Agencja Edelman Polska przeprowadziła badania pośród dziennikarzy lifestyle, by poznać ich oczekiwania, preferencje i potrzeby dotyczące zarówno formy, jak i treści komunikacji ze strony przedstawicieli branży PR.
Z badań wynika, że dziennikarze w co 5 swoim materiale umieszczają informacje zdobyte od PR - owców. Nie lubią kontaktować się z nimi drogą telefoniczną (odbierają około 5 telefonów dziennie), a klasyczne konferencje są nadal ich ulubioną formą spotkań z Klientami i PR - owcami. Najbardziej optymistyczne dla branży jest to, że właśnie PR - owcy są dla dziennikarzy głównym źródłem informacji na temat danej firmy.
Badanie „Dziennikarze lifestyle a PR - owcy” zostało stworzone przez konsultantów działu Consumer agencji Edelman Polska w celu sprawdzenia potrzeb komunikacyjnych dziennikarzy oraz ich oczekiwań co do formy, treści i częstotliwości kontaktów ze strony środowiska osób pracujących w branży public relations. W badaniu, które agencja Edelman Polska przeprowadziła na przełomie stycznia i lutego 2013r. wzięło udział 102 dziennikarzy zajmujących się szeroko pojętą tematyką lifestyle, piszących dla m.in. takich tytułów jak: Elle, Cosmopolitan, Pani Domu, Claudia, polki.pl, wp.pl i wielu innych.
Badani dziennikarze zostali podzieleni według tematów, jakimi się zajmują: styl życia, moda, uroda, kulinaria, nowości produktowe, wydarzenia/gwiazdy, handel, branża spożywcza, parenting. Badanie opierało się na odpowiedziach udzielonych w przesłanej do dziennikarzy ankiecie składającej się z 14 zamkniętych pytań i 2 otwartych. Na potrzeby badania uwzględniliśmy następujące specjalizacje: telewizyjną, internetową, radiową oraz prasową. Dziennikarze mogli wskazać więcej niż jedną specjalizację, którą się trudnią. Uczestnictwo było w pełni anonimowe. Wyniki badania otwierają dyskusję na temat tego, jakie są rzeczywiste stosunki dziennikarzy lifestyle z konsultantami PR.
Follow up przez e-mail?
Z badania wynika, że dziennikarze nie lubią rozmawiać z PR - owcami przez telefon. Najbardziej preferowaną formą kontaktu z konsultantem jest korespondencja e-mail (80%), następnie spotkanie face to face (10%) lub rozmowa podczas eventu branżowego (7%). Najmniej dziennikarzy wskazało rozmowę telefoniczną jako preferowaną formę kontaktu (3%), żaden z nich nie wskazał kontaktu przez social media (blog/facebook/twitter).
Informacja prasowa ponad wszystko
Mając świadomość, że dziennikarze dostają od PR - owców średnio 5 telefonów dziennie, PR - owcy prześcigają się w szukaniu kreatywnych sposobów dotarcia z informacją o kliencie do dziennikarzy. Jednak nadal najatrakcyjniejszą formą przekazywania informacji według większości z nich jest klasyczna informacja prasowa (36%). Wolą je nawet od zdjęć, czy atrakcyjnych infografik. Zarówno dziennikarze prasowi (48%) jak i internetowi (40%) uważają konferencję prasową za najlepszą formę wydarzenia organizowanego przez firmy, przy czym aż (24%) dziennikarzy internetowych spotkania firmowe uważa za stratę czasu.
Im mniej tym lepiej
Według badanych dziennikarzy informacje przesyłane przez PR - owców są ciekawe i chętnie wykorzystują je do publikacji (35%), ale są zdecydowanie za długie (43%). Dziennikarze też chętnie korzystają z cytatów (41%).
Grzechy PR - owców
Za największy grzech PR - owca dziennikarze lifestyle uważają zbytnią natarczywość, częste telefony i maile. W przypadku dziennikarzy prasowych na drugim miejscu znajduje się nieznajomość osób, z którymi kontaktują się PR - owcy (25%). Dziennikarze internetowi również, jako jeden z grzechów podkreślali wysyłanie informacji prasowych do wielu osób z widoczną listą mailingową (21%).
PR - owcy są potrzebni
Mimo małych grzeszków, PR - owcy są dla dziennikarzy pomocni. Prawie połowa badanych dziennikarzy (48%) umieszcza informacje uzyskane od konsultanta PR w co 5 materiale. PR - owiec jest również wskazywany przez dziennikarzy, jako główne źródło informacji na temat produktów lub usług danej firmy (56%), aż o połowę mniej dziennikarzy czerpie informacje na temat firmy ze strony internetowej (24%). Największym atutem PR - owców jest ułatwienie w uzyskaniu wiarygodnych informacji o firmie (39%). Drugim atutem jest szybka reakcja na każdą prośbę dziennikarza (33%). Również w dużej mierze zostało docenione ułatwienie redakcji dotarcia do przedstawiciela firmy (23%).
Wyniki badań dają do myślenia, czy nie warto zatrzymać się i skupić na tym, że jednak najważniejsza jest treść naszych materiałów, a nie ich forma. Dziennikarze uchodzą za profesjonalistów we władaniu słowem i doceniają przede wszystkim zawartość merytoryczną i poprawność informacji prasowych. Sposób ich podania jest nadal u nich na drugim miejscu. Jest to ważny argument przy ciągłym pędzie do kreatywności, który pochłania nasz czas i pieniądze naszych klientów oraz sprawia, że komunikaty prasowe dziennikarze dostają w niepoprawnej formie, wysłane niedbale z widoczną listą mailingową lub po prostu za długie.
Źródło: Edelman Polska