponie drukuje się bardzo precyzyjne loga i skomplikowane i często wielokolorowe nie można tego robić na byle czym. No ale jeśli chcesz nadal próbować służe pomocą ale mailem. Jednak nadal twierdzę żebyś poszukał firmy która to robi za rozsądne pieniądze i nie marnował drogiego czasu na naukę bo dużo zniszczysz materiału i stracisz czasu zanim osiągniesz zadawalające efekty. Pozdrawiam.
Dziękuję za zainteresowanie i deklarację pomocy. Wiem, że mnie ostrzegałeś, ale jednak chciałbym nabywać nowe umiejętności. Mam sklep, który chciałbym reklamować poprzez gadżety różnego rodzaju. Wiem, że zlecenie jest najłatwiejszą formą (i generalnie tanią), ale przy różnorodnych i niedużych seriach kalkulacja wychodzi inaczej.
A tak naprawdę, to ja chyba lubię pracę związaną z poligrafią (mój ojciec ma drukarnię i czasami mu pomagam).
Mam tylko nadzieję, że ten druk na tamponiarce sprawi mi jednak przyjemność.
No to tyle wywodów n/t przyczyn zakupu maszynki (w sumie 900 zł brutto - niewielkie pieniądze).
Jeszcze raz wielkie dzięki za zainteresowanie i chęć pomocy. A mógłbyś mi napisać adres Twojego maila?
A, jeszcze jedno. Są firmy, które organizują szkolenia dot. druku (koszt 140 zł). Jak myślicie, warto pójść?
Witam
nie znam się na tampondruku, ale może tu ci coś pomogą:
http://www.sito.com.pl/
pozdrawiam
Dzięki za stronkę.
Do mmalka z Oświęcimia. W Krakowie jest człowiek, który za 140 zł może przeszkolić. Ja się wybieram w przyszłym tyg. Jesteś zainteresowany? Możemy iść razem. Skontaktuj się ze mną, jeśli chcesz, to pogadamy o trudach nauki: 504 072890