logo
KURIER
Polska reklama i poligrafiaKURIER

Durczok wygrywa w sądzie z „Wprost”. Będzie apelacja

  PR 10.05.2016, przeczytano 912 razy
ilustracjastrzałka

Wyrok sądu I instancji w sprawie Kamila Durczoka jest nieprawomocny. Sąd częściowo uwzględnił powództwo Durczoka przeciwko wydawcy tygodnika „Wprost” oraz Sylwestrowi Latkowskiemu, Michałowi Majewskiemu i Oldze Wasilewskiej o ochronę dóbr osobistych w związku z materiałem prasowym „Kamil Durczok. Fakty po faktach". Prezentujemy stanowisko wydawcy, który zapowiedział już apelację.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/durczok-wygrywa-w-sadzie-z-_wprost_.-bedzie-apelacja,28487,artykul.html

Sąd zasądził zadośćuczynienie w kwocie 500 000 zł solidarnie od AWR Wprost, Sylwestra Latkowskiego i Michała Majewskiego. To najwyższa kwota odszkodowania zasądzona  kiedykolwiek przez polski sąd w sprawie publikacji w mediach.

Powód domagał się opublikowania przeprosin na okładce tygodnika Wprost oraz zapłaty kwoty 7 mln zł tytułem zadośćuczynienia solidarnie od AWR Wprost, Sylwestra Latkowskiego i Michała Majewskiego. W całości uwzględnione zostało żądanie przeprosin przez dziennikarzy oraz wydawcę tygodnika.

W ocenie wydawcy „Wprost”, wyrok jest skandaliczny. Godzi w wolność prasy urzeczywistniającej się jako prawo do informowania społeczeństwa o sprawach ważnych. Z pewnością sprawą bulwersującą, a zarazem wymagającą ujawnienia, była kwestia obyczajności Kamila Durczoka – redaktora naczelnego głównego programu informacyjnego wiodącej stacji telewizyjnej w Polsce. Wydawca będzie składał apelację od tego orzeczenia.

W demokratycznym państwie prawa nie do zaakceptowania jest fakt, że sądy uwzględniają powództwa mające na celu wywołanie tzw. efektu mrożącego, który powoduje, że dziennikarze i wydawcy będą bali się poruszać ważne, ale stanowiące często tabu, tematy. Przepraszanie i ponoszenia jakiegokolwiek ciężaru finansowego za pisanie prawdy jest niezgodne z ideą państwa wolnego - także od cenzury” –  podkreśla radca prawny „Wprost” Paulina Piaszczyk. Wyjaśnia, że sąd nie badał prawdziwości informacji zawartych w artykule prasowym. Zbadał wyłącznie prawną dopuszczalność wkroczenia w tajemnicę korespondencji, wizerunek, intymność, uznając, że zostały one naruszone.

Piaszczyk dodaje, że orzeczenia sądu I instancji nie da się rozsądnie wyjaśnić w kontekście ostatnich głośnych medialnie wyroków, m.in. I ACa 624/15 – sprawy zadośćuczynienia za śmierć syna, który jechał z nietrzeźwym kierowcą, gdzie zasądzono kwotę 20 tys. zł czy 40 tys. zadośćuczynienia dla kibica żużla za kamień w oku.

Prezes AWR Wprost ocenia wyrok negatywnie. „Wyrok jest skandaliczny. Tłumienie odważnego dziennikarstwa jest z pewnością niekorzystne zarówno dla obywateli, jak i rządzących. Należy przypomnieć, że to dziennikarze przyczyniają się do ujawnienia największych afer. To dziennikarze tygodnika Wprost ujawnili m.in. aferę taśmową, aferę zegarkową, pisali o niejasnościach w postępowaniu przetargowym na śmigłowce dla armii. Dlatego dziwi stanowisko polskich sądów, które w nieodpowiedni sposób ważą prawo do prywatności osób publicznych z prawem obywateli do informacji” – ocenia Michał M. Lisiecki, wydawca „Wprost”.

Sprawa Kamila Durczoka dotyczy nie tylko opisanej w artykule sytuacji barykadowania się w mieszkaniu, gdzie znaleziono ślady po białym proszku oraz niemoralne rekwizyty, ale także istotnego problemu, jakim było molestowanie i mobbing w miejscu pracy, opisane w artykułach „Ukryta prawda” oraz „Nietykalny. Co się działo w Faktach”.

W sprawie dwóch ostatnich artykułów toczy się osobna sprawa (sygnatura akt IV C 236/15), w której sądzi sędzia Anna Tyrluk-Krajewska. Sprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami. 

Wcześniej sąd oddalił wniosek pozwanych o połączenie do wspólnego rozpoznania sprawy o niemoralność ze sprawami o molestowanie i mobbing, co mogłoby się przyczynić do rzetelnego rozpoznania obu spraw. Ponadto sąd I instancji nie przesłuchał żadnego świadka pozwanych. Sąd przesłuchał wyłącznie strony i świadków Kamila Durczoka, co jest nietypowe i wskazuje na wyjątkowe zdecydowanie sędzi Magdaleny Kubczak, wobec której w toku procesu został złożony wniosek o wyłączenie ze względu na stronniczość.

W naszej ocenie doszło do nierozpoznania istoty sprawy. W postępowaniu bowiem nie mieli możliwości wypowiedzieć się m.in. właściciel mieszkania, o którym mowa w artykule, co mogłoby rozwiać wiele wątpliwości w sprawie” – komentuje radca prawny Paulina Piaszczyk.

Z wyrokiem nie zgadzają się również pozwani dziennikarze. Zapowiadają apelację. Komentarz Michała Majewskiego do wyroku można przeczytać w serwisie Latkowski.com.

Źródło: PMPG POLSKIE MEDIA S.A.

PR - Tekst opublikowany bezpłatnie na podstawie promocyjnych materiałów prasowych. Redakcja nie odpowiada za jego treść.

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

Pakiet Ukraina - 10 nowych kanałów w ofercie Vectry
Od 16 kwietnia 2024 roku Vectra, wiodący dostawca usług internetowych, telewizyjnych i telefonii komórkowej w Polsce, wprowadza specjalną ofertę programową stworzoną z myślą o ukraińskich widzach. Nowy pakiet Ukraina obejmuje 10 programów w języku ukraińskim o różnorodnej tematyce — od wiadomości po rozrywkę, sport, edukację i programy dla dzieci.
II tura w mediach społecznościowych – porównanie kandydatow
Choć wyniki wyborów samorządowych zostały już ogłoszone, w wielu miastach wojewódzkich wciąż nie udało się wyłonić prezydentów miast podczas I tury wyborów. Należy zauważyć, że zgodnie z raportem PRCN „Kandydaci na Prezydentów miast wojewódzkich w social mediach - Który z kandydatów na prezydentów...
Fake kNOw more: emocje a podatność młodzieży na dezinformację
Młodzi ludzie są bardzo narażeni na manipulację w internecie. Często klikają w różne treści nie zdając sobie sprawy, że robią to pod wpływem emocji. To właśnie one stanowią punkt wyjścia w programie Fake kNOw more , który pokazuje młodzieży, że lepsze rozpoznawanie emocji, pozwala podejmować bardziej przemyślane decyzje także te w internecie....
Raport Seegame: potencjał reklamowy Twitcha
Reklamy na platformach live streamingowych są coraz popularniejszym sposobem dotarcia do pożądanych grup odbiorców – na Twitchu, już co trzecia osoba zwraca na nie uwagę 1 . Które kreacje przyciągają wzrok społeczności, co motywuje ją do oglądania reklam, a także jakie elementy powinien zawierać angażujący przekaz? Open Mobi (na...
Polskie Radio z wpisem o stanie likwidacji w KRS
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jako reprezentant Skarbu Państwa będącego właścicielem 100% akcji Spółki, informuje, że Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy dokonał wpisu do Krajowego Rejestru Przedsiębiorców, na mocy którego Polskie Radio zostało postawione w stan likwidacji. Jedynym uprawnionym organem do zarządzania Spółką jest likwidator Paweł Majcher.
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764