Drukarka EPSON z ITS

Witam serdecznie forumowiczów, od dłuższego czasu czytam na forum wszystko co mnie interesuje i naprawdę można znaleźć tu wiele przydatnych porad jak i informacji, jednak jednej nie mogę znaleźć i liczę na pomoc. A wiec przerobiłem już wiele drukarek z CISS które w większym lub mniejszym stopniu sprawdzały się lecz nie każdy CISS był idealny (w sumie to zrozumiałe skoro nie jest to rzecz oryginalnie wypuszczona przez producenta) do niektórych drukarek są CISS-y z kardridżami resetowanymi przez przycisk co jest spoko gdyż nie musisz rozszczelniać układu a tym samym eliminujesz ryzyko cofania się tuszu. Są także CISS-y z kardridżami których chip automatycznie się resetuje lecz niestety aby to zrobić należy choćby na ułamek sekundy wypiąć kardridż aby drukarka rozpoznała go jako nowy lecz niestety tu praktycznie za każdym razem dochodzi do rozszczelnienia układu i cofania się tuszu nie mówiąc już o tym że aby tusz wrócił spowrotem do kardridża daje przeładowanie tuszu (epson adjustment lub czyszczenie głowicy (max3 i przerwa na parę minut) ale zanim tusz zdąży wrócić do kardridża to znów drukarka zgłasza ze tuszu brak i koło się zamyka. Podnoszenie CISS-a to też śliska sprawa bo na ogół zalewa głowice i wszystko trzeba czyścić od nowa. Tu dopiero pojawiają się moje dwa pytania.
1. Czy istnieje jakieś obejście programowe tego aby drukarka nie widziała poziomu tuszu i nie zgłaszała co chwila ze kończy się w kardridżu (choć zapewne to musiał bym sam napisać software pod epsona bo producent musi się jakoś zabezpieczyć aby biznes się kręcił na eksploatacji ich urządzeń )
2. Tu pytanie ważniejsze. Epson w swojej ofercie posiada drukarki ECO TANK z własnym oryginalnym CISS-em czy tam ITS jeden pierun. Czy ktoś z was miał styczność z tymi drukarkami?? Wady? zalety? no i w nich jak sądzę jest albo brak licznika wydrukowanych stron albo jest on sporo większy wszak przecież po to epson taką serie drukarek wypuścił aby zalać i ma hulać ale wole poznać jak zawsze opinie osób które użytkują takowy sprzęt. Dziekuję i pozdrawiam serdecznie.

-----------------

Cześć!

W starszych ploterach Epsona (pro 7600/9600) była opcja "wyłączenia poziomu tuszu" - cały czas pokazywał full, a poziom trzeba było kontrolować "optycznie".

W drukarkach Epsona które mają wbudowany CISS/ITS poziom tuszu się nie pokazuje w sterowniku, po prostu jest tam napisane żeby spojrzeć na zbiorniki i jak trzeba to dolać.

Dziekuję bardzo za szybką odpowiedz. Modelom o których wspominasz bliżej raczej do przemysłowych a nie do domowego użytku za 500zł także posiadanie opcji w takich urządzeniach moim skromnym zdaniem powinno być normą bo jeśli ktoś na tym zarabia to nie ma czasu na zabawy w takie pierdoły. Tam się liczą metry i HQ. Co do tych drukarek ECOTANK to masz pewność że tak jest czy to domysły?? przeglądałem różne strony szukając tej informacji ale niczego nie znalazłem oprócz prześcigania się w rankingu wypuszczania na rynek najlepszej drukarki z ITS konkretnych marek a do takich rankingów nigdy nie mam zaufania z racji tego że każdy chwaląc produkt musi mieć coś wspólnego z daną marką bo aż miód się wylewa od zachwytu konkretną marką i modelem (Nr.1) według nich. Na chłopski rozum tez mi się wydaje że wprowadzając takie coś jak ITS na rynek prosto od producenta nie może być gorzej niż w zakupionych na ebay wersji NON-OEM CISS-ach mimo to jednak lubię mięć pewność i informacje od osoby która takowy sprzęt posiada dziękuje

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Yoginio dnia 10.03.2019 14:29)

Mam obok siebie Epsona L1300 i tak to w nim działa na 101%. A jeśli tak jest w jednym to w całej reszcie też tak będzie. zresztą nie ma tam miejsca na chipy i resetowanie tego.

Jeśli chodzi o małe drukarki Epsona (format A4 i A3+) z fabrycznym cissem, to średnio chyba nawet opłaca się bawić w zamienniki. Oryginał jest tam już bajecznie tani.

Opcja o której Ci pisałem w ploterach była normalnie w trybie serwisowym, później epson się z tego wycofał i z każdą kolejną "generacją" daje coraz bardziej w d...

Aaaa to jeśli jesteś posiadaczem takowej drukarki to nie mam zamiaru nawet podważać niczego. O taką osobę mi właśnie chodziło która posiada taki sprzęt i może powiedzieć o wadach i zaletach z własnej autopsji a nie sugerować się sprzętem o którym przeczytało się na stronach w samych superlatywach. rozumiem ze modele te nie posiadają opcji drukowania z rolki jak to miało miejsce w mojej r2400 i jej podobnych?? i czy z czystym sumieniem tak od siebie poleciłbyś taką drukarkę czy posiada jakieś niedogodności lub coś co według Ciebie producenci mogli zrobić (rozwiązać) lepiej?? przepraszam że tak zawracam głowę ale myślę że każda wypowiedź przyda się innym na przyszłość z racji tego że nie znalazłem na tym forum pytań o te konkretnie drukarki (albo nie potrafię szukać tak dobrze) a chciałbym w końcu taką kupić. Jest dużo droższa od innych drukarek z ewentualnym dokupieniem Ciss ale męczy mnie już walka z Ciss za każdym razem. pozdrawiam(Wiadomość zmodyfikowana przez: Yoginio dnia 10.03.2019 16:08)

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Yoginio dnia 10.03.2019 16:09)

Co będziesz na tym drukował?
Bo ja mam to zalane sublimacją i z tej strony mogę się wypowiedzieć... Papieru używam w arkuszach, a fotografię drukuje na czymś na czym się powinno drukować.

Jeśli chodzi o sam ciss to przerobiłem różnorakie opcje, od tanków do kardridży i mogę powiedzieć że ten jest spoko, bo jest bezobsługowy, dolewam jak się kończy i jazda.

Również o sublimacje mi chodzi. 4 drukarki już przerabiałem i zamiast hobbistycznie skupić się na projektach to miałem codzienną zabawę a w sumie walkę z drukarkami i CISS-ami. Chodzi mi w końcu o sprzęt który zaleje tuszami i który bedzie drukował dopóty dopóki nie skończy się w zbiorniczkach (pomijam uszkodzenie drukarki a raczej głowicy przez zaniedbanie.) a powiedz mi proszę jeszcze czy opłaca się brać 6-kolorową?? miałem jedną 6-kolorową ale czy widziałem różnice w przejściach tonalnych w sublimacji po wgrzaniu?? osobiście nie bardzo ale może wy jako osoby doświadczone jednak takową zauważacie i może jednak lepiej dołożyć i mieć te LM i LC. Profile robiłem sam bo od producenta były słabe.(Wiadomość zmodyfikowana przez: Yoginio dnia 10.03.2019 17:40)

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Yoginio dnia 10.03.2019 18:05)

dopóki

No dzięki conviq. Uwielbiam osoby co nic nie wnoszą wiedzą ani nie dzielą się informacją ale poświęcą swój cenny czas na to by poprawić komuś ortografie. Tylko słowa dopóki się dopatrzyłeś?? słowo dopóty które też było źle napisane już się nie dopatrzyłeś czy po prostu stwierdziłeś że tak się to słowo właśnie pisze?? Nie chce być naprawdę niemiły i z jednej strony dzięki za poprawę bo nie należy kalać naszego języka ale bez przesady.

Jedni widzą różnicę, inni nie. Jak chcesz robić jakieś wymagające kubki lub grafiki do sublimacji to chyba warto będzie dołożyć, wszak L1800 nie ma jakiejś wielkiej różnicy cenowej od L1300.

Ja nie robię kubków, ani poduszek ze zdjęciami, to do czego wykorzystuje sublimację da się obskoczyć czasem samym czarnym więc nie widziałem sensu dokładać do L1800.
Tutaj musiałby się wypowiedzieć ktoś kto ma porównanie - są tu tacy.

Jeśli chodzi o opinie tego modelu przy sublimacji:
- ciss fabryczny - potężna przewaga nad "niefabrycznymi"
- nie zawsze fajnie radzi sobie z pociągnięciem papieru - może to kwestia papieru którego używamy
- demonem szybkości to ona nie jest, czasem męczy czekanie na następną kartkę
- reszta to już kwestia dbania o sprzęt
- z rolki chyba nie drukuje, przynajmniej nie pamiętam żeby były uchwyty, ale nie spotkałem też rolek 13" do sublimacji