@Del
trochę na temat..
tak jak napisał k. Gelex. o atr. Lysona i kosztach - mogę potwierdzić tak to rzeczywiście wygląda. co do bawienia się z profilami koloru do atr. sublimacyjnych i wymienionych dukarek, gelex dostarcza je gratis... (nie jestem zwiazany z tą firmą, sam używam C70).
nie jestem tylko pewny czy musisz stosować atr. sublimcyjne do natruku na folie termotransferową. wydaje mi się, że wystarczą zwykle atr.. stosując papier termotransferowy i atr. sub. plus koszulka poliestrowa uzyskasz efekt nadruku bez śladow foli transferowej ( jak to wygląda w przypadku zwykłych prasowanek ze sklepu). jest tylko jedno ale. brak dostępu do odpowiedniej koszulki ( poliestowej). jeżeli już takie znajdziesz to w cenie nie mniejszej niż 5 Euro netto....((((.
co do problemów z kolorem czarnym, niestety istnieje transfer bardziej przypomina ciemny brąz niż czarny.
co do niewiedzy sprzedawców dużo w tym prawdy ( może poza gelexem, tam przynajmniej są szczerzy ( patrz jw)).
temat sublimacji jest tak naprawdę bardzo rozległy i idzie kilkoma wątkami jeżli chodzi o technologie. takie firmy jak Argo, Primar-b, Margot coś tam oferują, ale wiedzą nie chcą się raczej dzielić. sprzedają gotowe systemy, najcześciej zachodnich producentów, po cenach które powalają na kolana (Argo - atramenty sawgrass).
argumentem, według mnie, przemawiającym za transferem na koszulkę poliestrową jest jakość jaką można uzyskać. żadne prasowanki, sitodruki, folie się do tego nie umywają.
Pozdrawiam