logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Drukarnia gazetowa i nie tylko

Strona 3/4  1 2 3 4

w3m w3m | 06.03.2013 11:03

rafalpolrekon, 2013-03-06 10:57
Zamilkł bo kolega zielony dowiedział się że 20000 dostanie na otwarcie interesu. I już mu się dolary w oczach zaczęły powielać.


a może inaczej
może jest młodym człowiekiem którego zalewa absurd otaczającego świata i chce wziąć sprawy w swoje ręce - możesz szuka, błądzi, celuje, chybia - w końcu trafi i będzie po raz robił dla siebie, po dwa brał za to pełną odpowiedzialność, po trzy może czerpał z tego satysfakcję nie tylko wyrażoną monetą

to co się ostatnio wyprawia nie jest wiadrem wody na głowę
to wrzucanie wszystkich do jednego wora pt. ciemniak co chce za 20tys zrobić korporację - a wśród niektórych z tych pytających jest chęć - a w dzisiejszych samach już samą chęć należy szanować - bo równie dobrze można stać w klatce, palić jointy i ********ć o milionowych transakcja wywalenia kogoś w powietrze

to tak poza tematem ale w tonie ostatnich dyskusji

-----------------

w3m

rafalpolrekon rafalpolrekon | 06.03.2013 11:03

Nie mam nic przeciwko ambitnym młodym ludziom. Niech im się powiedzie. Lecz ktoś kto myśli o otwarciu drukarni za 20000? myślę że dziecko wie że za tyle to można kompa kupić , program, biurko i niewiele zostanie a co dopiero maszyny drukarskie?
Czy nie jest oczywistym że jeśli to było by takie tanie to tych drukarni byłoby już milion?
Jeżeli ktoś kto tak myśli (nie ma wyobraźni, nie zada sobie trudu wpisania w google ile kosztuje jakaś maszyna do druku,, jak to się w ogóle robi) to czy nie uważasz że po prostu popłynie? Nawet jeśli miałby ten milion to odradzam zakup tego wszystkiego bo taki człowiek po prostu nie ma głowy do interesów i tylko wyda pieniądze.
Usłyszał od kolegi że mu zleci druk gazet, usłyszał ile ten płaci i już otwiera drukarnie? Myśli że chwycił byka za rogi? Nie mówiąc o tym ze nie ma pojęcia o branży, samej technice druku itp. to może zastanowił by się co będzie jak kolega zrezygnuje z niego, czy da rade wydrukować na swój koszt ewentualna reklamację (bo zwłaszcza na początku to się zdarza). Jest milion rzeczy które takim ludziom nie przemkną nawet przez myśl. A potem

rafalpolrekon

| 06.03.2013 11:03

bo urzędy pracy przyjęły "durną" moim zdaniem politykę ze dają kasę każdemu kto na bezrobociu chce otworzyć biznes. ale jak chcieliśmy dostać dofinansowanie na utworzenie nowych stanowisk pracy i zatrudnienie bezrobotnych... to po 3 miesiącach składania papierów i tłumaczenia sie ze wszystkiego... guzik dostaliśmy bo mają "ważniejsze wydatki"

-----------------
Pracuj ciężko, graj mocno, bądź twardy. !

avatar użytkownika
+ + + + + + +

Polska
wiadomości: 1099
w Signs.pl od 15.11.2011
IP: 213.241.16.XXX

| 06.03.2013 11:03

Milion złotych ... ile byłoby z lokaty bankowej z takiej sumy ? Podobno pierwszy milion trzeba ukraść

+ + + + +

Płock
wiadomości: 507
w Signs.pl od 04.05.2012
IP: 83.19.1.XXX

| 06.03.2013 11:03

Panowie, a może wystarczy trochę spuścić z tonu? Nawet jeśli ktoś nie ma pojęcia o biznesie nad którym się zastanawia, nawet jeśli grzeszy naiwnością czy zbytnim optymizmem, to serwis poświęcony tej branży, w którym funkcjonuje forum zawierające dział "Pierwsze kroki w branży" jest właściwym miejscem aby poprosić o poradę i opinię - bez narażania się na sarkastyczne uwagi i wyszydzanie. Jeśli kogoś denerwują takie pytania niech po prostu nie zagląda do tego działu. Zamiast trzech stron żartów i komentarzy na temat autora wątku wystarczyłaby jedna, krótka informacja merytoryczna.

-----------------
Redakcja Signs.pl

avatar użytkownika
SIGNS.PL

Liszki
Małopolskie
wiadomości: 8400
w Signs.pl od 10.11.2000
IP: 83.29.61.XXX

rafalpolrekon rafalpolrekon | 06.03.2013 11:03

Moje posty były skierowane do zadającego pytanie i nie były sarkastyczne i szydzące. Ostatni post był odpowiedzią do W3M a jak kto to odbierze to już nie moja sprawa.
Rozumiem co szanowna redakcja ma na myśli jednakże ktoś kto chce otworzyć biznes (nie pisze tu tylko o autorze tego wątku) powinien zadać sobie minimum trudu i zbadać rynek pod KAŻDYM katem nie tylko zadać pytanie na forum branżowym. A przed zadaniem takowego pytania powinien dowiedzieć się przynajmniej o podstawy branży.

Rozdawanie po 20tyś każdemu bezrobotnemu nie jest właściwym pomysłem i rozwiązaniem. Rozumiem, pomoc, gospodarka itd. lecz w większości są to wyrzucone pieniądze w błoto. O ile się orientuję nawet nie trzeba mieć biznes planu aby otrzymać dotację. Ja nie miałem kilka lat temu Podreperowało to mój budżet domowy - fakt

rafalpolrekon

Esperro Esperro | 06.03.2013 12:03

redakcja, 2013-03-06 11:42
Nawet jeśli ktoś nie ma pojęcia o biznesie nad którym się zastanawia, nawet jeśli grzeszy naiwnością czy zbytnim optymizmem, to serwis poświęcony tej branży, w którym funkcjonuje forum


Odpowiedzi na zadane pytania można znaleźć bez trudu w internecie.
Pytanie o takie rzeczy na forum to przejaw głupoty, a głupotę należy zwalczać.

-----------------

Esperro

| 06.03.2013 13:03

Esperro, 2013-03-06 12:42
redakcja, 2013-03-06 11:42
Nawet jeśli ktoś nie ma pojęcia o biznesie nad którym się zastanawia, nawet jeśli grzeszy naiwnością czy zbytnim optymizmem, to serwis poświęcony tej branży, w którym funkcjonuje forum


Odpowiedzi na zadane pytania można znaleźć bez trudu w internecie.
Pytanie o takie rzeczy na forum to przejaw głupoty, a głupotę należy zwalczać.


Zadanie pytania w miejscu przeznaczonym do zadawania takich pytań nie świadczy o głupocie, lecz o zdrowym rozsądku. Możliwość uzyskania podpowiedzi ze strony ludzi znających się na branży jest znacznie cenniejsza, prostsza i przede wszystkim - bardziej wiarygodna niż jakieś kompilacje wiedzy wyskrobanej z wyszukiwarki, robione przez kogoś, kto pojęcia o branży nie ma. To, że ktoś decyduje się zapytać zamiast zdawać się na tandem "ja+wyszukiwarka" nie jest niczym złym - przeciwnie, głupotą byłaby wiara w to, że nie mając pojęcia o temacie mogę stać się w danej dziedzinie ekspertem dzięki wyszukiwarce. Równie dobrze możesz proponować leczenie się za pomocą wyszukiwarki - w necie można znaleźć tony materiałów na temat każdej z chorób...

Zwróć uwagę, że idąc tropem sugestii jednego z kolegów, który niedawno się od nas odłączył, uzupełniliśmy listing najnowszych wątków informacją o dziale, w którym wątek został umieszczony. Dzięki temu można unikać wchodzenia w nieinteresujące lub denerwujące Cię wątki. Nalegamy abyś skorzystał z tej możliwości, oszczędzając epitetów ludziom, którzy korzystają z tego działu zgodnie z jego przeznaczeniem.

-----------------
Redakcja Signs.pl

avatar użytkownika
SIGNS.PL

Liszki
Małopolskie
wiadomości: 8400
w Signs.pl od 10.11.2000
IP: 83.29.61.XXX

w3m w3m | 06.03.2013 13:03

Esperro, 2013-03-06 12:42
Odpowiedzi na zadane pytania można znaleźć bez trudu w internecie.
Pytanie o takie rzeczy na forum to przejaw głupoty, a głupotę należy zwalczać.


Jak chyba głupi jestem i nie znam się, ale czy to forum nie jest właśnie część tego interneta ? A z drugiej strony - osobiście uważam, że przejawem głupoty są chore ambicje, które przekładają się na próby pokazania wyższości swojej du.y (przepraszam swoich racji)

-----------------

w3m

| 06.03.2013 13:03

to ja odpowiem. Zupełnie bez szydery i złośliwości.
Niestety zgadzam się, że aby mieć drukarnie trzeba mieć milion może i lepiej, albo...
drukarz jest dobry w tym co robi i dochodzi do wniosku, że po co robić na kogoś jak można na siebie. Zgaduje się drukarz z kierownikiem i jeszcze z handlowcem. Naraz odchodzą i zakładają spółkę. Kupują maszynkę.
Zanim do czegoś dojdą rzeźbią dniówkonocki. Z czasem jak klienci się przyzwyczają, zatrudniają sobie drukarza, kierownika... itd.
Szczerze od serca uważam, że wiczek napisał baaardzo wiele prawdy w swoim poście.

Jak koleżka z tytułowego posta kupi sobie romka i sam zacznie na nim robić, pozna niuanse roboty, spędzi niejeden wieczór nad maszyną, spieprzy niejeden nakład, ale się nauczy - przynajmniej tyle, żeby najęty drukarz nie robił go w lolo i żeby się firma nie rozleciała jeśli ów powie "nara".

Niestety czasy drukarań garażowych już raczej nie wrócą - i albo ktoś się dobrze na tym zna i nadal ma chęci i odrobinę kasy, albo najmuje się w drukarni na pomocnika drukarza i się uczy. Drugi wariant jest o tyle dobry, że można chłonąć wiedzę w boju, a nie zadając pytania na forum o koszty maszyn i druku.

W sumie gdybym dziś dostał zajawki na druk offsetowy - zrobiłbym dokładnie wg recepty wiczka. Kupił se romka za grosze i się naumiał.

Ludzie odpisujący tu nie mają złych intencji - tylko piszą trochę skrótowo skupiając się na końcu opowieści.

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + +

Kraków
wiadomości: 3100
w Signs.pl od 18.01.2013
IP: 80.53.54.XXX
Strona 3/4  1 2 3 4
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764