Aikon, 2018-01-10 21:36 No chyba że serwisant jasno Ci to powiedział a Ty liczysz na kolejnego który magicznym złotym młoteczkiem ultradźwiękowym zlepi dysze w głowicy.
Ploter zakupiony, zainstalowany, serwisowany przez jedna firmę, farba również z tej firmy, duża część mediów również z tej firmy.
Pojawił się problem, dzwonię do opiekuna, on stwierdza że trzeba wezwać serwis co czynię.
Serwis wymienia inselektor i tyle, nie ma jasnej odpowiedzi, że to tylko głowica, mam info, że epson przewiduje procedurę, może być tak, że założą głowicę i jeśli nie działa to wg. instrukcji wymieniają kolejne podzespoły aż do skutku. Wtedy nie ma to uzasadnienia ekonomicznego. Nie oczekuję magika, po prostu w pewnym momencie podejmujemy decyzję, że wymieniamy maszynę na nową, ale dotychczas nie było takiej sytuacji aby była to przyczyna awarii, bardziej coraz większa problematyczność maszyny i poświęcanie jej czasu aby pracowała tak jak powinna (w przypadku plastikowego epsona i dostępu do pewnych elementów zniechęca).
Głowice wymieniamy co jakiś czas, ta będzie jeśli dobrze pamiętam 5 w ciągu 5 lat, problemem najczęściej jest (przynajmniej dotychczas u mnie) cyjan, krystalizuje się lub jak to inaczej nazwać robią się syfy z pigmentu i zapycha głowice, ostatnia głowica przepracowała 2 lata, po prostu co jakiś czas czyszczone były kasety.
Tak jak na początku napisałem, głowicę mogę wymienić ale nie chciał bym aby doszło do sytuacji, że wymieniana zostaje głowica, inselector i bez efektu, następnie pewnie stacja, pompy (choć to w momencie zainstalowania nowej głowicy nic nie zmieni, oczywiście będzie miało swoje plusy w czasie pracy głowicy, jeśli nie będzie strzelać po instalacji to nic nie zmieni), następnie taśma sygnałowa, płyta główna i ciężko wskazać jeszcze inne części
Dla mnie podejście - wstawiać nowe i się zobaczy to amatorka.
Wg. mnie wzorek, który powstał na kanale Cyjan, nie jest spowodowany zapchanymi dyszami, jest to elektronika, albo głowica umarła (elektronika w niej), albo rozszczelnienie głowicy i zalanie elektroniki w głowicy, albo coś przed głowicą wysyłając sygnał do głowicy które dysze mają strzelać (tego się obawiam).