Witam, spotkała mnie dziś dziwna sytuacja, stało się to samo z siebie, od lekkiego zagiecia dysz na jednej głowicy poprzez zanik połowy dysz i pojawienie się identycznej sytuacji na drugiej głowicy. Spotkaliście się z czymś takim?
Zdjęcia w linku bo nie mogę załadować na forum
https://www.galerieallegro.pl/zdjecia2/Galeria/10325684/1#zdj3
Mnie to wygląda na uderzenie głowic w media, problem mógł się pojawić odrazu lub w niedługim czasie po uderzeniu.
-----------------
Pozdrawiam Seba
używane plotery wielkoformatowe
Tylko ja drukuje na tej maszynie, nigdy nie zdarzyła mi się żadna kolizja głowic z materiałem...
hej,
niestety to uszkodzenie/zużycie elektronicznie głowicy. wydrukuj coś 100% cyan i na bank będziesz miał rozsiane krawędzie.
Mieliśmy podobny, nawet bardzo podobny objaw, co prawda na Xaarach, lecz niemal identycznie samo z siebie, bez żadnego powodu. Uszkodzenie elektroniczne głowicy, siała bokami jak siew na wiosnę, w naszym przypadku tylko wymiana była lekiem.
-----------------
Dzisiaj rano wszystko wróciło do normy głowica jak 'nowa'..... Może to przez warunki jakie panują u mnie, nie napisałem ale wczoraj po przerwie miesięcznej, nagrzałem biuro od 14 do 24 stopni. Może to było przyczyną...
odpalałeś maszynę po miesiącu stania przy 14 st ? - jesteś hardcorem 
-----------------
Pozdrawiam Seba
używane plotery wielkoformatowe
Jest jakaś specjalna procedura startowa? W serwisówce nic nie ma na ten temat jedynie warunki w których może pracować ploter minimalnie 15stopni
I znowu kicha...Głowica na złom czy to wina warunków ? w dzień mam 25stopni w nocy 15, po nocy jak tylko zrobię test print to wszystko jest ok, wystarczy że głowica wypluje jeszcze kilka kropel i znów zaczyna się rozjeżdzać. Tusz z niej nie kapie więc chyba nie jest rozszczelniona. Kiedyś jak tylko kupiłem ten ploter jedna głowica nie miała połowy dysz była tak jakby ucięta, i wtedy okazało się że jest rozszczelniona, dodatkowo czasami spadała kropla tuszu na materiał, tutaj mam trochę podobną sytuacje jednak czemu po nocy/ po przerwie w druku wszystko wraca do normy? Spotkał się ktoś z podobną sytuacją? Zmieniałem taśmy, czyściłem głowice zero efektu, nawet przekładałem je miejscami i objaw przeszedł razem z tą 'uszkodzoną głowicą'. Dziwi mnie najbardziej że druga głowica też miała chwilę słabości i podobnie się rozjechała ale tylko na jednym test princie i jakoś jej cudownie minęło. Przecież to nie możliwe żeby w tym samym momencie padły dwie dx4...
skok 10 st C na dobę to dużo, po za tym nie da się przyjść nagrzać pomieszczenia i hulać, zanim temp atramentu podniesie się o kilka stopni to ty się do domu zbierasz. Grzej dobę dwie aby temp mieć stałą i patrz co się dzieje.
-----------------
Pozdrawiam Seba
używane plotery wielkoformatowe
Więcej nowości w tym dziale
