Jaką drukarkę laserową byście polecili dla małego klubu sportowego. Drukarka byłaby przeznaczona do drukowania m.in. plakatów - stąd najchętniej format A3, dyplomów (gramatura ok 300 g). W grę wchodzi oczywiście także coś używanego.
Jaką drukarkę laserową byście polecili dla małego klubu sportowego. Drukarka byłaby przeznaczona do drukowania m.in. plakatów - stąd najchętniej format A3, dyplomów (gramatura ok 300 g). W grę wchodzi oczywiście także coś używanego.
Poczekaj kolego tylko przejrze katalogi i zobacze ktora maszyna pasuje do klubu sportowego. Bo jak wiadomo-do klubow sportowych stosuje sie inne drukarki niz np do biur czy drobnej poligrafii. Wskazane jest w jej przypadku zdrowie i sluszna postura (bo jak za mala to niepowazna ).
A tak zupelnie powaznie to jak poswieci sie kolega i swoimi a nie naszymi lapkami uruchomi funkcje "szukaj" to z ostatnich kilku miesiecy znajdzie co najmniej kilka podobnych tematow i drukarki (a raczej leniwych ich poszukiwaczy) wg podobnych kryteriow.
Ps. Niby sportowiec a taki leniuch! A feeee...
Pozdr.
Marcin
Dla swojego klubu ja drukuję za darmo plakaty na swoim solwencie.
Drukuję przy okazji jak mam niewykorzystane miejsce na rolce lub
przy rozruchu maszyny na początku rolki.
Większość materiałów da się również zadrukować z drugiej strony,
więc jak coś nie wyjdzie to drukuję im na odpadach.
Plakatów mają zapas na 3 sezony do przodu
Chcecie mieć za darmo to przygarnijcie do klubu jakiegoś reklamiarza
A tak powaznie, to za tysiaka dostaniesz minolte, np. C350. Tylko trzeba liczyc sie z tym, ze jak Ci padnie np. "ze starosci" i np. fuser, to z pomoca serwisu z automatu zaplacisz znowu tysiaka.
Pytanie, czy warto? Ja sie z klubem dogadalem, i pomagam im albo w ramach sponsoringu (oczywiscie ze zwrotna korzyscia), albo za drobny rabacik, albo za dlugi termin platnosci. I z mojej perspektywy - klub ma ambicje, rozwija sie i awansuje, moze wyjatkowo kokosow nie ma, ale pojawilo sie sporo kontaktow, nowych sponsorow...
Takze moze po prostu daj zarobic innym, a i Wam sie to oplaci i w przyszlosci poprawi sytuacje. Nie sa to w koncu duze kwoty, mysle, ze trenerzy nawet robiliby regularna zrzutke.
wiczek1 - barrrrdzo mi pomogłeś.
Dziękuję pozostałym za odpowiedzi.
Proszę Cię bardzo - jeszcze jakieś pytania?
Ps. Co sie dzieje z tymi ludźmi ze już ciezko wklepać kilka słów w wyszukiwarkę albo przejrzeć kilka stron forum i dostać kupę wiedzy ??
Pozdr.
Marcin
-----------------
Dziwadła...
Kurcze RS - przecież nie jesteśmy jeszcze aż tacy starzy?? Ja - mówiąc za siebie - zaczynałem kiedyś uczestnictwo w kazdym forum zwykle od przewertowania sporej ilosci stron i wątków aby zorientowac się kto i o czym pisze a już tym bardziej - jeśli miałem jakieś pytanie / problem i szukałem rozwiazania. Tym bardziej ze to zwykle dużo szybsze niż czekanie na jakieś odpowiedzi (o ile w ogóle są - bo niektóre fora (userzy) praktycznie nie gadają z jakimiś anonimami którzy nawet się nie przedstawią) a przy okazji dostawało się w pakiecie kupę wiedzy dodatkowej której czesto w paru odpowiedziach na dane pytanie nie dostaniesz.
To jakiś nowy, pieprzony, fastfoodowy sposób bycia / życia - minimalizm i konsumpcjonizm posuniety do granic przyzwoitosci (a zwykle i już poza tymi granicami) :-/
Pozdr.
Marcin