Epson Ecotank L3070. Czy to dobry wybór?

Witam,
planuje zakup drukarki i wstepnie wybrałem model Epson Ecotank L3070. Czy to dobry wybór? Zastanawiam się również nad modelem EPSON Ecotank L4160. Zależy mi na niskich kosztach druku, dobrej jakości druku, drukowaniu dwustronnym (opcja do przemyślenia), niskiej awaryjności. Może jest coś ciekawszego z tej serii albo możecie polecić coś innego... Budżet to 1100 (+/- 200 zł). Będzie służyć do działalności gospodarczej związanej z ogrodnictwem.

Te drukarki pod względem jakości są jednakowe.
Tylko jedna ma druk automatyczny dwustronny druga nie ma.
Wszystko inne identyczne, czyli głowica, atramenty i tak dalej.

Na temat kosztu, widziałem gdzieś Epson L3060 za 600zł nowa.
Jest to identyczny sprzęt do L3070 tylko bez panelu LCD i czytnika kart pamięci.
Wybór ilości kopii tez możesz dokonać w L3060, a sterowanie przez smartfona jest i tak wiele więcej wygodne, niż tak mały panelik LCD.

Nie znalazłem w takiej cenie, (750 zł). Ktoś uzywał tych modeli i może coś powiedzieć o ich eksploatacji? Może jeszcze inny model polecacie?

Używamy te modele. Innego polecić nic nie mogę jeżeli chodzi o tą kategorię sprzętu. Konkurencji brak.

W swojej odpowiedzi uwzględniłem, że są inne podobne rozwiązania, ale nie ma rozwiązań konkurencyjnych.
BO:

Brother sobie proszę wybaczyć.
Totalne nieporozumienie w tej dziedzinie.
Nie ma żadnych atutów w porównaniu z odpowiednią drukarką Epson.
Można sobie zobaczyć testy, jak blado wychodzi.
Jest wolniejszy, głośniejszy, jakość taka sobie, zdjęcia wychodzą kiepskie, chyba najgorsze rozwiązanie z wszystkich modeli z wbudowanym CISS.
Sam przerabiałem mnóstwo drukarek atramentowych Brother i jest już bardzo mocno w tyle w rozwoju. Może 10-15 late temu to było OK, ale teraz?

Canon ma też sporo do naciągnięcia.
Po pierwsze, głowice ma termiczne jednorazówki, często z nimi bywa różnie, zwł. lubią się zapowietrzać i wykańczać. A tanie to nie są.

HP? Też ten sam problem, często nawet od rozpakowania lubi sobie "paskować" i za żadne skarby nie da się go zmusić działać poprawnie.

Ja jeżeli miał bym wybór wybierał Canon, ale tylko nie na tych głowicach co ma w modelach z CISS teraz. Epson, chociaż nie za bardzo lubię te tanie modele, to jednak ma najwięcej atutów za swoje pieniądze. System bardzo przemyślany, głowice bardzo trwałe i "wszystko-żrące", wybacza wiele błędów użytkownika, często da się odratować bardzo zaniedbane drukarki.

Mamy ich mnóstwo począwszy od samych pierwszych modeli z systemem CISS a to minęło kilka dobrych lat i KAŻDA działa bez wad! To może świadczyć, że przy prawidłowym używaniu sprzęt ten całkowicie za nawiązką wypełnia swoje zadanie. Czy Epson jest najlepszy? Wątpię. Ale czy jest dobry? Jest dobry!

(Wiadomość zmodyfikowana przez: mywebnet dnia 27.05.2019 22:37)

No a ja mam jednego zajechanego Epsona.
Trzeba je używać zgodnie z zaleceniami, a wszystko jest ok.
Co do padających głowic w Canonie to moja w ploterze miała padać co rok jak to w Internecie piszą, a obecnie ma 3 lata i 7.500 metrów.

....... oczywiście bardzo fajnie porównywać TIR'a z zwykłą osobówką.
Przecież to są różne kategorie sprzętowe.....

Nawet nie chcę mi się więcej pisać bo nie jest to trafne porównania od słowa: w ogóle.

1. Żaden sprzęt HP mi nie paskował. Od drukarek z Auchan za 99 zł po Pagewide.
2. Największą wadą HP są sterowniki, bo często niektóre PDFy drukują się tylko w "drukuj jako obraz".
3. Sterowniki Epsona również nie są najlepsze. Może nie we wszystkich modelach, ale po wrzuceniu niektórych plików PDF drukarka pomieli chwilę, druk z bufora znika, a wydruku nie ma. Trzeba robić jak w HP.
4. Canona wystarczy nie aktualizować, a głowica wytrzyma długo. Zobacz na forach internetowych, kto łączy aktualizację z padnięciem głowicy. Nieładnie ze strony Canona. Żeby było śmieszniej to te padnięte głowice w trybie serwisowym drukują testy idealnie.
5. Brothera sam nie lubię, ale np. tusz do nich jest najtańszy.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: CMHT dnia 29.05.2019 07:29)